Wersja do druku

33 strony: « < 4 5 6 7 8 9 10 > »

Avatar użytkownika
Świeżynek
Ja jeszcze szyję na takiej staruszce Łucznik Tur 2 klasa 451 ; ) ale działa i szyje :)
Avatar użytkownika
Świeżynek
Łucznik Olga 418 i dopiero zaczynamy sie poznawać.
Avatar użytkownika
Świeżynek
Ja mam Elnę 1000 Sew Green i jestem naprawdę zadowolona. Jest zaskakująco solidna i mocna jak na maszynę domową z tej tańszej półki i prosta w obsłudze, co dla mnie jest dużym plusem, bo na zbyt złożonej maszynie po prostu bym się zgubiła :) Jednocześnie ma całkiem sporo funkcji - chociaż trochę brakuje mi regulacji nacisku stopki, bo mam wrażenie, że częściowo z tego wynikają moje niepowodzenia w kwestii elastycznych dzianin.
Bardzo sympatyczne urządzenie.
________________________________________________________
Black is such a happy color.
Avatar użytkownika
Świeżynek
Gdzieś na strychu leży główka od Pfaffa sprzed wojny, który obszywał 3 pokolenia. Stolik ma nowy blat i nadal służy celom krawieckim.
Łucznik 884 - moja pierwsza maszyna. Ciągle sobie radzi.:)
SilverCrest - prezent od Męża. Wersja biała. Sprawia mi wiele radości.:D Edytuję: Silverka na gwarancji padła, Lidl olewa reklamację. Zostałam z niezawodnym łucznikiem.

Jest jeszcze zabawkowa maszynka z Tesco "prolectrix", która szyje tylko prostym i zygzakiem i niczego prawie tam nie można wyregulować. - Oddała mi nieocenione usługi gdy byłam chora i przykuta do łóżka. Mieściła się koło mnie w łóżku i mogłam ją samodzielnie przesunąć. Złego słowa nie dam powiedzieć na takie zabawki, uszyłam na niej kilometry szwów, wszyłam tez taśmę w ok. 30 metrów firanek i obszyłam je. Da się na tym urządzeniu szyć na leżąco :zacieszacz:

--- Ostatnio edytowane 2013-11-12 15:01:37 przez gerwazja ---
Avatar użytkownika
Świeżynek
Też miałam taką zabawkową maszynę, ale to było lata temu i już dawno oddała ducha :) Ale póki żyła moje lalki były wspaniale poubierane :D
________________________________________________________
Black is such a happy color.
Avatar użytkownika
Świeżynek
Ja mam silverCreast i jestem bardz zadowolona, na prawdę maszyna się świetnie sprawuje
Avatar użytkownika
Stały Bywalec
Mam Łucznika Predom 432 - odkurzonego, wyczyszczonego i przywróconego do życia. Nie wiem czy to dobra czy mniej dobra maszyna. Z inną nie miałam do czynienia. Ta szyje, więc na początek wystarcza.
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Świeżynek
zanim o mojej maszynie, chciałam Was podpytać...

koleżanka ma hafciarkę ELNA 8300 a ponieważ poważnie myślimy nad "czymś", potrzebujemy oprogramowanie USHUAIA, by móc projektować własne pomysły na haft. Czy ktoś takowy posiada, albo wie, jak można takowy zdobyć, możliwie nie wydając na to fortuny? z tego, co zrozumiałam jest to program na komputer :) a potem(za pewne za pomocą kabelka) przerzuca się wektorowy wzór na maszynę... Będziemy wdzięczne za pomoc!

Moja piękna biało-czerwona maszyna to Janome 920 :) Może nie jest to lux- torpeda, ale wystarczająca :)

--- Ostatnio edytowane 2013-10-23 21:03:32 przez Rudzia ---
Avatar użytkownika
Świeżynek
W końcu i ja zostałam szczęśliwym posiadaczem maszyny do szycia. :rotfl:
Prosta w obsłudze, nie posiada może wiele funkcji, (SINGER2250) ale była niedroga, szczerze mówiąc przypadkowo wpadła mi w ręce. Życzcie mi powodzenia. Dopiero się uczę!
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Ja posiadam dwie domowe maszyny: Singera 8280 i 4410, a także przemysłówkę Highlead GC0398-1 :D

33 strony: « < 4 5 6 7 8 9 10 > »

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.