Wersja do druku

10 stron: « < 4 5 6 7 8 9 10 >

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
mamamarta, jeśli mówisz o moich "kieszeniotorbach" - to serdecznie dziękuję i miło mi że pomysł przypadł Ci do gustu. Szkoda tylko że nie mogę zrobić porządnych zdjęć. A te kieszeniotorby uszyłam dlatego, bo nie lubię kaloryferów na wierzchu, już nie mogłam na nie patrzeć. No a przecież w kuchni nie zawieszę długich firanek.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
mamamarta, jeśli mówisz o moich "kieszeniotorbach" - to serdecznie dziękuję i miło mi że pomysł przypadł Ci do gustu. Szkoda tylko że nie mogę zrobić porządnych zdjęć. A te kieszeniotorby uszyłam dlatego, bo nie lubię kaloryferów na wierzchu, już nie mogłam na nie patrzeć. No a przecież w kuchni nie zawieszę długich firanek.
Tak, znakomity pomysł. W kuchni na zakryte stołem kaloryfery bo jest bardzo mała. Jednak wykopstan pomysł W innym pomieszczeniu. Też Nie mogę patrzeć na te kaloryfey A mam takie same.
________________________________________________________
Mowa szczera trwa wiecznie,
lecz fałszywa tylko chwilę.
-Salomon-
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Wreszcie pozrzucałam zdjęcia i się okazało, że zdjęć patchworka z szcześciokątów jak na lekarstwo, trzeba to poprawić;) a na razie drobiazg, żeby wiadomo było na co się porwałam;)

W tej chwili mam zszytą połowę i z drugiej połowy cztery czy pięć rzędów, w sumie jakieś 3/4 jest już gotowe.
________________________________________________________
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam.

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
Pierwsze rzędy 188 elementów
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
:szok:matko boska toż to istne arcydzieło :oklasky: to po prostu mrówcza praca :tak:
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Dzięki, porwałam się z motyką na słońce, ale jak zaczęłam to muszę skończyć;)
________________________________________________________
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Ikki, na to właśnie polecają Cut Work - igłę z nożyciem i program o którym rozmawiamy.:angel:
Regularne kształty programujesz mu w sekundę, zresztą mam nadzieję że nieregularne. I wycinasz, składasz razem kilka kawałków i obracasz tylko nożyk.
Tak przynajmniej to opisują, bo muszę najpierw go zamontować, no i rozwiązać podstawowe problemy, jest u mnie nowiutki. A na razie kotom robię poduchy z gałganków i spać - Worki kotom z worków powracających :) po cat Workach czyli robieniem dziur w meblach, i pani ciuchach, najlepiej skórzanych, ale zwykłe tapicerki też mogą być.
A takie łądne spać worki muszę się też nauczyć robić, może wyaplikować to w zwierzątka? Wszędzie robią też popisy z figurami paradoksalnymi, to mi się podoba. I wykorzystanie wzorników tkanin jest świetną sprawą, bo jeszcze można tanio dostać dobre materiały tu i ówdzie. Chyba że się pomyliłam w obserwacjach dotyczących potworków?
________________________________________________________
Nie ma rzeczy niemożliwych. Są tylko bardzo nudne i czasochłonne.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Do potworków to najlepszy jest nóż krążkowy - a do aplikacji zwykłe nożyczki (igły do Catwork'u umarły by szybciutko);) Chociaż do naszywania aplikacji hafciarka jest przydatna, ale według mnie lepsza jest do małych elementów z wełny lub filcu - przy standardowej bawełnie powodowałaby zbyt twarde szwy, a w narzutach nie o to chodzi.

Wzorniki tkanin są świetne, szczególnie jeśli szyjesz poduchy, narzuty, posłania dla zwierzątek i tym podobne, musisz tylko wziąć pod uwagę, że to zazwyczaj są włókna sztuczne i bywają dość grube, więc narzuta mogłaby ważyć tonę - ale taka "osłona" na kanapę czy fotel - czemuż by nie;)

A propos robienia dziur w meblach - mamy stary fotel, w którym materiał pękł ze starości, więc Małż zadecydował, że próbujemy tapicerki... tydzień pracy (po pracy;)) i wyszło to co widać. Na zdjęciu brakuje poduchy, na którą musiałam uszyć nowy pokrowiec.
________________________________________________________
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam.

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Ta dam!!!!!!!!!!!!

Po 18 miesiącach zszywania kilku tysięcy sześciokątów, kilku godzinach pikowania i milionie schowanych nitek (jak ja tego nie lubię), jest ... ręcznie zszyty patchwork z sześciokątów. To mój pierwszy, ostatni i nigdy więcej patchwork tej wielkości zszywany ręcznie.

Po praniu ma 226x212 cm, środki "diamentów" były pikowane z wolnej ręki (kilka próbowałam standardowo przekładając narzutę - ale chyba zajęłoby mi to kolejne 18 miesięcy;)), reszta pikowania po liniach prostych. Wypełnienie tym razem bawełniane - miło się kanapkuje i pikuje, ale mam wrażenie, że narzuta jest sporo cięższa niż z ociepliną poliestrową. Wyprała się ładnie, chociaż chusteczki łapiące kolor (wsadziłam do pralki 3) były fioletowe.
________________________________________________________
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam.

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
Zbliżenie na pikowanie Tył w nieregularne trójkąty;)
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
O jaka piekna!
Aczkolwiek nigdy bym sie sama na taka prace nie porwala, brak mi cierpliwosci, konsekwencji i sam pomysl by mnie przestraszyl...ale musze przyznac ze lozko wyglada przepieknie!
Brawo :oklasky:
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Bardzo dziękuję, teraz też bym się nie porwała na to, ale kwadraciki 5 cm zbierałam od dawna i fascynowały mnie heksagony, ale nie podobały mi się "kwiatki", które zazwyczaj można zobaczyć. Ten wzór zobaczyłam w pisemku amerykańskim i wiedziałam, że to jest to;)
________________________________________________________
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam.

10 stron: « < 4 5 6 7 8 9 10 >

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.