eKrawiectwo.net

Piękne sukienki! A pany młode jakie przejęte! Na pewno takie sukienki zdjęły im część ciężaru z ramion - zmartwienia, czy aby na pewno będą ładnie wyglądały...

Ania

szczególnie pierwszej bo sukienka zamówiona w salonie nie pasowała a do ślubu został miesiąc i taki termin realizacji miałem oj było to dla mnie bojowe zadanie gdyż projekt sukni który mi przedstawiono został zmieniony przeze mnie... nie ukrywam ze i ta druga sukienka taki sam termin realizacji miała czyli miesiąc....było zabawnie

Piękne sukienki - zwłaszcza pierwsza!!

Dziś widziałam na wystawie w salonie ślubnym piękną sukienkę długości midi...

Mówiłam, że się przyjmie?

Aha, tuz koło mnie, na rogu, jest pracownia szyjąca suknie ślubne, dla druhen i komunijne.

Piękne są... W zakładzie zatrudniają projektanta - i to się czuje...

Muszę kiedyś pofotografować wystawy od czasu do czasu.

Ania

Bardzo ładne sukieneczki ślubne.Skromne a zarazem wytworne.Cieszę się,że jesteś na forum mam nadzieję,że dużo nas nauczysz

dodaje coś nowego moje archiwum temat studniówki... prezentuje tutaj dwie, trzy moje kreacje... pierwsza to sukienka która łączyła w sobie 3 elementy charakteryzujące osobę która ją nosiła a bardzo chciałem je pokreślić a mianowicie umiłowanie do orientu tu nie widoczny haft koralikami obrazujący drzewo kwitnącej wiśni w kolorze niebieskim zielonym i malinowym, młodość i emancypacje tu długość i obniżona talia gdyż w latach dwudziestych kobiety odzyskały swobodę ruchu i prawo głosu aby nie zmarzła dodatkowo uszyłem sweter w kolorze identycznym co sukienka.. druga natomiast była sukienką która przede wszystkim podkreślała temperament dziewczyny jej zamiłowanie do tańca i kobiecość zabieg przesuniętej asymetrii pokazał nogi a zarazem nurtował ogonem na drugiej nodze z tyłu....na koniec trzecia czarna mocna asymetria przełamana przesuniętą asymetrią cieciem... sukienka miała być z koronki lecz na polskim rynku o taką bardzo ciężko wiec został wprowadzony tylko element przy dekolcie uwiecznieniem sukienki było wyhaftowane czarnymi koralikami drzewo

--- Ostatnio edytowane 2011-03-29 23:48:29 przez boguszw ---

i wyżej wzmiankowane drzewo.

Witaj serdecznie Boguszw,super miec na forum kolejnego Pana ,az zawolalam meza z okrzykiem kolejny krawiec
Sukienki przepiekne.

Prześliczne sukieneczki, ogromnie mi się podobają, szczególnie druga z asymetrią. Masz, Kolego, wielki talent, gratuluję !! Ja też kocham szyć takie sukienki, bo można wydobyć całe piękno kobiecości, jak to ładnie opisałeś.
A tak na marginesie, jak Ci się szyje z satyny, bo wiele osób narzeka, wręcz ucieka od szycia. Ja osobiście nawet polubiłem szycie z satyny, jedwabiu, atłasu, takie typowo kobiece materiały.

bardzo dziękuję krawiec to za duże słowo...Wojtek nim stanowczo jest ja przy nim mogę korytarze zamiatać w jego pracowni :P