Wersja do druku

5 stron: < 1 2 3 4 5 >

Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Szczerze mówiąc, dla mnie osoby, które właśnie w taki sposób uzyskały kwalifikacje, zasługują na największy szacunek. To są prawdziwi fachowcy.

Dyplom mistrzowski w krawiectwie to o niebo więcej niż świadectwo ukończenia jakiejkolwiek szkoły czy studiów.

Może teraz jest już inaczej, ale wieki temu też chciałam pójść tą drogą, ale... Zorientowałam się, co najbardziej by mnie cieszyło dopiero po ukończeniu liceum - i byłam wtedy już za stara ;-) Nie mogłam być uczniem w zakładzie - więc właściciel zakładu musiałby płacić mi normalną pensję... I chętnych do tego nie było...

Ania

--- Ostatnio edytowane 2012-04-12 09:40:54 przez czeremcha ---
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Administrator
Kilka lat temu chciałam przyuczyć się szycia u znajomej krawcowej, chciałam być jej pomocą, bezpłatną (taka osoba od wszystkiego, prucia, szycia, sprzątania) - nie zgodziła się :( Strasznie żałuję bo to prawdziwa mistrzyni i fachowiec.
________________________________________________________
* eTasiemka.net - tkaniny i pasmanteria :) rabat10 - z tym kodem zakupy tańsze o 10%

* Susanna szyje - mój blog :)

Avatar użytkownika
Świeżynek
Właśnie mnie też najbardziej odpowiada sposób nauki mistrz-uczeń, dlatego rozglądam się za różnymi możliwościami :)
Z tego co wiem to krawcowe b. rzadko przyjmują uczennice, lub osoby na doszkolenie, a szkoda :(
Avatar użytkownika
Administrator
Relacja mistrz-uczeń - sprawdzona skuteczność od starożytności :)
________________________________________________________
* eTasiemka.net - tkaniny i pasmanteria :) rabat10 - z tym kodem zakupy tańsze o 10%

* Susanna szyje - mój blog :)

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
ja takze szukalam praktyki, ale nikt nei chcial, nie mogl, nie widzial sensu i korzysci.
Avatar użytkownika
Świeżynek
Bardzo dziękuję za odpowiedź. W międzyczasie również zadzwoniłam do ZDZ. Niestety koszt kursu jest w tej chwili dla mnie dość spory, jako dla studentki. Muszę się więc wstrzymać.
Nie mniej jednak, gdybyś zapisała się w późniejszym terminie, to daj znać proszę. Warto wiedzieć czy ten kurs godny jest uwagi.:)
Obecnie zostają mi metody prób i błędów.:)



Wcześniej pisałam na temat kursu krawieckiego i 3elfik3 pytała mnie czy dowiedziałam się czegoś nowego na ten temat, owszem. Byłam na spotkaniu organizacyjnym. Nie odbyłam tego kursu, ponieważ nie pasowały mi ustalone godziny zajęć. Zajęcia odbywają się dwa razy w tyg. po (chyba) 4h zegarowe, cały kurs trwa trochę ponad 2 miesiące, co daje 80h całego kursu. W planie szkolenia jest zapoznanie się z maszyną do szycia, nauka obsługi i te sprawy, podstawy materiałoznawstwa, co opiera się z powodu małej ilości godzin kursu na wyjaśnieniu które tkaniny jak prać i w jakich temp. je prasować, krój i modelowanie ubrań: nauka tworzenia i przerabiania wykroju w zależności od potrzeb. W planie są z tego co pamiętam dwie rzeczy: spódnica i spodnie długie. Hmm.. co jeszcze? Z pozytywnych aspektów to chyba to, że Pani prowadząca kurs wydała mi się dobrą nauczycielką, jest to osoba z długim stażem w szkole odzieżowej, wymagająca i konkretna. W trakcie kursu z zajęć na zajęcia zadawana jest praca domowa, np. trzeba coś obszyć czy zafastrygować w domu. Minusem jest to że praktycznie wszystko trzeba zakupić z własnej kieszeni. Na miejscu są tylko maszyny, trochę papieru pakowego na wykroje i z tego co wiem tyle. Nie widziałam sali w której prowadzony jest kurs, przekazuję to co Pani mówiła. Trzeba kupić duży zeszyt na notatki, jakieś pisaki, papier na wykroje, oczywiście igły, nici, miara krawiecka, nożyce, nie zapominajmy o materiale i innych potrzebnych rzeczach. Drugim minusem, który w sumie zaważył na moim uczestnictwie w kursie jest to że już na pierwsze zajęcia trzeba mieć połowę sumy pieniędzy całego kursu, czyli 400 zł. Wcześniej jak dzwoniłam do ZDZ i pytałam o kurs nikt mnie nie uprzedził o czymś takim. Odstęp między spotkaniem organizacyjnym, a pierwszymi zajęciami kursu był dwu dniowy, w tym czasie miałam wiele wydatków i nie byłam w stanie wytrzasnąć 400 zł od ręki. Więc przestrzegam zainteresowanych. Cały kurs kosztuje 850 zł (plus materiały potrzebne do pracy). Z tego co wiem kolejny najbliższy kurs będzie się odbywał w okolicach września.
Uff.. ale się rozpisałam. Mam nadzieję że nie na darmo :)

Avatar użytkownika
Świeżynek
Mnie, chociaż dobrze szyję, zawsze ogarnia frustracja, gdy zaczynam czytać opis szycia w "Burdzie"; ten język doprowadza mnie do rozpaczy po dwóch zdaniach. Ostatnio pisząc bloga zauważyłam, że sama tworzę podobne kwiatki :)
Jak oceniacie przydatność podobnych opisów?
Witam serdecznie! mnie też doprowadza do szału czytanie Burdy! Nie czytam opisów wcale, są beznadziejne i czasem mylące. W końcu znalazłam kogoś kto podziela moje zdanie:D
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Są precyzyjne, dokładne i fachowe. Po prostu - trzeba się nauczyć słownictwa. Nie jeden raz to powtarzałam i będę powtarzać.

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Świeżynek
Magerito też tego nie rozumiem, czasami przeczytam zdanie i ni w ząb, ale zgadzam się z Czeremchą, opisy są dokładne i jak się zna słownictwo to wszystko jest jasne. Dlatego bardzo usilnie szukam jakiś kursów, szkoleń, lub innych możliwości nauki.
Avatar użytkownika
Świeżynek
Magerito też tego nie rozumiem, czasami przeczytam zdanie i ni w ząb, ale zgadzam się z Czeremchą, opisy są dokładne i jak się zna słownictwo to wszystko jest jasne. Dlatego bardzo usilnie szukam jakiś kursów, szkoleń, lub innych możliwości nauki.
Życzę Ci powodzenia! :D. Nie zna, kto prowadziłby takie kursu i miejsc, tutaj ci nie pomogę, ja skończyłam Technikum odzieżowe i Studia(Materiałoznawstwo i Technologię Obuwia na Politechnice). Jedyne co mogę Ci pomóc szyj jak najwięcej praktyka czyni mistrza:papa:

5 stron: < 1 2 3 4 5 >

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.