eKrawiectwo.net

Spódnciczka extra! Ciekawy fason, fajne kolorki Mała napewno zachwycona

Widzę, że powoli przesuwamy się w kierunku dostojniejszych kreacji... Mała rośnie i chce "damą być"

Ania

Witajcie,
uszyłam tę bluzeczkę jeszcze raz, z większego rozmiaru Papavero. I mam takie spostrzeżenia, może komuś się one przydadzą:
( biorąc pod uwagę moje wymiary, tj. jestem wysoka, i wydaje się dość szczupła).

Co zmieniłam: przedłużyłam i to znacznie zarówno rękawy, jak i całość bluzki. Rękawy w dwu miejscach, w sumie o 5 cm, ale i tak są przykrótkie, niestety.

Poszerzyłam rękawy na całej długości OBYDWU części raglanu -o 1 cm. Tzn. rozcięłam formę pośrodku, wzdłuż nitki prostej, i dokleiłam pasek szer. 1cm. W sumie dało to poszerzenie o 2cm na obwodzie.
Zwiększyłam podkrój szyi -minimalnie, moim zdaniem tak lepiej wygląda.

Całość wyszła lepiej, niż poprzednia, która była zdecydowanie za ciasna w biuście (mimo moich wymiarów zgodnych z tabelą). I za krótka. Bluzeczka tym razem nie podnosi się razem z każdym najmniejszym ruchem ręki. Jest ładna -ale- jakoś jednak ten raglan, nie do końca jest taki jaki być powinien. Nie wiem, na czym właściwie polega problem, opiszę to tak: czuje się, że ma się na sobie tę bluzkę; podczas kiedy w raglanach zazwyczaj ona jest jakby idealnie dopasowana. Chyba to jednak jakiś błąd w konstrukcji. I jest w dalszym ciągu dość dopasowana.
Natomiast wygląda na prawdę ładnie.

Nie wiem, co jeszcze mogłabym zmienić (bo poprawić samego wykroju raglanu po prostu nie potrafię); szyłam z tej samej welurowej tkaniny, która jest mięciutka, lekko rozciągająca się i b. miła w noszeniu.
Ogólnie ocena wykroju na 3+ a wyglądu na 5 (jam stary rocznik, bdb to najwyższa ocena!)

I to by było na tyle. Mam zamiar wypróbować inny wykrój z tej samej tkaniny, zobaczymy jak wyjdzie. Serdecznie pozdrawiam,
Anna

Tym razem -z polskich wykrojów autorstwa Papavero:




To są te wykroje;
spódnica:

bluzka:
http://www.papavero.pl/wykroje-do-pobrania/602-gotowy-wykroj-dzianinowa-bluzka-z-raglanem-.html

Tkanina:
dżersej "crushed velvet" -bluzka

Fajna, w końcu bluzka na której widać to cięcie

Raglany z Papavero są bardzo wysoko cięte - może stąd twoje wrażenie. Ja zdecydowanie wolę raglany, których linia łączenia z przodem biegnie znacznie niżej. Raz, że są wygodniejsze, dwa - że inaczej wpływają na wygląd sylwetki. Takie wysokie cięcie sprawia, że zaakcentowane są ramiona i biust... I zdecydowane skraca szyję.

Ania

Reglanowe rękawy w Burdzie też są do poprawki :/ Nie dość że wąskie to jeszcze ciągną przy szui i efekt jest taki jak na twoim zdjęciu, marszczy się przy szyi.
A swoją drogą mam szerokie ramiona i reglany chyba nie dla mnie.
Mam wykrój na tę sukienkę -> KLIK ale jakoś boję się szyć Reglany to dla mnie trudny temat, chyba odpuszczę.

Jak masz szerokie ramiona to raglany zdecydowanie dla Ciebie Tylko tak jak czeremcha pisze, takie niższe, gdzie cięcie idzie bliżej środka. Wtedy poszerza się wizutalnie okolice biustu, a pomniejsza ramiona. No i dodatkowo nie ma cięcia na rękaw, więc miękko materiał układa się na ramieniu

Właśnie właśnie!

W dodatku - dla mnie, nie dla was, /bo wy, moje panie, tego problemu nie macie/, raglan /oczywiście nie mocno dopasowany/ jest bardzo korzystny, bo mając takie hm... szerokie ramiona /w sensie - między łokciem a barkiem/ pozbycie się pionowej kreski szwu akcentującej tę szerokość to bardzo dobry zabieg...

Amia

Skoro rozmawiamy tutaj o reglanie to pozwalam sobie wcisnąć swoje pytanie w wątek Ani.

Zdjęcia przedstawiają bluzkę uszytą z jednego wykroju. Ta czerwona jako tak na mnie leży aczkolwiek stoję jak słupek więc nie widać marszczeń. Ale ta szara marszczyła się właśnie w zaznaczonym miejscu. Czy ktoś może wytłumaczyć łopatologicznie jak przerobić wykrój żeby w tym newralgicznym miejscu nie marszczyło się??

Spróbuj zebrać w tym miejscu. osobiście też wolę reglany cięte poniżej linii obojczyka.