Wersja do druku

154 strony: « < 126 127 128 129 130 131 132 > »

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
W takim wypadku, gratuluję wytrwałości matrioszka !!!!! zazdroszczę Ci jej nieco ;) Dziękuję za pocieszenie - jesteś bardzo miła :) jednak wydaje mi się, że z wykrojem w Burdzie jest wszystko ok ;)Jeśli chodzi o rozmiary, to chyba rzeczywiście są one duże, jeszcze to sprawdzę. Ja - zanim się zabrałam do szycia, to dwa dni czytałam instrukcję :zawstydzony:, a następne dwa "próbowałam" szyć. Wyszło co wyszło. Nie jest najgorzej, ale.....

Wiecie, muszę napisać, że całą sukienkę w sumie udało mi się jakoś uszyć, a padłam na zapinaniu na guziki na ramionach (nie operuję profesjonalnym słownictwem :zawstydzony: zatem dołączam zdjęcie, by nie było wątpliwości o co mi chodzi). Po prostu nie wiem, jak to zrobić :(. Jeden odcinek (tył) jest wykrojony dłużej w tym miejscu, gdzie mają być guziki, przód oczywiście jest wykrojony "normalnie". I w tym miejscu instrukcja z Burdy jest zupełnie nie zrozumiała dla mnie. Pozwólcie, że przytoczę:

Na skrojonych z całością odszyciach przednich brzegów ramion, zaprasować pod spód zapasy długiego brzegu. Wywinąć odszycia i przypiąć na brzegu podkroju szyi i brzegu rękawa (?????). Pliskę ze skosu na podkrój szyi złożyć wzdłuż i zaprasować prawą stroną na wierzch. Podwójnie złożoną pliskę przypiąć do brzegu podkroju szyi w taki sposób, żeby brzeg złożenia leżał na brzegu pokroju szyi. Boczne końce odszycia przyszyć do brzegów rękawów. Przyciąć zapasy szwów. Odszycia i pliskę zawinąć pod spód. Zaprasować brzegi. Następnie zaprasować pod spód zapasy na brzegach rękawów, podwinąć na pół i przyfastrygować. Ostębnować zgodnie z oznaczeniami brzegi ramion przodu. Brzegi podkroju szyi i brzegi rękawów ostębnować na szer. 7 mm.

Zaznaczyłam fragmenty, które są dla mnie czarną magią. Zapewne dla Was profesjonalnych krawcowych ta instrukcja jest czytelna, ale dla mnie - samouka - ta instrukcja jest okrutna, a ten fragment zdecydowanie najbardziej !

Sukienka leży w kącie i straszy :(
________________________________________________________

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Hmmm... No ja to chyba rozumiem, ale nie potrafię Ci tego wytłumaczyć swoimi słowami... Może Czeremcha przyjdzie i przetłumaczy to na ludzki język, ona potrafi ;)
________________________________________________________
www.facebook.com/natabo.retro.design/
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Witaj,
Zaczne od najwazniejszego-tlumaczenia opisow w burdzie sa KOSZMARNE i to, ze ich nie rozumiesz wynika w duzej mierze z fatalnej jakosci opisu.
Ad rem
Wykroje, i rozmiary dziecinne w burdzie sa b. Nierowne, czasami b.obszerne, innym razem ledwo daje sie w nie zmiescic. Ta sukieneczka, lub tunika ma te zalete, ze Twoja panna moze do niej dorosnac.

Sprobuje wyjasnic, a iminniczka Czeremcha poprawi.
Obszycie, najczesciej jest zrobione z osobnego kawalka materialu, doszytego pod spod. Tutaj, jest ono jakby przedluzeniem calosci, ramionek, i w opisie chodzi o proste podwiniecie pod spod. Po tym, o przyszycie tak podwinietej czesci. Ta podkreslona przec Ciebie czesc, odnosi sie do dopasowania tego podwiniecia, z jednej strony do brzegu wykroju szyi, zas z drugiej do rekawka. Jesli dobrze zrobilas wykroj nie powinno z tym byc problemu. Po prostu, jest to podwiniecie "jakby lustrzanego odbicia gornej czeci" Przy czym, sa dwa zgiecia:
1 pod spod,czyli calego obszycia,
2 i na samym koncu jego, sama koncowka materialu, tak aby schowac brzeg(tkaniny)
PLISKA, chodzi o przeprasowanie zlozonej na pol pliski, a potem o prawidlowe ulozenie jej na podkroju szyi. Podczas prasowania pliske mozna poprzez lekkie naciagniecie uformowac w polkole, wtedy latwiej sie wszywa. A ulozenie, chodzi o to ze lini zgiecia ma pasowac do lini podkroju, i jako swoiste ulatwienie uzywa sie zgiecia, tak aby odleglosc byla jednakowa. Jeli odladniesz np.podkroj, a raczej jego wykonczenie w bluzce, lub podkoszulku, zobaczysz jak to wyglada. Zwroc prosze uwage na ilosc warstw materialu?
Ta podwojnie zlozona, a potem przyszyta pliska obejmuje i zabezpiecza podkroj szyi.
Ostatnio ktos podawal link do wszycia plisek, tu na forum, to duzo latwiej zrobic, niz opisac.
Mam nadzieje ze chociaz troche wyjasnilam, ale jesli nie, to prosze napisz, a postaram die znalezc jakies linki.
Przepraszam za literowki, pisze z tabletu.
Pozdrawiam, i trzymam kciuki, Anna
________________________________________________________
pozdrawiam,
Anna

Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Na skrojonych z całością odszyciach przednich brzegów ramion, zaprasować pod spód zapasy długiego brzegu.
Odszycie skrojone z całością - czyli nie doszywane do części przodu i tyłu, a stanowiące od razu jakby przedłużenie wykroju. Część jest prosta, więc można było "dołożyć" parę centymetrów na odszycie plus dodatek na podłożenie/.

