eKrawiectwo.net

Właśnie nad tym pracuję

To czekam na wyniki, ja też pracuję, ale jakoś wolno mi to idzie

Hehehe to mi idzie tak samo wolno hehe ... ale może efekty będą powalające

Osobiście nie polecam. Jedynym atutem tego zestawu jest nieduża cena. Niestety nie mam w dłoniach siły, więc nici z takiego krojenia. Używam tylko nożyc i noża tarczowego. Z noży tarczowych też odradzam te tańsze bez podstawy. Wymagają siły do jego trzymania. Nóż tarczowy z podstawą tylko prowadzimy za rączkę i po odrobinie praktyki jest idealny. Koleżanki zastępują go nożyczkami na baterie. też tylko trzymamy włączone i prowadzimy.

http://www.polimex.net/images/products/src/khl0n100.jpg

Z tym nożem tarczowym to bez przesady, przy domowym szyciu + ewentualnie dla sprzedaży kilku sztuk dla znajomych to jak dla mnie zupełnie zbędny zakup. Póki co, maty oraz noża krążkowego sobie odmówiłam (kupię w marcu).
Za to kupiłam sobie całkiem niezłe nożyce i to nie Fiskarsy. Nożyce Premax , kupiłam je za 64 zł i naprawdę o dziwo jestem z nich zadowolona, jednakże bez noża i maty się nie obejdzie, bo szału dostaję, jeśli chodzi o patchwork.

Jeśli tak sądzisz, ale wypróbuj najpierw czy dasz radę z nich korzystać. Jak mówiłam do krojenia nożem krążkowym potrzebna jest siła nacisku. Co do wielkości, to dla pojedynczych sztuk wystarczy mały krążek. Bardziej skupiłabym się na wygodnych uchwycie, lub w przypadku ograniczenia finansowego na cenie. Polecam sklepik przy hurtowni Polimex na ul. św. Teresy. w Łodzi. Ceny są dużo niższe niż w sklepach, a można kupić noże i maty na paragon i na sztuki.

Bez przesady, jak masz tępy nóż i kilka warstw materiału to rzeczywiście trzeba się przyłożyć, ale jak tniesz jedną, dwie warstwy bawełny to idzie jak po maśle. Znacznie mniej siły wymaga ode mnie nóż krążkowy niż nożyce i jest o niebo wygodniejszy. Mówię oczywiście o warunkach domowych.

Sbie - nie mieszaj szycia domowego z szyciem zawodowym... Zaraz napiszesz, że do uszycia spódnicy i pluszaka trzeba kupić stębnówkę przemysłową i takiż owerlok...

Ania

Matko :P
Nie straszcie mnie z tymi nożami.
Kupię na początek może 28mm + matę i zobaczymy, co z tego będzie. Zawsze są wymienne ostrza, jak się stępi.

Agatam2908, dokonałaś dobrego wyboru. Spokojnie wystarczy nawet na kilka cienkich warstw. Jak kupisz i trochę go poużywasz, napisz swoją opinią na jego temat.

Czeremcha, grzeczniej proszę. Kultura wymagana jest również w internecie. Przy okazji zauważ, że ja nic nie napisałam o przemyśle. Nie prowadzę ani szwalni, ani jakiejkolwiek produkcji i nie polecam do nich sprzętu. Wyraziłam jedynie własną opinię na temat czterech "urządzeń krojczych", więc pomyśl dwa razy zanim coś napiszesz. Nóż tarczowy, który spowodował twoje wzburzenie, świetnie się sprawdza w warunkach domowych, jeżeli ktoś woli jego od klasycznych nożyc. Jest niewielkich rozmiarów, lekki, na 230 V, można za grosze nabyć używany w idealnym stanie. Do przemysłowych noży zaliczamy te o których nie wspomniałam, czyli noże pionowe, poziome, taśmowe. Nóż tarczowy choć stosowany przez początkujących lub/i mikro przedsiębiorców jest kiepskim rozwiązaniem w produkcji, chyba, że jest stosowany do wykrawania wzorów. Nie nadaje się do krojenia wielu warstw, ponieważ z uwagi na kształt ostrza, nie docina spodnich lag.