Wersja do druku

294 strony: « < 143 144 145 146 147 148 149 > »

Avatar użytkownika
Świeżynek
Dzięki :)
W zasadzie kupiłabym Silvercresta, bo dużo dobrego słyszałam, ale w Lidlu nie ma a czekać pół roku nie chcę :)

Przeleciałam cały watek, obejrzałam filmik, i biorąc pod uwagę znalezione opinie, odrzucam pierwszą Janome. Drugą Janome też odpuszczam, bo chyba nikt jej nie ma i nie znalazłam opinii o niej w internecie.
Zostają trzy. Wszystkie mają podobną ilość ściegów, stopek, chwytacz wahadłowy, wolne ramię, szycie do tyłu.

To, czym się różnią, to:

* HUSQVARNA E10 - cena: 519 zł

- obszywanie dziurki 4-stopniowe
- regulacja docisku stopki

wady: drogie oryginalne elementy (ale z tego, co czytam, igły pasują wszystkie, stopki od Łucznika też), kiepski serwis.

* JUKI HZL-27Z - cena: 599 zł

- automatyczne nawlekanie igły
- obszywanie dziurki 4-stopniowe
- regulacja pozycji igły

* Singer 3221 - cena: 460 zł

- automatyczne nawlekanie nici
- automatyczne obszywanie dziurki (1-stopniowe)
- pozycjonowanie igły
- regulacja docisku stopki
- możliwosc zastosowania igły podwójnej (Husqvarna nie ma)

Myślę i myślę i chyba w tej chwili skłaniam się ku Singerowi, bo ma wszystko, co najważniejsze (a nawet więcej niż pozostałe - np dziurka jednostopniowa), a cena jest bardzo korzystna.
Powiedzcie tylko, czy to dobra decyzja, może ktoś ma jakieś doświadczenia z nią, wie coś więcej, czego nie podają w specyfikacjach - ja się tylko mogę opierać na informacjach z internetu, nawet żadnej z tych maszyn nie widziałam na żywo (będę zamawiać przez internet) więc brdzo by były dla mnie cenne rady osób doświadczonych, które wiedzą, z czym "to się je" i na co jeszcze zwrócić uwagę.
Z góry bardzo dziękuję :)
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Dziurka jednostopniowa nie jest żadnym cymesem, jeśli maszyna ma tylko jeden wzór dziurki.

Nawlekanie igły w Singerze działa tylko z igłami Singera /przynajmniej tak jest w moim 9960/.

W Husqvarnie na pewno można stosować igłę podwójną - może tego nie być w opisie, ale chyba we wszystkich współczesnych maszynach jest to możliwe. Nie było takiej możliwości w maszynach z bębenkiem ustawionym równolegle do krótszego boku maszyny, a igły przy tym były nawlekane najczęściej z boku - od lewej do prawej, nie na wprost, jak teraz.

Serwis Singera jest bardzo dobry.

Chyba nie pomogłam...

Ania





________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Świeżynek
Dziękuję :)

O tej podwójnej igle w Husqvarnie przeczytałam tu:
http://www.euro.com.pl/maszyny-do-szycia/husqvarna-huskystar-e-10.bhtml?from=nokaut&utm_source=nokaut.pl&utm_medium=cpc&utm_campaign=2013-11&utm_content=212649#opis

Napisane jest: "możliwość zastosowania podwójnej igły - nie"
Singer ma regulację pozycji igły, ciekawe, czy tylko lewo-środek, czy prawo też (w mamy łuczniku mam też w prawo i się przydaje). W opisie Husqvarny (tym z linka powyzej) napisali "pozycjonowanie igły - nie". Więc szala przechyla się na stronę Singera :)
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
E tam, co oni wiedzą :D

Ten brak możliwości szycia podwójną igłą nie jest taki zupełny :) Po prostu - być może nie ma drugiego bolca na założenie dodatkowej szpulki. Ale nie takie problemy przyszło domowym krawcowym rozwiązywać - wkładasz podwójną igłę, stawiasz drugą szpulkę na stojaku za maszyną - i jedziesz. Da się. Na 100 %.

Pozycjonowaniem igły producenci nazywają możliwość ustawienia, w jakiej pozycji ma się zatrzymać igła po zwolnieniu pedała maszyny - ma pozostać wbita w materiał czy maksymalnie uniesiona. Na obudowie Husqvarny widać, że jest możliwość szycia z igłą w położeniu centralnym i prawym. Powiększ zdjęcie maszyny - a też to zobaczysz.

Ania



________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Świeżynek
Ano racja :)

Kolejny punkt dla Singera - dodają pokrowiec :)

Ale przy wyborze ostatecznym chyba muszę rzucić monetą. :D

Pozycjonowaniem igły producenci nazywają możliwość ustawienia, w jakiej pozycji ma się zatrzymać igła po zwolnieniu pedała maszyny - ma pozostać wbita w materiał czy maksymalnie uniesiona.


ło rany, a po co to? Ja jestem przyzwyczajona do starego Łucznika i tu trzeba mieć albo czułą stopę, albo pomagać sobie kółkiem.
A i jeszcze pytanie: czy w tych nowych maszynach pedał jest tak samo "wrażliwy" na nacisk? Tzn czy naciskając lekko szyją wolno, a mocniej - szybko? Bo widziałam w droższych maszynach osobny regulator prędkości na samej maszynie - mam nadzieję, że przy pomocy pedału też się da manewrować?


Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
A to na przykład po to, żeby kiedy dajmy na to przyszywasz okrągłą aplikację - igła zatrzymała się wbita w materiał, a ty możesz sobie wtedy podnieść stopkę i przekręcić materiał pod stopką. Do ostatniej chwili możesz kontrolować obydwoma rękami materiał pod stopką i nie musisz ich odrywać, żeby pokręcić kołem maszyny.

Pedały są tak samo czułe, jak w starych maszynach, a może nawet lepiej reagują;-) Regulacja prędkości suwakiem służy raczej mało wprawnym w szyciu, którzy boją się maksymalnej prędkości. Ale wydaje mi się, że lepiej wyćwiczyć sobie nogę, niż sztucznie ograniczać możliwości maszyny.

Husqvarna zniechęca mnie skośnym uchwytem stopki. Stopki podstawowe, typu MATIC, będą pasować, ale inne - nie.

Wczoraj rozpakowałam dostawę stopek ETI do mojego sklepu - i np. stopka do marszczenia jest stopką stałą, którą montuje się po odkręceniu uchwytu. Do Husqvarny pasować nie będzie. Lamowniki i zwijacze też raczej nie.

Ania

--- Ostatnio edytowane 2013-11-14 23:56:25 przez czeremcha ---
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Czeremcho, ale do huskystar powinny pasować wszystkie stopki matic, bo to inna maszyna niż regularne husqvarny.
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Ups, pytanie było o Husqvarnę E10 - nie wiem, czy to maszyna z linii huskystar... Na korpusach maszyn takiej nazwy nie ma...

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Świeżynek
To nie Huskystar - a recenzję znalazłam tu:
http://longredthread.wordpress.com/2013/02/28/maszyna-do-szycia-husqvarna-e10-recenzja/

i tam autorka napisała: "do maszyny pasują stopki od Janome i Łucznika – osobiście sprawdziłam wszystkie posiadane w domu".
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
To jest właśnie stara Huskystar (zmienili napis na maszynie). I naprawdę - bliżej jej do chińszczyzny niż do szwedzkiej husqvarny.
________________________________________________________

294 strony: « < 143 144 145 146 147 148 149 > »

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.