Wersja do druku

5 stron: < 1 2 3 4 5 >

Avatar użytkownika
Administrator
Mi kutnia srednio podchodzi.... wolę śląskie makówki :D
________________________________________________________
* eTasiemka.net - tkaniny i pasmanteria :) rabat10 - z tym kodem zakupy tańsze o 10%

* Susanna szyje - mój blog :)

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Mi od makówek bardziej smakuje moczka :D (dobrze napisałam?). Jednak zauważyłam że w moczce jest dość duża dowolność doboru składów, jadlam dwie rożne i jedna była nieziemska a druga raczej mi nie podchodzila (czytać nie smakowała :P)

Chętnie zrobiłabym moczke ale u nas nie da się kupić tego ciasta.

A makówki robisz z chlebem, angielka czy czym ??

--- Ostatnio edytowane 2011-12-15 11:31:42 przez Juli ---
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Administrator
Do moczki dodaje się piernik, rodzynki, orzechy, migdały, modele suszone i coś tam jeszcze :D

A makówki robimy na słodkiej bułce tz. chałce (nie wiem czy dobrze napisałam).
________________________________________________________
* eTasiemka.net - tkaniny i pasmanteria :) rabat10 - z tym kodem zakupy tańsze o 10%

* Susanna szyje - mój blog :)

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
ooo to na chałce pewnie byłyby smaczniejsze ja jadłam z chlebem tostowym, nie były złe :)
Ciocia mi mówiła że ten piernik do moczki to jakiś specjalny :( gotowy się kupuje.

________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Śląska makówka, moczka- kurcze chyba krótko na tym świecie żyje bo pierwsze słyszę:( Dlaczemu ja się nie urodziłam w górach? Zaraz wygoogluje i może wprowadzę nowy zwyczaj:]
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
E tam krótko :P Ja pewnie jeszcze krócej, tylko mam rodzine po całej Polsce porozrzucaną :P
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Administrator
ooo to na chałce pewnie byłyby smaczniejsze ja jadłam z chlebem tostowym, nie były złe :)
Ciocia mi mówiła że ten piernik do moczki to jakiś specjalny :( gotowy się kupuje.


Tak jest, piernik do moczki jest dość zwarty i suchy - nie taki jaki piecze się samemu :)
Jadłaś makówki na chlebie tostowym... o rety nie mieści mi się to w głowie ;)
________________________________________________________
* eTasiemka.net - tkaniny i pasmanteria :) rabat10 - z tym kodem zakupy tańsze o 10%

* Susanna szyje - mój blog :)

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
no z tego co pamiętam :) ale dobre były nawet :)
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Helen ,pozwolę sobie skorzystać z Twojego wątku świątecznego ubiegłorocznego.
U mnie przygotowania do Świąt rozpoczynją się od pieczenia pierniczków. Kiedyś ten etap był jednorazowy, a teraz piekę do firmy, do przedszkola i do domu i tak na trzy zawody.
Przesyłam przepis i od razu info: wychodzi fura.
________________________________________________________

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
Załączniki
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
U mnie pierniczki również już upieczone,a ciasto na piernik dojrzewa:)Jeszcze porządki i wiele innych przygotowań... Dodam jeszcze ,ze pomagały robić dzieci ,a w sumie to ja pomagałam im,tak więc było dużo więcej pracy niz być powinno,ale dla radości na ich małych buźkach warto bylo:)

--- Ostatnio edytowane 2012-12-10 17:09:46 przez Tula ---

5 stron: < 1 2 3 4 5 >

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.