eKrawiectwo.net

Joasan, wybrałaś najlepszy z możliwych sposób na to , aby sie czegos nauczyć i jeszcze indywidualne lekcje bravo. Sama chciałabym cos robić pod okiem doswiadczonej osoby, która zna tajniki krawiectwa od podszewki.

Mam informację, jeśli ktoś szuka kursu szycia:
"Officyna"-Studium krawieckie, ul. Walecznych 61 w Warszawie planuje w maju rozpocząć dwa kursy:

·podstawowy szycia ( 5 dni)1200 zł, najbliższy termin to:
09.05.2011r.

·zaawansowany kroju i modelowania(6 dni) 1600zł., najbliższy
termin
to:

17,18,19 i 24,25, 26 maja 2011 r.

Zajęcia odbywają się w siedzibie firmy od 8-15.30.

Dla Pań zainteresowanych takim kursem, zamieszczam link do danych kontaktowych: http://www.studiumkrawieckie.com.pl/kontakt.html

Jest to firma z tradycjami, profesjonalnie zajmująca się szkoleniami, mająca bardzo dobre zaplecze edukacyjne, więc warto zainwestować w siebie. Wiem, że realizują również szkolenia ze skierowań UP.

Osobiście zamieszczam tą informację, ponieważ sama staram się o dotacje z UP na to szkolenie, a aby zostało zrealizowane, potrzeba jeszcze kilku, 2-3 osób


Zapraszam

"A jest jeszcze stara ksiazka Zofii Hanus " Stare wydania książek Zofii Hanus są dostępne też tu http://galerialucznik.pl/Antykwariat-k65-0--default.html polecam je praktycznie wszystkie a z tejhttp://galerialucznik.pl/Kulisy_kroju_i_szycia_odziez_dla_dzieci-163.html korzystam do dzisiaj i nie po to by zrobić siatkę ale po to by podpatrzyć te śliczne romantyczne sukienusie i bluzeczki dla dziewczynek

witajcie,jestem też zainteresowana kursem kroju i szycia,i dowiadywałam się w CKU mogli by zorganizowac , tylko nie ma tyle chętnych ,i pewnie nie byłby taki drogi jak ten w Warszawie(jestem z wielkopolski )

Ja polecam też blogi o szyciu z videoporadnikami:
Szyjenobotolubie.blogspot.com
monikowo.blogspot.com

Przydatne też są wszelkiego typu książki o konstruowaniu i modelowaniu
I oczywiscie magazyn "Burda" tam też są porady dot. szycia

Mnie, chociaż dobrze szyję, zawsze ogarnia frustracja, gdy zaczynam czytać opis szycia w "Burdzie"; ten język doprowadza mnie do rozpaczy po dwóch zdaniach. Ostatnio pisząc bloga zauważyłam, że sama tworzę podobne kwiatki
Jak oceniacie przydatność podobnych opisów?

Moniko, w Polsce twój blog też jest znany i polecany Bardzo miło, Kasialenko!!! :*

Brummig - wiem, że to niepopularne wśród amatorek szycia albo szyjących amatorek, ale nie wyobrażam sobie innych opisów.

Przyswojenie sobie języka fachowego to podstawa w korzystaniu z takich wydawnictw.

Burda musi pisać skrótami, które są jednocześnie jednoznaczne i jasne - jeśli wiadomo, co które słowo znaczy

Jeśli w przepisach kulinarnych pisze się o zblanszowaniu, to wiadomo, że chodzi o zanurzenie na chwilę do wrzątku. Wystarczy teraz porównać ilość miejsca, którą zajmuje każde z określeń.

Tak samo jest z szyciem.

Opisy wykonania modelu Burdy podane zwykłym, nieprofesjonalnym językiem, zajęłyby co najmniej pięć razy tyle miejsca na papierze. Jak gruba byłaby wtedy Burda i ile kosztowałaby? I jak upierdliwe dla tych, którzy wiedzą co i jak, byłoby przedzieranie się przez takie "opisy przyrody" zamiast szybkiego zorientowania się w kolejności czy technice szycia.

Możliwości są dwie - albo machnąć ręką i uczyć się na własnych błędach, które kosztują i czas, i pieniądze, i nerwy - albo zaprzyjaźnić się z fachowym słownictwem. Chociażby korzystając z internetu w poszukiwaniu jego znaczenia.

Bo od kiedy pamiętam - w Burdach obłożenie zawsze było obłożeniem, a podłożenie - podłożeniem. Konsekwentnie.

Ania

Faktycznie, dopiero teraz przeczytałam ten wątek.
Dzieki Kasia, jest mi bardzo miło.

http://sklep.moda.com.pl/pl/c/Ksiazki/13

Nie wiedziałam gdzie to wrzucić... może komuś się przyda. Ja jestem szczęśliwą posiadaczką "Kroju odzieży damskiej" R. Kowalczyka, ale kiedy ją kupowałam kosztowała jeszcze (o zgrozo, bo też niemało) 80 zł.