eKrawiectwo.net

Matko , i to się da zrobić tylko dwiema rękami ?
Malgosia ,będę przez tydzień studiować te fotki ,nim dojdę o co chodzi,
no wrzesień mam z głowy ,szyję gorset

--- Ostatnio edytowane 2011-07-17 18:04:27 przez zanetta ---

Noooo, muszę się przyłączyc do tego wątka. Gorsety niesamowite. Najbardziej zaskoczył mnie sposób wykończania gorsetu i te wszystkie szczególiki . Pozwoliłam sobie pobrać z galerii instrukcje szycia gorsetu sposobem który pokazał malgosia. chyba przerzucę sobie to na papier ( będę miała ja "pod ręką". Sama szyję też gorsety ale niestety nie znałam takiego sposobu. Piękne dzieła

Matko Boska, tak mi sie podoba ten gorset,ale jak dla mnie to za trudne!
Utknęłam juz na krojeniu i obszywaniu sztywnika!

Powiedziałabym ze z zewnątrz wygląda dobrze, ale wnetrze to dopiero mistrzostwo swiata w precyzji, dokładności, staranności, piekna i w ogóle bombusia. Małgosiu gratuluję

Małgosiu a skąd wzięłaś formy na te cuda

bo chciałam swoje takie stworzyć, ale w ogóle nie wiem jak się do tego zabrać

a ja to jestem ciekawa tego podkładu, czy to jakis specjalny podkład do gorsetów?

Są różne podkłady.Przeważnie używamy bawełny takiej grubszej z jednej strony satynowej.Ale to nie musi być taka sama.
Używamy tzw.coutil - to jest taki sztywniejszy materiał od bawełny satynowej(specjalny do gorsetów).Używamy też siatki na gorsety pod cienkie ,lekkie sukienki.
Wszystko zależy do czego gorset ma służyc jako podkład.
Możesz na podkład użyć nawet zwykłej bawełny.Były w Polsce takie materiały jak "adamaszek"chyba.Myślę,że on też moze być na podkład.Ja nie jestem obecnie w Polsce, wiec nie jestem zorientowana jakie tam sa materiały.
Może tutaj na forum ktoś więcej na ten temat wie.Może są jakieś specjalne sklepy z materiałami do gorsetów.

Ja mam tutaj taką stronkę:http://store.corsetmaking.com/Merchant2/merchant.mvc?Screen=SFNT&Store_Code=CMS&AFFIL=CM
I tutaj mogę wszystko kupić.

Przód ,tzn,wewnętrzną stronę przodu,od srodka do środka biustu,(są to przeważnie 3 panele,jeden środkowy i 2 boczne)
często jeszcze usztywniamy sztywnikiem(sztywne płótno).Zwróć uwagę jak przyszywamy to płótno.Pikujemy go w krateczkę.Jest ono skrojone ze skosu,lepiej wtedy pracuje.Pikowane jest po prostej linii płótna,dlatego widać na zdjęciu skośne pikowanie.Zawsze pikujemy po prostej linii sztywnika.Zauważ również że sztywne płótno jest obszyte 2 milimetry od lini szycia i dalej pikowane.To jest ważne,bo kiedy obetniemy to płótno(płótno jest mniejsze i nie zachodzi na szew), zszywamy póżniej gorset,płótno nie ulega zszywaniu,szew więc nie jest gruby.

Taśmy do fiszbin.Są specjalne.Ale jeśli nie ma to może być użyta jakaś taśma,raczej cienka ale o mocnym splocie,żeby fiszbina sie nie przebijała.Specjalne taśmy są podwójne,te używamy tylko do gorsetów siatkowych.Na siatkę musi być tunel podwójny,logiczne.
Na taki gorset jak jest na moich zdjęciach używamy taśmy pojedynczej.Przyszywamy do materiału i tworzy się tunel.Można przyszyć podwójny ,ale to robi sie grube i nie eleganckie.
W te tunele wprowadzamy fiszbiny.
Moje zdjęcia,to jest kostium zajączka oparty na gorsecie.Na prawej stronie nie widać fiszbin.Jeżeli chcemy uszyć tak żeby fiszbiny wchodziły pomiędzy materiał wierzchni a podkłd to robimy inaczej .Poprostu robimy stębnówki przez dwa materiały na szerokośc fiszbin i pomiedzy materiały wkładamy fiszbiny.Zawsze sprawdzamy materiały co do przebijania fiszbin.Jeżeli fiszbiny przebijają wierzchni materiał to pomiędzy spód a wierzch kładziemy trzeci materiał o gęstym ,ale cienkim splocie.

Wszystko zależy co chcemy zrobić.
Gorsety są łatwe do szycia .Wyglądają tylko, tak mądrze i trudno.Gorzej jest uszyć prostą sukienkę,np z satyny.Sukienki z draperiami na podkłdzie też są bardzo łatwe.Wyglądaja tylko trudno i poważnie.

Najlepiej to gdziekolwiek jesteś i masz możliwośc przyglądnij się gorsetom od spodu,a póżniej pytaj.Ja mam taki zwyczaj,że często jak cos ciekawego podejrzę w sklepie ,to idę z tym do przymierzalni i na ciacham fotek ,dobrych i z bliska,komórkę zawsze mam przy sobie.Póżniej nad tym myślę.My mamy jeszcze jeden plus,możemy kupioną rzecz oddać do miesiąca czasu.Mogę więc kupić porobić zdjęcia ,formę itp.Póżniej mogę oddać.Oczywiście nie mogę tego robić zawodowo,tylko dla siebie.

Ucz się szyc gorsetów zachęcam.

Formy wszystkie robimy na manekinie.Do każdej sztuki sa robione nowe formy.

dziękuje Ci Małgosiu za tak wyczerpujący post, wiele mi wyjaśnił. Ja szyje sukienki,bo uwielbiam i dlatego potrzebowałam takiej wiedzy ponieważ jako samouk nie miałam możliwości takowej zdobyć z książek czy od krawca. Zresztą, jak wszystkie wiemy, nie każdy krawiec potrafi szyć gorsety, bo to sztuka sama w sobie. Mnie to bardzo ciekawi i chciałabym spróbować Twojej techniki. Mam wykrój gorsetu od sukienki i na nim spróbuję zrobić gorset wg Twoich instrukcji. Bedziesz nadzorować? Zależy mi żebyś na bieżąco patrzyła i mi mówiła czy ok czy nie. Myślę, że wszystkie skorzystają. Aaa i w woli wyjasnienia to nie będzie gorset dla kogoś ale dla mnie, zeby nie było że tak sobie skorzystam i sprzedam

Postaram sie tutaj zagladać codziennie i co będę mogła to pomogę.

Zycze powodzenia.

Pozdrawiam.