Wersja do druku

5 stron: < 1 2 3 4 5 >

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
"Absolwent otrzymuje dyplom oraz zaświadczenie potwierdzające zdobyte umiejętności zgodnie z załącznikiem do Rozporządzenia MEN z dnia 3 lutego 2006r. w sprawie uzyskiwania i uzupełniania przez osoby dorosłe wiedzy ogólnej, umiejętności i kwalifikacji zawodowych w formach pozaszkolnych oraz dyplom wydany zgodnie ze Statutem Ośrodka Kształcenia Ustawicznego- Studio Wizażu i Stylizacji."
oraz dyplom wydany zgodnie ze Statutem Ośrodka Kształcenia Ustawicznego- Studio Wizażu i Stylizacji."
Tu moim zdaniem leży "pies pogrzebany"- dostaniesz dyplom TEGO ośrodka, a nie jakiś ogólno-polski dyplom zawodowy. Na Twoim miejscu, dopytała bym się o to -do skutku, jaki konkretnie jest ten dyplom. Poprosiłabym o rozmowę (lub nawet kontakt email) z absolwentem, tego konkretnego kursu -to może Ci dużo powiedzieć i o kursie, i o kwalifikacjach.
________________________________________________________
pozdrawiam,
Anna

Avatar użytkownika
Świeżynek
Kurcze tak serio to nie chodi mi o zdobycie tytułu. Wiem, że po rocznym kursie nie zaczne nazywać się krawcem dyplomowanym. Chodzi mi raczej o to, żeby jak najwięcej się nauczyć, więc chyba się jednak zdecyduje.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Kurcze tak serio to nie chodi mi o zdobycie tytułu. Wiem, że po rocznym kursie nie zaczne nazywać się krawcem dyplomowanym. Chodzi mi raczej o to, żeby jak najwięcej się nauczyć, więc chyba się jednak zdecyduje.
A ilu techników pokończyło szkoły , mają tytuł technika a nie potrafią nic samodzielnie uszyć - technik w teorii. Podobne przypadki są tak samo i w szkołach zawodowych - jakiś zawód trzeba było zdobyć.
Dominik, dobre podejście do tematu :okok:
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Też uważam, że jeżeli nie zależy Ci na papierku to jest to dobre rozwiązanie, jednak przyjrzałabym się bliżej rozkładowi materiału z poszczególnych przedmiotów lub popytała kogoś po tym kursie (najlepiej kilka osób), żeby uniknąć rozczarowań.


A zgodnie z rozporządzeniem:
§ 6.

Osoba, która ukończyła określoną formę kształcenia, otrzymuje zaświadczenie. Wzór zaświadczenia określa załącznik nr 1 do rozporządzenia.

§ 7.

1. Formy kształcenia, o których mowa w § 2 ust. 1 pkt 1 i 4, mogą zakończyć się egzaminem umożliwiającym ocenę poziomu opanowania wybranych kwalifikacji zawodowych w zawodach określonych w klasyfikacji zawodów szkolnictwa zawodowego lub klasyfikacji zawodów i specjalności dla potrzeb rynku pracy.





--- Ostatnio edytowane 2012-04-25 20:47:10 przez agaaffek ---
________________________________________________________
"Inteligencja jest jak nogi, masz za dużo to się potkniesz" Terry Pratchett
Avatar użytkownika
Świeżynek
na takim kursie mozna co najwyzej miec okazje usiasc kilkanascie godzin przy maszynie do szycia i tyle. moze posluchac teorii o materiach, ktorych nawet na oczy nie zobaczysz.

moje pytanie, Dominik, a czy ty chcesz miec podbudowe do tego zeby byc szwaczka, krawcem czy np konstruktorem odzieży czy projektantem?

taka roczna szkoła moze przygotowac cie troche do bycia krawcem, na szwaczke trzeba doswiadczenia szycia kilku lat a do bycia projektantem czy konstruktorem odziezy nie przygotuje cie wogóle.

niektorym sie wydaje, a jest to stereotyp, ze projektant siedzi z olowkiem i rysuje żurnalowe rysunki. i te kolorowe rysunki swiadcza o jego genialnosci.

projektant dzis to prawie to samo co kontruktor odziezy pracujacy w Cad, który wie jak robi sie szablon odzieży. szycie pozostawia specjalistkom. a inspiracje czerpie z rysunków innych osob. rozni sie od rysowników tym, ze potrafi tak zaprojektowac, ze mozna pozniej ten projekt rzeczywiscie uszyc, a nie patrzec sie na rysunek jak zjawisko nie do wykonania.