Wywinąć odszycia i przypiąć na brzegu podkroju szyi i brzegu rękawa (?????).


Tu nic dziwnego, bo rękaw jest kimonowy, czyli krojony łącznie z przodem i tyłem. Sukienka nie ma ramiączek kończących się na linii ramienia, więc ma rękaw kimonowy. Tu nie ma błędu ;-) Przypina się odszycie z zaprasowanym dodatkiem na szwy. Z jednej strony przypina się do brzegu podkroju szyi - od strony szyi, a z drugiej - na brzegu rękawka kimonowego.

Pliskę ze skosu na podkrój szyi złożyć wzdłuż i zaprasować prawą stroną na wierzch.


No i masz ją w ten sposób podwójnie złożoną. Złożoną na pół po długości, czyli podwójnie złożoną.

Podwójnie złożoną pliskę przypiąć do brzegu podkroju szyi w taki sposób, żeby brzeg złożenia leżał na brzegu pokroju szyi.


Oczywiście, tam gdzie są przypięte odszycia - też przypinasz pliskę. Zachodzi ona chociaż na 1 cm na odszycie przypięte do brzegu dekoltu. Brzegi pliski leżą na brzegu dekoltu.

Boczne końce odszycia przyszyć do brzegów rękawów.


Czyli przejechać szwem równoległym do brzegu, przyszyć odwinięte prawą do prawej i przypięte wcześniej odszycie. Masz też zaprasowany dodatek na szwy na zewnętrznej krawędzi odszycia.

Przyciąć zapasy szwów. Odszycia i pliskę zawinąć pod spód.Zaprasować brzegi. Następnie zaprasować pod spód zapasy na brzegach rękawów, podwinąć na pół


Tu chodzi o to, żeby krawędź rękawa nie była obrzucona, założona pod spód i przyszyta, a podwinięta dwukrotnie. Raz i drugi. Jak brzeg chusteczki do nosa. Za każdym razem o połowę szerokości zapasu na brzegach, bo inaczej straciłabyś troszkę długości rękawa i byłby problem z miejscem przyszycia odszycia zapięcia. Załóżmy, że szerokość zapasu na brzegu ma 1 cm. Odszycia przyszyłaś do brzegów rękawa 1 cm od krawędzi. Resztę dolnej krawędzi rękawa musisz podłożyć na pół centymetra, zaprasować i znów podłożyć na pół centymetra.


i przyfastrygować. Ostębnować zgodnie z oznaczeniami brzegi ramion przodu. Brzegi podkroju szyi i brzegi rękawów ostębnować na szer. 7 mm.


Logiczne, że na 7 mm jeśli zapas na brzegach rękawów miał przynajmniej 15 mm. To mogło być w opisie krojenia. Jeśli zapas miał 1 cm - to nie przeszyjesz go na więcej niż 4 mm.


________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Zazdroszczę Wam, szczerze zazdroszczę !
I mam nadzieję, że wystarczy mi wytrwałości by się nie poddać, i uczyć się dalej. Jak na razie są tu i ówdzie pewne straszydła które się kryją pod łóżkiem w ciemnym pokoju .... Jest ich całkiem sporo ;)
Dziękuję po stokroć, za to, że jesteście tak miłe i wyrozumiałe.
Dziękuję za przełożenie instrukcji Anna-Maria i Czeremcha, jutro się zmierzę z tym strachem. Jak skończę - pokażę - co by nie było :)

--- Ostatnio edytowane 2014-07-17 22:57:41 przez galganekart ---
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
I pytaj, jakby co ;-) Szkoda zdrowia na nerwy!

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
:)
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Administrator
Ktoś kupił nową Burdę? Ja przeglądnęłam i odłożyłam. Jedna sukienka wpadła mi w oko więc zrezygnowałam z zakupu.
________________________________________________________
* eTasiemka.net - tkaniny i pasmanteria :) rabat10 - z tym kodem zakupy tańsze o 10%

* Susanna szyje - mój blog :)

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Kupiłam, też wpadła mi w oko jedna z sukienek, długa bluzka z kapturem dla córki i żakiet dla dziewczynki, który spróbuję przerobić na kurtkę z kapturem. Ogólnie-szału nie ma.:(
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Kupiłam, bo zawsze kupuję ;) Całkiem mi się podoba. Ostatnio pracowałam nad sukienką opartą na własnej konstrukcji bardzo podobną do tej z okładki, może podejrzę jak zrobili zapięcie przodu, bo nie chce mi się myśleć ;P Bluzka dla niskich kobiet jest bardzo ładna, kilka innych rzeczy tez wpadło mi w oko (sukienka, którą ktoś w necie wdzięcznie nazwał drelichem więziennym hehe). Natomiast uważam, że już naprawdę przesadzili ze zrobieniem 5 czy 6 sukienek gorsetowych według jednego wykroju. To już maksimum oszczędzania na czytelnikach, jeśli ktoś nie lubi takiego fasonu, to ma pół numeru bezużyteczne...
________________________________________________________

154 strony: « < 126 127 128 129 130 131 132 > »

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.