eKrawiectwo.net

A co moje drogie Panie i Panowie polecicie dla dziewczynki, która marzy o maszynie do szycia w prezencie na swoje 7 urodziny? Dodam, że maszyna-zabawka nie wchodzi w grę Pełen profesjonalizm bo i artystka wymagająca. Bardzo prosze o radę. Pozdrawiam

Janome Juno za 500 zł albo Finesse KP528 za 200 zł.

Ania

Bardzo dziękuję za taką szybka podpowiedź

dzień dobry, dzień dobry wszystkim forumowiczom
Tak jestem nowa i też zielona w szyciu, skończyłam dwa kursy dla początkujących i śreniozawansowanych, reszty douczam się w domu. Kupiłam swoją pierwszą maszynę w lidlu w grudniu ubiegłego roku, na początku była wielka radość, teraz widzę parę jej wad . Apetyt rośnie w miarę jedzenia, dlatego przyszła mi chrapka na overlocka. Z czego szyję i dla kogo ? Z bawełny, jerseyów, jeansu, co mi wpadnie w ręce, dla córki, może kiedyś i chciałabym zarobkowo, bo kilka pomysłów w głowie się tworzy, ale to póki co marzenia, kto wie. Dlatego szukam maszyny overlockowej, chciałam zapytać Was jako ekspertów, jaki wybrać, opisy aukcji 2,3,4 nitkowy, 4,5. o co chodzi ? z tego co czytałam również tu różnica między 4 a 5 nitkowym jest w ściegu drabinkowym i pętelkowym ? Szczerze, nie wiem co to, domyślam się, ale nie udaję Chojraka. Nie wiem. Proszę wytłumaczcie .
Co do przedziału cenowego, nie upieram się póki co przy żadnej kwocie, bo właśnie nie wiem jakie kryteria poszukiwań sobie wyznaczyć, pewnie, że chciałabym aby maszyna była wytrzymała, pomagała mi obrzucić te nieszczęsne materiały minky, żeby rzeczy spod maszyny wychodziły ładne i schludne, chcę żeby służyła mi parę lat. Uczyłam się szyć na nowych Janome bardzo fajne, na prostym Łuczniku, tu już brak nawlekacza zrobił mały minus, głośność i 'toporność'.
Myślałam właśnie o Jaonome, Brotherze, Merrylocku. Ale to takie luźne przemyślenia.
Proszę pomóżcie najpierw wyjaśnić mi na czym polega różnica między 4 a 5 nitkowym sprzętem.
Co mam wybrać ?
Z góry bardzo dziękuje za wszystkie rady,
Pozdrawiam

Przeglądnij forum, błagam. Średnio raz w tygodniu ktoś się o tą różnicę pyta...

Ania

Po wielogodzinnym ślęczeniu w necie w końcu wybrałam janome 525s. Bedzie służyc mnie i mojej Mamie. Wcześniej miałam Lucznika Zofię ale się po prostu rozleciała

Zawsze kiedy czytam, że ktoś wybrał 525s, to się uśmiecham. Choć od roku szyję na maszynie z wyższej półki, to wciąż ta mała zajmuje szczególną pozycję w moim domu. Bo nigdy mnie nie zawiodła.

Witam Wszystkich

Jestem nowy na tym forum. Choć podejrzewam, że docelowo to raczej moja żona będzie się na nim wypowiadać (zadawać masę pytań).
Stanąłem przed wyborem pierwszej maszyny dla owej żony. Chciałbym by spełniała kilka warunków.
Przede wszystkim ma nie być droga (500-600 zł).
Bardzo spodobał mi się podstawowy model JUKI HZL-27Z, jednak nie mogę go znaleźć w żadnym sklepie internetowym (domyślam się, że została wycofana z produkcji i zastąpiona następnym modelem HZL-29Z).

Jednak z rozmów przeprowadzonych z żoną dowiedziałem się, że chciałaby głównie szyć jakieś pierdółki z grubszych tkanin (jeans, filc, itp). I tu pojawia się pytanie na które odpowiedzi nie mogę nigdzie znaleźć.

Czy taka maszyna poradzi sobie z takimi materiałami? Jeśli nie, może jesteście w stanie mi podsunąć jakieś maszyny nie wykraczające zbytnio poza przewidziany na to budżet.

Z góry dziękuję i pozdrawiam

Jeśli pod stopką będzie warstwa grubsza niż 6-8 mm - to żadna maszyna domowa sobie nie poradzi na dłuższą metę, jeśli już - to szwy mogą być kiepskie, a maszyna będzie się rozregulowywała - aż do uszkodzenia włącznie.

Ania

Witam Pani Aniu

6-8 mm to chyba dość dużo?
Nie jestem znawcą ale chyba tylko naprawdę gruby jeans ma więcej niż 1 mm.
Nie sądzę by żona chciała szyć aż tak złożone elementy, żeby jej wyszło 8 warstw jeansu.
Co do filcu to już inna sprawa, jest grubszy, jednak wydaje mi się mimo wszystko, że dwie warstwy filcu powinna zszyć bez problemu.

Bardzo proszę o ewentualne wyprowadzenie mnie z błędu. Nie chciałbym żałować zakupu.

Pozdrawiam