eKrawiectwo.net

ITA a jaką stebnówke przemysłowa polecasz? Czeremcha jestes nieoceniona jesli chodzi o pomoc! Podziwiam CIebie i Twojego bloga

Dziewczyny a co sądzicie o owerloku Janome 1200D? Korzysta ktoś? Jakie opinie? A może polecicie jakiś dobry owerlok 5-nitkowy?

Wybór jest duży ja akurat mam firmę PFAFF. Nie wiem, moze to kwestia przyzwyczajenia, ale jak bym miała zamienić maszynę przemysłową na zwykłą wieloczynnościową nawet taką z bajerami to chyba mysiałabym przestać szyć.Ja w swojej pracowni też szyję poprawki i doskonale radzę sobie na przemysłówce , nie zamieniłabym jej na zadne wolne ramię. całkiem na poprawki się nastawiać to nie z bardzo się opłaca . mój zakład działa juz 5 lat ale w międzyczasie powstało kilka innych tzw. pogotowia krawieckie i jak szybko powstały tak szybko upadły bo z samych poprawek nie da się zapłacić ZUSu . Przynajmniej w tak małym mieście jak moje.To moja opinia, lecz to Ty podejmujesz decyzję sama.

Ja ogólnie nie mam punktu usługowego ale ze firmę mam w małej miejscowości ( niby miasto ale jak wioska) to często ktoś po prośbie przychodzi żeby mu coś skrócić czy zamek wymienić, marynarkę dopasować... i takie tam. Szczerze nie wyobrażam sobie podobnie jak ITA robić takich rzeczy na maszynie domowej. Mam stebnówkę przemysłowa z pełnym automatem i naprawdę polecam bo to bardzo ułatwia pracę.
Być może gdybym szyła zwykle na domowych to tak jak Ania bym takie bardziej preferowała ale puki co próbuje szyć na merrylocku poprzednik 689, no i ... powiedzmy że oboje się ze sobą oswajamy. Maszynę polecam bo szyje naprawdę wszystko i grube i cienkie. Jak tylko do mnie przyszła to sprawdziłam wszystkie szwy i owerlokowe i drabinkowe na różnych tkaninach. Mimo to uważam że nic nie dorówna przemysłowym maszynom. Np. mereżka w tym overlocku powiedzmy że jest ok, ale mereżka w mojej przemysłowej maszynie (mam mereżkę przemysłową) to jest jednak mistrzostwo nie do porównania.
Myślę ze wybór maszyny zależy od tego co chcesz robić, to na czym będziesz szyć najwięcej polecam przemysłówkę.

Swojego zakladu nie mialam (wszystko przede mna) ale pracowalam i oczywiscie na stebnowkach przemyslowych.
Generalnie w gre wchodzily wszelkiego rodzaju poprawki i wierz mi ze najwazniejsze to stebnowka przemyslowa i overlock bez tego ani rusz. Dla mnie szycie na wieloczynnosciowce jest jak szycie na maszynie hmmmm, o mam! - takiej do zabawy, tylko zamiast korbki masz pedal, ktorego bez przerwy szukasz pod stolem i cisniesz na maxa z nadzieja, ze wydusisz z niej ciut wiecej . Te maszyny nadaja sie do rekraacyjnego szycia Nie maja ani predkosci ani "sily". Jezeli chcesz wydajnie szyc to wg mnie przemyslowka bedzie konieczna.

W tej chwili sama mecze sie na wieloczynnosciowce i klne strasznie odliczajac dni do zakupu mojej wymarzonej najzwyklejszej przemyslowki. Overlock mam 4 nitkowy i nie pamietam czy kiedykolwiek korzystalam z 4 nitek ale oczywiscie musisz dokladnie przemyslec co chcesz szyc bo byc moze wykorzystywanie pieciu nitek okaze sie sprawa codzienna

Jeżeli zaś chodzi o owerlok to mam przemysłowy 5 nitkowy ale 5 nitek zakładałam na niego ostatnio parę lat temu.cały czas szyję na 3.To mi wystarcza do obrzucania. Chociaż gdyby było trzeba to zawsze można założyć 5 , to taka różnica: mogę ale nie muszę więc szyję na 3.

Witaj tak jak wcześniej pisałam maszyny były kupowane sukcesywnie ale myślę że ważnym aspektem jest też pomieszczenie bo maszyn można kupić dużo ale czy będą stały w zakładzie czy część w domu bo np. nie ma siły i nie można podłączyć naszego sprzętu ja dysponuję łucznikiem wieloczynnościowym oj wiekowy overlock 4 nitkowy domowy renderkę przemysłową ,stębnówkę z potrójnym transportem , podszywarkę i hafciarkę i czego mi brak przemysłowego zestawu do prasowania ten zestaw szyjęcy pomału będzie trzeba wymienić na ''nowszy model''i tak naprawdę trudno jest wybrać z bogactwa oferty sklepowej ale przyjrzałabym sie z tej promocji maszyny z overlockiem dopytaj się jak cenowo wygląda zakup igieł i nożyka tnocego i stopek do tego overlocka.Jak coś podpowiedziałam to super i czekam na końcowy efekt zakupowy

Oj dziękuję dziewczyny za dobre rady!!! Każda Wasza podpowiedź bardzo dużo mi pomaga. Dora, masz rację też czasem zastanawiam się czy dla mnie nie byłoby lepiej gdyby oferta maszyn była znacznie okrojona... Bo póki co wygląda to tak że za duży wybór= masa dylematów, pt."co będzie NAJlepsze". Już mi sie te maszyny śnią po nocach od ciągłego przeglądania i sprawdzania możliwości hehe Jeszcze raz dzięki:*

--- Ostatnio edytowane 2012-09-26 11:38:38 przez Tytka ---

Aaa i jeszcze pytanie, w granicach jakiej kwoty kupie rozsadna stebnowke przemysłowa?

oczywicie wszystko zalezy od mozliwosci , ta chyba nalezy do najtanszych:

http://www.mega-maszyny.pl/?nowosci/0/juki_ddl8100e/


..przy okazji zapytam dziewczyny co zyskujemy dzieki z potrójnemu transportowi (bo widze, ze zdecydowanie drozsze sa takie)?