62 strony: « < 49 50 51 52 53 54 55 > »
Świeżynek
|
|
W Lidlu będą Singery,jaki to model,wie ktoś.
|
|
Zaaklimatyzowany
|
|
6180 Brilliance .
|
|
Świeżynek
|
|
Cześć wszystkim.
1. Jestem nowa i zielona. 2. Mam Singera 2282 z Lidla 3. gdzieś na forum przeczytałam że ma on ścieg overlockowy (a nawet 3), ale NIE WIEM który to. Czy możecie mi go POKAZAĆ (jak przysłowiowej krowie na rowie)? 4. Rozumiem, że używa się go jak zwykłych ściegów (po prostu ustawia się ścieg i jazda), tylko trzeba potem obciąć tkaninę. Tylko JAK BLISKO? 5. Jeśli jednak nie ma takiego ściegu, to czy mogę dokupić do niego stopkę i ile taka przyjemność kosztuje? Chciałabym obrębiać materiały typu polar i dres (tak teraz popularne bluzki, spodnie, kominy i czapki). Zamierzam nauczyć się szyć ubranka dla swoich dzieci. Mam parcie, choć niewiele czasu przy dwójce malutkich dzieci, Pomożecie? --- Ostatnio edytowane 2016-01-13 18:20:51 przez Naja --- |
|
Stara Gwardia
|
|
Naja, czytałaś instrukcję obsługi?
|
|
Mistrzyni Krawiectwa
|
|
Dokupienie stopki nie spowoduje, że maszyna zacznie szyć inaczej. W sensie - że zacznie szyć ściegami, których dotąd nie miała...
Nie polecałabym ci obrzucania ściegami owerlokowymi. Są szyte strasznie powoli, a nie dadzą lepszego zabezpieczenie brzegów niż zwykły zygzak. Za to kiedy założysz stopkę do ściegu owerlokowego i zaczniesz obrzucać zygzakiem - to brzeg będzie bardzo ładnie wyglądał. Najpierw docinasz zbędne, długie, strzępiące się nitki na brzegu materiału - a potem obrzucasz. Dzięki stopce do ściegu owerlokowego maszyna zrobi to ładniej niż zwykłą stopką. Jeśli pokrętło wyboru ściegów wygląda tak: to ściegi owerlokowe masz na godzinie trzeciej. Możesz ich używać do jednoczesnego zszywania i obrzucania, pamiętając o docięciu zapasów na szwy do znacznie mniejszej szerokości niż normalnie /czyli równającej się szerokości zygzaka/ Na dziewiątej są ściegi imitujące pracę renderki, częściej określane jako owerlokowe, ale nie polecam ich ani do obrzucania, ani do zszywania, bo po pierwsze - prawa część szwu byłaby szyta w powietrzu - a maszyny tego nie lubią, a po drugie - szew jest jak "tory kolejowe" i szyty po łuku fatalnie wygląda po wywróceniu na prawą stronę - tworzą się kanciaste schody zamiast gładkiej linii łączenia materiałów. Nie wiem, czy ściegi na godzinie 10 to to samo, co na 3, czy są lustrzanym odbiciem. Ania ________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.
http://uczeremchypl.shoper.pl/ http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/ |
|
Świeżynek
|
|
Jadę dzisiaj odebrać moje cacko
wybór padł na Singera 8280. Może bez rewelacji ale na początek wystarczy. Jedna Pani dostała go w spadku po mamie, jednak nie umie ona szyć i maszyna stoi nieużywana. Przed wystawieniem sprawdzała czy maszyna działa i w tym celu przeszyła sobie koc oraz zasłony - jest ok. Cena: 200 zł. Zestaw kompletny, w pełni sprawny. Dodatkowo dorzucone nici, wstążki jakieś szmatki, igły zapasowe oraz stopki. Myślę, że to bardzo dobra okazja. --- Ostatnio edytowane 2016-02-02 15:02:58 przez Metka04 --- |
|
Świeżynek
|
|
Ładny ten staruszek ,do kolekcji się nadaje,jeszcze poszyje długie lata.
Ma ktoś z was wiedzę ,jakie modele Singera i Łucznika wyprodukowano takie podobne do siebie byŁa to seria 800 . |
|
Świeżynek
|
|
Słuchajcie, ale się napaliłam. Właśnie szukałam nowej maszyny dla siebie, a dzisiaj mój tata dzwoni i mówi, że mam dla mnie starego Singera. Jeszcze go nie widziałam, planuję wyjazd po niego w piątek. Nie mogę się już doczekać. Podpytuję jaki to model i nie wiem. Maszyna metalowa czarna z walizką wyglądająca na drewnianą. Dostęp do chwytacza od lewej strony. Jest napis typu: catalog brk 2.11 lub 2.II - nie wiem dokładnie, bo tatuś nieco niedowidzi.
Już przebieram nóżkami i nie mogę się doczekać. Ale niestety już wiem, że brakuje bębenka i pedału. Oby udało się ją uruchomić ... edytowano: sprawdziłam po numerze seryjnym. Zakładając, że dobrze został odczytany, to jest to maszyna z 1948 roku model 201k. Czy ktoś wie jaki do niego bębenek pasuje? bo kupiłabym już teraz, żeby mieć na piątek. --- Ostatnio edytowane 2016-04-11 16:53:30 przez megidka --- |
|
Szpec od maszyn
|
|
|
|
Świeżynek
|
|
Nie widziałam jeszcze maszyny, ale pooglądałam jak wygląda ten model. Mam cichą nadzieję, że określenie "nie ma bębenka" jest błędne i wynika z niewiedzy mojego ojca, nie jest krawcem, nie zna się też na maszynach. Lubi po prostu ściągać do domu starocie, zwłaszcza jeśli nic nie kosztują A maszyna spodobała mu się, bo moja babcia ma podobną ze stolikiem bez silnika na napęd nożny. Maszyna ta jest cały czas na chodzie i nadal szyje.
Ta moja też podobno wygląda dobrze. Igielnica (brakuje mi słowa fachowego, chyba to jest dobre) porusza się przy poruszeniu kołem napędowym. No nic, zobaczymy jak to będzie, obym wytrzymała do piątku Jeśli ktoś posiada części do tej maszyny, to bardzo proszę o kontakt. edycja: A jakie szpulki będą pasować? Czy da się je normalnie kupić? Czy też muszę zdobywać? --- Ostatnio edytowane 2016-04-11 22:43:04 przez megidka --- |
62 strony: « < 49 50 51 52 53 54 55 > »
Zaloguj się aby napisać odpowiedź.