Wersja do druku

5 stron: < 1 2 3 4 5

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Widzę , że temat naprawdę zrobił się gorący. Śledzę wątek - popieram Was dziewczyny. Nasz KONSULTANT zrobił się naprawdę niegrzeczny - a tak tu było do tej pory miło.
Avatar użytkownika
Świeżynek
jeśli na stronie firmy sa jakies bledy gramatyczne czy stylistyczne to prosze o szczegóły, przekaże instrukcje osobie odpowiedzialnej za wyglad strony. strona jest ciagle udoskonalana.

ja ze swojej strony napisałem już wszystko to co chciałem powiedzieć ;)

co do niegrzecznych wypowiedzi to odrzucałem jedynie kamyczek który był dokładnie w takiej niegrzecznej tonacji pisany w moim kierunku.

w razie merytorycznych pytań dot kursu służę pomoca,
prosze pisac na prv.

i pozdrawiam serdecznie wszystkie forumowiczki, te duże i te maleńkie.

--- Ostatnio edytowane 2012-04-27 12:49:45 przez mtmconsultant ---
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Oj tak zrobiło się gorąco nie tylko na dworze, jednak mimo wszystko wtrącę swoje trzy grosze.

Pan konsultant znowu nieco minął się z prawdą. Uściślając. Szkoły policealne są wygaszane. Wszystkie!!! Zgodnie z ustawą dnia 19 sierpnia 2011 r. o zmianie ustawy o systemie oświaty oraz niektórych innych ustaw.
Nie będzie np. techników uzupełniających. Teraz instytucje, które do tej pory prowadziły takie szkoły (np Novum, AP edukacja czy Cosinus, TWP) mogą prowadzić kursy kwalifikacyjne przygotowujące do egzaminów potwierdzających kwalifikacje zawodowe lub zwykłe kursy doszkalające. Czy będą odpłatne to zależy od wielu czynników np. możliwości dotacji z EFS (tak jak w przypadku tego kursu) i zapotrzebowania rynku. Zmienia się również klasyfikacja zawodów i sposób przeprowadzania egzaminów potwierdzających kwalifikacje zawodowe.
Projekty finansowane z EFS z reguły trwają 1-3 lata, więc jest naturalne, że się kończą.
________________________________________________________
"Inteligencja jest jak nogi, masz za dużo to się potkniesz" Terry Pratchett
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Jaki ciekawy wątek i...gorrrrrący:luzik:
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Świeżynek
Mam taką sprawę. W Rzeszowie we wrześniu w Szkole Wizażu i Stylizacji rozpocznie się roczny kurs krawiectwa artysycznego. Miał się rozpocząć już w kwietniu ale ponoć kilka osób (w tym ja) nie mgło zacząć więc trwa nabór na wrzesień. Co sądzicie o tego typu inicjatywach? Ja mam nadzieje, że do września już coś pojmę ale zawsze najlepiej mi szło gdy ktoś stał nade mną z batem. Macie może doświadczenia po tego typu kursach?

Program nauczania na kierunku krawiectwo artystyczne obejmuje przedmioty:
1. Rysunek odręczny- 10 godz.
2. Rysunek żurnalowy-10 godz.
3. Tkaninoznawstwo - 15 godz.
4. Konstrukcja i modelowanie form -40 godz.
5. Pracownia kroju i szycia - 95 godz.
6.Kreowanie wizerunku - 30 godzin
7. Specjalizacja - stylizacja ubioru - 20 godzin RAZEM 220 godz.
Nauka trwa 2 semestry ( 1 rok). Zajęcia odbywają się co 2 tygodnie

Jak towedług Was brzmi? Komplet dokumentów mam już gotowy i muszę tylko podrzucić:)

--- Ostatnio edytowane 2012-04-24 15:35:47 przez Dominik ---
No i stało się uczęszczam na ten kurs, przepraszam , już prostuję- uczęszczam do rocznej szkoły krawiectwa artystycznego i powiem szczerze, nie jestem zadowolona.
Może i założenia były górnolotne, ale koniec końców wyszło jak zwykle.
Zacznę od początku. Otóż zajęcia w szkole zaczęły się pod koniec września. Miało to być tylko spotkanie informacyjne, nikt nie powiedział,że będzie to dwa dni zajęć- trzeba mimo to zapłacić 200pln!
W październiku owszem odbyły się wszystkie planowane zajęcia, choć nie do końca planowane. Zajęcia pod tytułem "Konstrukcja i modelowanie form" są wciąż odkładane, bo ponoć nie znaleźli jeszcze wykładowcy. Maszyn do szycia, wciąż jeszcze nie widziałyśmy i boję się,ze nie szybko zaczniemy szyć- Póki co nie zakupione przez szkołę. Rysunek odręczny, historia ubioru i inne takie, to dla mnie pomyłka. W ogóle widać,że wykładowcy jeszcze nie wiedzą co tak naprawdę mają nauczać,a my płacimy!
No i jeszcze jedna sprawa- w połowie grudnia kończą się zajęcia- rozumiem- święta i w ogóle. Potem jakaś sesja, i zajęcia rozpoczynają się w połowie lutego- i znów, płacimy za wolny miesiąc! Po co ta sesja, to nie studia, tylko kurs!!! A miało być tak pięknie. Czy ktoś orientuje się czy w Rzeszowie można gdzieś naprawdę nauczyć się szyć? Nie zależy mi na papierku, ja chcę wreszcie coś umieć!!!
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
PiOTR5 napisał:
projektant dzis to prawie to samo co kontruktor odziezy pracujacy w Cad, który wie jak robi sie szablon odzieży. szycie pozostawia specjalistkom. a inspiracje czerpie z rysunków innych osob. rozni sie od rysowników tym, ze potrafi tak zaprojektowac, ze mozna pozniej ten projekt rzeczywiscie uszyc, a nie patrzec sie na rysunek jak zjawisko nie do wykonania.

projektant tez to nie krawiec po 5 letniej szkole odziezowej, ktory szyje weekendowe projekty z Burdy.
Zdarzają się i tacy projektanci - konstruktorzy, których dzieła nie nadają się do noszenia ;-) Jeśli takowa osoba nie umie sama uszyć wykonanego przez siebie projektu, albo nie chce go poprawić mimo sugestii osób szyjących - to też jest z niego... No ta... :-)

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Świeżynek
widzę, że wątek był rozpoczęty rok temu, ciekawa jestem co postanowił Dominik. Szkoda, że nie odkryłam tego forum wcześniej - może mogłabym coś doradzić z perspektywy osoby, która skończyła SAPU.
200zł miesięcznie za kurs to bardzo tanio. Sapu kosztuje w tej chwili 400/450zł miesięcznie i po dwóch latach naprawdę ciężkiej pracy mamy co? duplom projektanta. nic więcej. nawet nie licencjat. warto przed pójściem do takiej szkoły przekalkulować koszty. Bo czesne to kropla w morzu wydatków. Bo nie wiem czy wiecie, ale na zakończenie szkoły robi się kolekcję dyplomową.

5 stron: < 1 2 3 4 5

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.