Wersja do druku

4 strony: < 1 2 3 4 >

Avatar użytkownika
Stały Bywalec
Wielkie dzięki za zaproszenie do UK, ceny sukienek podobne jak w naszych klepach tylko wybór znacznie większy. Byłoby z czego wybrać, niestety koszty podróży wykluczają takie zakupy :(. Jedno mnie uderzyło tj. na zdjęciach dużych sukienek są duże modelki, u nas kupujesz sukienkę w rozmiarze XXXL na podstawie zdjęcia modelki w rozmiarze M.:figielek: taki żarcik

Avatar użytkownika
Stały Bywalec
Biuściaste może znajdą coś dla siebie tutaj http://www.urkye.pl/pl/i/Jaki-rozmiar-wybrac-/19
Ciekawe ale też dla szczupłych tj. do 80cm w pasie. Mam niestety sporo więcej :beczy:
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Agnieszka (Milaczek) napisał w dniu 2013-03-06 14:33:32:
Jedno mnie uderzyło tj. na zdjęciach dużych sukienek są duże modelki, u nas kupujesz sukienkę w rozmiarze XXXL na podstawie zdjęcia modelki w rozmiarze M.:figielek: taki żarcik
Moja mama też na to zwróciła uwagę :) Zawsze mówiła, że chce zobaczyć wygląda ten ciuch na grubej babie jak ona a nie na wieszaku ;)
Ech.. moja mama i jej dystans do siebie ;)

Yoursclothing wysyła ciuszki do polski. Tylko kosztuje to około 40zł :/
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
W Irlandii też tak jest, że duże i biuściaste dziewczyny mają w czym chodzić... Aczkolwiek ja już na przykład miałam często-gęsto problem, bo fajny ciuch, rozmiar odpowiedni - ale przed kolano albo wręcz mini... No nie dla mnie... Ale też bywało, że większy rozmiar - i za długi stan. Zatem - jeśli coś było dopasowane w biuście - to mogłam ramiączka na uszach zawiesić. Albo dekolt był wychapany do pępka.

Sporo jest tam drobnych i malutkich, więc buty na szpilce rozmiar 35 też nie problem tam kupić. Sama tego problemu nie mam, ale przyjaciółka córki była w Polsce skazana na stoiska dziecięce, a na nich bucików trochę bardziej sexi to raczej nie uświadczysz...

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Stały Bywalec
Zastanawia mnie czy w 38 milionowym kraju przygotowanie sukienki/garsonki/płaszcza w kilku wariantach rozmiarowo-wzrostowych jest nieopłacalne???
A poza tym mamy na świecie plagę otyłości, czyżby przedstawiciele sieciówek chcieli nas przekonać że do Polski jeszcze nie dotarła?
Zara to zdaje się marka z USA a w naszych sklepach rozmiary dla modelek.
Przykłady można mnożyć w nieskończoność, po prostu mieszkamy w kraju trzeciej kategorii :beczy:

Dzięki dziewczynki za "wysłuchanie", lżej mi na sercu :buziak:

Pozdrawiam
Agnieszka

P.S.
Zabieram na zlot sukienkę z cięciem i nie odjadę póki mi nie pomożecie :jezyk_oko:
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Zara jest marką hiszpańską.
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Milaczku - chyba nie zamierzasz odjeżdżać po godzinie? ;-)

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Raz dwa dziewczyny Ci wytłumaczą i tak wyszkolą, że każdą kieckę sama będziesz od ręki przerabiać by pasowała idealnie ;)

Avatar użytkownika
Stały Bywalec
Zara jest marką hiszpańską.
Mój błąd, dzięki za sprostowanie. :)

Aniu bardzo się cieszę na spotkanie, ale muszę Cię ostrzec :jezyk_oko: zamęczę Cie pytaniami :D
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Ania się pewnie na to właśnie szykuję :)
Wątpię, że kiedykolwiek jest wolna od pytań typu 'A jak to się robi??' :D

Nasza 'skarbnica wiedzy' będzie się pewnie czuła osaczona ;)

4 strony: < 1 2 3 4 >

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.