Wersja do druku

5 stron: < 1 2 3 4 5 >

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Zdziwiło mnie że jecie ziemniaki na Wigilię, też chce.
w domu rodzinnym też mieliśmy ziemniaki, ale u mnie dzieci jak i ja nie jemy ich dużo , trochę czasu to pochłania by je przygotować, a czas w tym dniu jest napięty, więc zastąpiłam je chlebem :)
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
:D ziemniaki w wigilię podaje sie raczej w symbolicznej ilości,1-2 na głowę i ugotowane w skórce nie wymagają żadnego zachodu poza tym by były ciepłe na stole.
Do zupy śledziowej nie pasuje mi pieczywo a tylko ziemniak z masłem.
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Administrator
Tiaa ziemniaki jemy ale tylko przeciśnięte przez praskę :)
________________________________________________________
* eTasiemka.net - tkaniny i pasmanteria :) rabat10 - z tym kodem zakupy tańsze o 10%

* Susanna szyje - mój blog :)

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
co kraj to inna tradycja :D u mnie też ziemniaki, a tak dokładnie to puree podawała moja mama z rybą i to polane sosem grzybowym. U mnie ziemniaki zamieniłam na domowy chlebuś :cwaniak:
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Pamiętam smak śledziowy z zupki, gościnnie byłam na Wigilii gdzie właśnie zamiast zupki jada się taką zupkę zabieloną chyba mlekiem- nigdy przedtem nie jadłam śledzi (do dziś tak pozostało)- do zupki musiałam sie przemóc- jakież było moje zdziwienie kiedy na dnie odnalazłam kilka dzwonków owej ryby- zniknęło zdecydowanie więcej ziemniaczków w mundurkach żeby to przegryżć, no niestety żaden dzwonek mi przez gardło nie przejdzie, ale więcej zostaje dla innych:] Nie ważne co tam mówią o pandze- i tak ją najbardziej lubię (no poza łososiem ale drogawy jest).
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Kucharką jestem raczej słabą, ale z dzieciństwa pamiętam właśnie takiego śledzia w zakwaszonej wodzie z cebulą i ziemniakami właśnie. Smakowała mi, ale i tak najbardziej lubię kapustę z grochem, tylko że groch gotowany osobno i kapusta osobno. Tylko w tym moim lubieniu jestem w domu odosobniona :bezradny:
________________________________________________________
"Inteligencja jest jak nogi, masz za dużo to się potkniesz" Terry Pratchett
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
to i ja się dorzucę z info o moich ulubionych dań (region: pd Mazowsze)oraz to, co u mnie w domu rodzinnym się podawało:
1. barszcz czerwony z uszkami z nadzieniem z grzybów
2. karp w śmietanie na ciepło
3. karp smażony
4. karp w galarecie.
5. śledzie w oleju
6. rolmopsy
7. pierogi z kapustą i grzybami
8. śledzie w occie z cebulką
9. kompot z suszonych jabłek i śliwek
10. kapusta z grzybami - postna (i wstrętna - nie znoszę jej)
11. chlebek
12. makowiec i sernik oraz inne ciasta

Kutia - to danie typowe raczej dla Podlasia. Stamtąd, a właściwie spod Białegostoku, pochodzą racuchy drożdżowe, które uwielbia mój mąż. Był bardzo zdziwiony, że u nas się ich nie podaje ;) Ja nauczyłam się je jeść i przygotowywać, jak chłopcy nie mogli jeść jajek kurzych i mleka;) , od jego Babci.
Avatar użytkownika
Administrator
Pajesiu zapomniałam o kutii - teściowa zawsze robi. To z kresów.

No a jeśli chodzi o śledzia i ową zupkę tudzież zalewę to u nas jest to danie postne, które zjada się w dniu wigilii. Bardzo lubię.
________________________________________________________
* eTasiemka.net - tkaniny i pasmanteria :) rabat10 - z tym kodem zakupy tańsze o 10%

* Susanna szyje - mój blog :)

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Uff...jakzesz tesknie za Wigilia spedzna z cala rodzina, ale wszystcy zostali w Pl, wiec po raz siodmy Swieta bede spedzala z mezem i czawrty z corka ;).
Tradycyjnie w domu bylo przygotowywane(eks woj.tarnowskie, teraz rzeszowskie):
1)ziemniaki gotowane, bez omasty
2)barszcz bialy
3)barszcz czerwony
4)uszka z grzybami
5)ryba w galarecie (ale juz od jakiegos czasu przestali, ktores wujki sa uczuleni na karpia)
6)ryba w panierce (czasami jako ryba po grecku)
7)groch (na sypko)
8) kapusta (podawane osobno, ulubione danie moje i kuzynki...)
i na slodko
9)pierogi ze sliwkami
10) pierogi z jablkami
dodajmy do tego jeszcze ziemniaczki i ze dwie salatki, i bylo dobrze ;)
teraz, bedac tylko w trojke, w tym 2/3 z bardzo limitowanym jadlospisem (bardziej ze wzgledu na widzi-mi-sie niz cos innego) bedzie bardzo malutko :
1) pewnie sledzik w occie
2) makaron zsosem smietanowo-grzybowym
3)rybka panierowana
4)ziemniaczki
5) groch z kapusta (za bardzo to lubie ;))
...
moze jakis makowiec upieke...




--- Ostatnio edytowane 2011-12-15 00:01:31 przez Iwi ---
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Tak, wiem że kutia raczej nie jest "centralna" :P ale kto by jej nie chciał zaadaptować :) niammm :mniam:
________________________________________________________

5 stron: < 1 2 3 4 5 >

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.