projektant tez to nie krawiec po 5 letniej szkole odziezowej, ktory szyje weekendowe projekty z Burdy.
Avatar użytkownika
Świeżynek
No to mnie zabiłeś hehe. Chce nauczyć się krawiectwa, potem myśle o Szkole Artystycznego Projektowania Ubioru w Krakowie. W zasadzie mógłbym się tam już wybrać, ale chciałbym mieć opanowana suchą i czystą technike najpierw aby pomyśleć o prjektowaniu.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
No to mnie zabiłeś hehe. Chce nauczyć się krawiectwa, potem myśle o Szkole Artystycznego Projektowania Ubioru w Krakowie. W zasadzie mógłbym się tam już wybrać, ale chciałbym mieć opanowana suchą i czystą technike najpierw aby pomyśleć o prjektowaniu.
Dominiku, ale "krawiectwo" to b. szerokie pojęcie. Jeśli piszesz o "technice" to chodzi Ci o technikę szycia -czy technikę kroju, czy modelowania? A może jeszcze coś innego?
Co do kursu, jeśli NIE zależy Ci na tzw. papierku, to w dalszym ciągu, myślę, iż przed zapisaniem się na ten kurs, KONIECZNIE poszukałabym kontaktu z kimś, kto ten kurs ukończył. Po prostu sama cena wydaje mi się na tyle wysoka, że starałabym się dowiedzieć jak najwięcej przed kursem.
Bardzo dużo rzeczy (z tych wymienionych przez Ciebie) możesz spróbować zrobić sam. Tu na forum, w YouTube, na forach zagranicznych jest masa przydatnych informacji. Jeśli interesuje Cię szycie, chodzi o techniki szycia -to nic tak nie uczy jak...samo praktyka. Podobnie z rysunkiem. Trzeba zacząć...rysować.
Zgadzam się natomiast z opiniami, że czym innym jest znajomość przedmiotu, a czym innym posiadany "dyplom". Tyle, że przynajmniej w Polskiej rzeczywistości (na tyle, na ile jeszcze ją znam); do wykonywania pewnych zawodów niejako ten dyplom jest konieczny. Ale dyplom bez praktyki...niewiele pomoże.

P.S.
Moje własne doświadczenie -jest jakby dokładnie odwrotne, chciałam jako amator nauczyć się szyć...a wylądowałam na kursie zawodowym ... :)
________________________________________________________
pozdrawiam,
Anna

Avatar użytkownika
Świeżynek
jeśli chcesz uczyć sie projektowania w przyszłości, to jak skończysz różne szkoły w polsce zorientujesz się, że nie nauczono cię projektowania komputerowego Cad, bo szkół nie stać na licencję takich firm jak Gerber, Lectra czy Optitex. i będziesz jak bez nogi, niby coś umiesz, ale np szablonu dla szwalni nie zaprojektujesz.

zobacz tutaj jak pracuja współcześni projektanci:
http://www.youtube.com/watch?v=VSVj6E_A28A

a tutaj link do szkolenia jak to robić:
http://hugsfashion.webs.com/firma/szkolenie.html

koszt tego szkolenia to 1654 zł.
zapytaj w Rzeszowie, czy beda cie uczyc projektowania Cad. zobaczysz jak sie wtedy zaczna jąkać

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Słowo "Polska" -piszemy z dużej litery.

Żaden, najlepszy nawet program CAD nie zastąpi podstaw, których trzeba się nauczyć...posługując się papierem/linijką/zestawem krzywików ołówkiem i nożyczkami.
Napisane na zgniłym Zachodzie, podczas lektury "n Patternmaking for Fashion Design" .
Amerykanie, z sobie tylko znanych powodów też uczą swoich studentów "Fashion design and technology" posługiwania się m.in. temperówką i gumką :)

Nie mam nic przeciwko reklamie, ale może w jakiś taki trochę bardziej -subtelny sposób byłaby jednak przez Państwa prowadzona?

jeśli chcesz uczyć sie projektowania w przyszłości, to jak skończysz różne szkoły w polsce zorientujesz się, że nie nauczono cię projektowania komputerowego Cad, bo szkół nie stać na licencję takich firm jak Gerber, Lectra czy Optitex. i będziesz jak bez nogi, niby coś umiesz, ale np szablonu dla szwalni nie zaprojektujesz.

zobacz tutaj jak pracuja współcześni projektanci:
http://www.youtube.com/watch?v=VSVj6E_A28A

a tutaj link do szkolenia jak to robić:
http://hugsfashion.webs.com/firma/szkolenie.html

koszt tego szkolenia to 1654 zł.
zapytaj w Rzeszowie, czy beda cie uczyc projektowania Cad. zobaczysz jak sie wtedy zaczna jąkać



________________________________________________________
pozdrawiam,
Anna

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
amatorskieSzycie zgadzam się z Tobą w zupełności

5 stron: < 1 2 3 4 5 >

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.