eKrawiectwo.net

tak samo najlepsze MRI, NMR czy roentgen nie zastapi podstaw, których lekarz musi się nauczyć... posługujac się lupa, klepsydra i liczydłem.

mam nadezieję że jest pani w stanie zrozumieć tę ironię.

amatorskieSzycie napisał w dniu 2012-04-25 22:35:34:

Słowo "Polska" -piszemy z dużej litery.

Żaden, najlepszy nawet program CAD nie zastąpi podstaw, których trzeba się nauczyć...posługując się papierem/linijką/zestawem krzywików ołówkiem i nożyczkami.
Napisane na zgniłym Zachodzie, podczas lektury "n Patternmaking for Fashion Design" .
Amerykanie, z sobie tylko znanych powodów też uczą swoich studentów "Fashion design and technology" posługiwania się m.in. temperówką i gumką

Nie mam nic przeciwko reklamie, ale może w jakiś taki trochę bardziej -subtelny sposób byłaby jednak przez Państwa prowadzona?

mtmconsultant napisał w dniu 2012-04-25 22:19:22:

jeśli chcesz uczyć sie projektowania w przyszłości, to jak skończysz różne szkoły w polsce zorientujesz się, że nie nauczono cię projektowania komputerowego Cad, bo szkół nie stać na licencję takich firm jak Gerber, Lectra czy Optitex. i będziesz jak bez nogi, niby coś umiesz, ale np szablonu dla szwalni nie zaprojektujesz.

zobacz tutaj jak pracuja współcześni projektanci:
http://www.youtube.com/watch?v=VSVj6E_A28A

a tutaj link do szkolenia jak to robić:
http://hugsfashion.webs.com/firma/szkolenie.html

koszt tego szkolenia to 1654 zł.
zapytaj w Rzeszowie, czy beda cie uczyc projektowania Cad. zobaczysz jak sie wtedy zaczna jąkać

Jeśli myslisz o SAPU to nie trać czasu i kasy na żadne kursy, tylko od razu idż na projektowanie a umiejętność szycia sama przyjdzie. Tu coś podpatrzysz, tam coś przeczytasz, trochę praktyki i samo wszystko zacznie ci wychodzić.Chyba Madam Damier konczyła SAPU w krakowie. Mozesz sprawdzic u niej na stronce i ewentualnie coś się poradzić.


--- Ostatnio edytowane 2012-04-25 23:44:05 przez vanessa ---

też tak uważam, pójdź na Sapu a później możesz nauczyć sie Cad, którego w Sapu też cię nie naucza, bo oni przygotuja cie do robienia pojedynczych kostiumów teatralnych a nie jak zaprojektować fason i wyprodukować tysiac sztuk na dzień. do tego trzeba Cadu.

powodzenia!

może i tam się nie znam ale...
ja bym poszła na ten kurs... tylko faktycznie skontaktowałabym się z osobami, które taki kurs ukończyły, z drugiej strony pamiętajmy, że jak się chce czegoś nauczyć i zależy nam na czymś to wiedza i zrozumienie tematu wchodzi nam łatwiej... i może być tak, że zapytasz osoby, która nie koniecznie się przykładała i powie Ci że kurs jest beznadziejny- podpytaj kilka osób...
ciekawe też kto tam uczy i wykłada...
jeszcze odniosę się do jednej rzeczy...
nie rozumiem tego capu i sapu, czy coś tamLagerfeld chyba od tego też nie zaczynał, i jakoś tam ciągnie ten biznes
nie wiem czy można zaprojektować coś czego uszyć się nie da, do tego wystarczy chyba odrobina wyobraźni i jako taka wiedza w temacie... zresztą po to jest technika i konstrukcja, praktyka- praktyka- praktyka, potem zwyczajnie wiesz jak to zrobić i już...
nie ma co się też nastawiać, na projektowanie kolekcji dla dużych zakładów bo w Polsce duże zakłady szyją dla firm zagranicznych, a one mają swoich specjalistów, nie ma co się oszukiwać, polskie realia są takie, że jesteśmy tanią siłą roboczą dla marek zagranicznych...
żeby nie szyć w Chinach szyją tu, przecież jak już wiele razy powtarzałam sama tak szyłam...
a co do "krawców szyjących weekendowe projekty z burdy", to jakaś głupia ironia, której wybacz choć mam ogromne poczucie humoru nie jestem w stanie przyjąć, rozumiem że chcesz zachęcić do swoich kursów ale może jakoś subtelniej...
na forum są osoby, które potrafią i szyją z burdy- za co szacun
są tacy, którzy szyją bo lubią, kochają, a pracują w zupełnie innych zawodach
nie przenośmy reklamy w niejakie wywyższanie, że jeśli nie pójdzie ktoś na kurs albo skończył tylko szkołę odzieżową czy też inną to już jest BE...
bo już tak zaczęłam się trochę czuć, jak gdybym popełniała przestępstwo jeśli nie chcę pracować w Cad

I tak dajemy c/z/adu

Ania

Dziewczyny SAPU to Szkoła Artystycznego Projektowania Ubioru
Dominik się zastanawia czy isc najpierw na kurs a potem do tej szkoły, ale moim zdaniem powinien pominąc kurs i iśc od razu do SAPU. Skoda tracić rok i kase na kurs przy dużym prawdopodobieństwie pokrywania się materiału nauczania. Dlatego odsyłam go do Madam Damier bo ona konczyła SAPU w Krakowie.

Taki kurs zapewne się przyda w pracy projektanta, ale Dominik jest dopiero na początku tej drogi i chce od podstaw zagłębić tajniki tej profesji. Nie uważam żebym po skonczeniu tylko i wyłącznie tego kursu była od razu projektantem, do tego trzeba posiąść też inne umiejętności i zdobyć odpowiednią wiedzę.
Albo mieć ogromny talent

aaa no tak ... ja to jak zwykle hahaha
najlepiej będzie jeśli nasz Dominik zapyta, ale wydaje mi się, że jakieś podstawy przydało by się mieć...
nie iść tak od razu, bo może się zniechęcić, a tak będzie miał już ogólne pojęcie i będzie mógł śmiało chłonąć nową wiedzę podstawową już posiadając...
chyba że coś- cokolwiek w temacie już ma...

nie widzę najmniejszego sensu isc najpierw na kurs a potem do SAPU.

Znalazłam taką ciekawostkę w internecie:
Bezpłatna nauka współfinansowana ze środków
Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
"Projektuj i szyj komputerowo"

kształcimy słuchaczy z obsługi systemu komputerowego przygotowania produkcji Lectra

To dokładnie ten sam system, który oferował niejaki konsultant, za ciężkie pieniądze, twierdząc przy tym, że robi to jako jedyny w Polsce!!!.
kształcimy słuchaczy z obsługi systemu komputerowego projektowania odzieży Inven Tex FDS

Szkoła się mieści w Toruniu.
http://www.projektowanie.torun.com.pl/index.php?jezyk=1&strona=2