Wersja do druku

6 stron: < 1 2 3 4 5 6

Avatar użytkownika
Świeżynek
Małgosiu podziwiam Twoje piekne gorsety.
Byłam na warsztatach konstrukcji i szycia gorsetów ale tylko takich bez miseczek. Gosiu czy Ty szyjesz gorsety z miseczkami ? Czy mogłabyś wytłumaczyć jak uszyć ten przód. Mam duży biust i taki gorset chyba lepiej sprawdziłby sie w mojej sytuacji.
Kasia.
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Przeczytałam tu wszystko i albo coś przeoczyłam, albo nie kumam :bezradny:.... jak przyszyto zygzakiem taśmę do fiszbin na wykończonych już szwach, skoro tego na wierzchu nie widać, ręcznie ? Bo patrząc na zdjęcia wydaje się że środek taśmy jest na szwie, czyli połowa jest na jednej części gorsetu a druga na drugiej, to jak zrobić ten zygzak ? I to samo zastanawia mnie jak przyszyto te tasiemki na gorsecie MISS ZETA-JONES na wewnętrznej stronie, zakładam że tez ręcznie ? Po wsunięciu fiszbin zaszyta się je z obu stron raczej ? Ja bym tak zrobiła, ale pytam z ciekawości, bo nie ukrywam jest to mega interesujący sposób, ja dotychczas robiłam tunele stebnując przy szwie a podszewka w środku była na wywrotkę tak jak w żakietach. Mam nadzieję że Małgosiu jeszcze tu zaglądasz i zaspokoisz moją ciekawość.
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Przeczytałam tu wszystko i albo coś przeoczyłam, albo nie kumam :bezradny:.... jak przyszyto zygzakiem taśmę do fiszbin na wykończonych już szwach, skoro tego na wierzchu nie widać, ręcznie ? Bo patrząc na zdjęcia wydaje się że środek taśmy jest na szwie, czyli połowa jest na jednej części gorsetu a druga na drugiej, to jak zrobić ten zygzak ? I to samo zastanawia mnie jak przyszyto te tasiemki na gorsecie MISS ZETA-JONES na wewnętrznej stronie, zakładam że tez ręcznie ? Po wsunięciu fiszbin zaszyta się je z obu stron raczej ? Ja bym tak zrobiła, ale pytam z ciekawości, bo nie ukrywam jest to mega interesujący sposób, ja dotychczas robiłam tunele stebnując przy szwie a podszewka w środku była na wywrotkę tak jak w żakietach. Mam nadzieję że Małgosiu jeszcze tu zaglądasz i zaspokoisz moją ciekawość.
Zaglądam,bo poczta mię powiadamia.
Nie udzielam się po burzy z Czeremchą.Uznałam za bezsensowne spieranie się z głupimi argumentami Czeremchy niczym nie potwierdzonymi.Poprostu nastąpiła wymiana zdań,i przepychanek,kto tu mądzrejszy.Nie dorównałam w kłótni,wolę więc szyć.Nawet zostałam zdegradowana.A więc powodzenia z Czeremchą.

Małgosia.
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Ale foch!

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Czeremcha, Ty potworze ;)
________________________________________________________
Moja praca, moja pasja - http://aleksandra-krajnik.pl/
Aleksandra i jej mała manufaktura - http://aleksandra-szyje.blogspot.com/
Koszulki, dużo koszulek - http://t-max.pl

6 stron: < 1 2 3 4 5 6

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.