Wersja do druku

69 stron: « < 63 64 65 66 67 68 69 >

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
No tak 😁odpowiada nam ten rysunek z porównaniem igieł na wielokrotnie zadawane pytanie:dlaczego niektóre igły nam się łamią(bo są dłùższe)inne nie wiążą ściegu(bo są za krótkie).Co mi się na tej stronie spodobało to uwaga o tym ,że igły się tępią.Przez lata szycia w wielu zakładach zaobserwowałam niechęć do wymiany igły.Na słuch już wiem,że igła ma dosyć,krzyczałam na koleżanki że u nich już czas najwyższy na zmianę bo nie mogę ich maszyny słuchać i wszyscy się pukają w czoło.

Na codzień Koma też szyję 90tką to optymalna grubość do szycia większości materiałów na domowej maszynie.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Przez lata szycia w wielu zakładach zaobserwowałam niechęć do wymiany igły
Może m.in. dlatego że Pan/Pani kierownik krzywo się spojrzy jak będę zużywac za dużo środków ?
Raz kiedyś się spotykałem z taką "oszczędnością" posuniętą już do granic (uciążliwego) absurdu.:rotfl:

U mnie też najczęściej 90-tki. Ale elastycznych materiałów to unikam jak tylko mogę :dobani:

Miała byc nagroda w zgadywance - nagrodą jest info. Uważac przy zakupach igieł w hurtwoni PASMATEX - BIS w Częstochowie.
Co jest dla mnie o tyle dziwne że kupowałem tam parę razy i zawsze było OK.
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
I słusznie unikasz.Kiedyś o dzianiny było trudno,nawet nie tak całkiem to było dawno.Teraz kiedy dzianin mamy w bród, każdy kto ma maszynę za nie łapie bo pozornie łatwiej zamaskować błędy.A o dobrze uszyte dzianiny ciężko nawet w drogich sklepach niestety.A już to co oferują wszelkiego rodzaju "rękodzielnicy"z daW... i innych portali przechodzi ludzkie pojęcie.Sukienka z cienkiej dzianiny ,tylko 150zł w środku zszyta stębnówką :boisie: dół odcięty nożycami i cześć.Na użytek własny to można sobie i klejem przysmarkać ale jak się coś sprzedaje,to już potrzeba trochę więcej.Dawno temu kiedy zaczynałam karierę szwaczki w "Fali"(może starsi pamietają takiego producenta)był nakaz wymiany igieł codziennie rano.Przy dzianinach to szalenie ważne bo mogą robić się dziury.Maszyny do dzianin powinny być wyregulowane,owerlock przede wszystkim.Krojąc dzianiny należy wykazać się dużą starannością wtedy będziemy cieszyć się nieciagnącymi i dającymi się prasować wyrobami amen.
Avatar użytkownika
Świeżynek
Dla czego wywija się dekold przy przeżyciu lamówką
Proszę o pomoc
Gdzie tkwi problem
Co jest źle zrobione??

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
Avatar użytkownika
Świeżynek
A po zapracowani normalnie
Jak lepiej powszywać dekold ?
Lamówką czy materiałem podspód?

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Oj, z tych zdjęć trudno coś powiedzieć, napisz więcej; czy to jest pliska czy lamówka krojona ze skosu. Sukieneczka jest z tkaniny czy dzianiny? Śliczna modelka:)
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Nie wywija się dekolt, lecz lamówka. Prawdopodobnie dlatego, że jest źle przyszyta. Na zdjęciach niestety nie widać szczegółów.
Być może wystarczy tę odstającą lamówkę wywinąć pod spód, czyli na lewą stronę i przeszyć.
Avatar użytkownika
Administrator
Ewidentnie wywija się lamówka ponieważ nie jest dobrze przyszyta. Ty ją przyszyłaś tylko do dekoltu ale nie zagięłaś jej i ponownie nie przestębnowałaś.
Jeśli chcesz zobaczyć jak prawidłowo wszywa się lamówkę - zapraszam na mojego bloga -> KLIK i KLIK
________________________________________________________
* eTasiemka.net - tkaniny i pasmanteria :) rabat10 - z tym kodem zakupy tańsze o 10%

* Susanna szyje - mój blog :)

Avatar użytkownika
Świeżynek
Proszę pomocy nie ważne jakim ściegiem bym szyła to lamówka mi faluje😣jestem załamana... Poradźcie proszę coś😔

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
Avatar użytkownika
Świeżynek
Dzień dobry, problem jest następujący: nić pętelkuje się w bębenku. Próbowałam różnego napięcia nici,zaczynam szyć z opuszczoną stopką, nici przytrzymuję, oczywiście nić dolną najpierw wyciągam "ręcznie". Maszyna zaczyna szyć, po chwili przestaje (w tym momencie zaczyna się pętelkować) i znowu idzie szew - zaznaczone na zdjęciu. Jestem nowicjuszką, kompletnie się na tym nie znam, to moje drugie podejście do maszyny - mam nadzieję, że tym razem tak szybko się nie poddam.

Edit: Dodam, że na chwilę po rozpoczęciu szycia coś "strzela" i igła się blokuje. Model to Łucznik Diana 417.

--- Ostatnio edytowane 2020-02-09 18:40:36 przez Jeff89 ---

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!

69 stron: « < 63 64 65 66 67 68 69 >

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.