Wersja do druku

294 strony: « < 189 190 191 192 193 194 195 > »

Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
To proszę policzyć, ile warstw wychodzi, gdy podkłada się jeansowe, kupne spodnie. :-) Na stębnowanym szwie, w którym dodatki są zawinięte pod spód, jest 5 warstw. Podkładając spodnie normalnie - 10, a zawijając podłożenie pod spód - 15.

"Normalny" szew na płasko ma dwie warstwy, podłożony - 4, zawinięty pod spód - 6. I twarde to jak diabli, nic się pod stopką nie ugina.

To samo z filcem. Dowolny szew boczny torebki będzie miał dwie warstwy, natomiast przyszyty do płaskiego elementu - to już 3, dwa takie szwy złożone i zszyte razem - 4. I też się pod stopką nie ugnie - stopka go nie dociśnie mocniej.

Te dwie warstwy filcu zszyte razem dadzą prostą tubę. A gdzie rączki torebki? Co najmniej 3 warstwy?

W zasadzie oprócz takiej tuby to nic nie da się uszyć krojąc tak, żeby zszywało się co najwyżej dwie warstwy materiału...

Ania



--- Ostatnio edytowane 2014-05-05 14:00:31 przez czeremcha ---
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Świeżynek
Witam ponownie

Odwiedziłem dziś sklep z maszynami do szycia oraz wykonałem kilka telefonów.
Dwóch sprzedawców, po informacji ode mnie, że maszyna ma być używana do szycia jeansu, zaproponowało maszyny JANOME 525. Koszt ponad 2 razy powyżej mojego budżetu. Co państwo myślą o tej maszynie? Kurczę chciałbym, żeby żona mogła się fajnie tą maszyną pobawić. Chciałbym, żeby nie było zbyt wielu ograniczeń. Czy taka maszyna nadawała by się? ewentualnie myślę jeszcze o XL 601. Co państwo myślą o tych maszynach?
Avatar użytkownika
Szpec od maszyn
Koszt ponad 2 razy powyżej mojego budżetu.
Konstrukcja domowych maszyn nie jest przystosowana do ciężkiego szycia.
Część maszyn domowych ma mocniejszą konstrukcję, warunkowo w umiarkowanym stopniu można je używać do cięższego szycia, niestety przekłada się to na ich cenę, w tym segmencie chyba najtańszy jest Singer 4411, a oczekując większej ilości funkcji musimy nastawić się na większe koszty.
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Żeby było jasne, bo chyba dobrze zrozumiałam Bogdana - nawet Janome może nie dać rady na dłuższą metę. Mimo opinii sprzedawcy ;-) Bogdan wie, co mówi, bo naprawia :-)

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Świeżynek
Witam wszystkich,

To mój debiut na forum. Przeczytałem już sporo postów, ale nigdzie nie znalazłem odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie.

Jeszcze nie posiadam maszyny, ale już niedługo ją nabędę.
Potrzebuję maszynę właściwie tylko do szycia koszul. Od czasu do czasu będę chciał ich uszyć kilka.
Moje "wymagania sprzętowe" to przede wszystkim płynna regulacja szerokości szwu. Ale chodzi mi tu też o regulację obszycia/obrzutu dziurki. Obszycie na rozcięciu rękawa jest cieńsze niż to frontowe.
Skłaniam się ku Elnie 340 bo automatycznie obszywa dziurki (w koszuli raczej niema zakamarków, gdzie było by to niewygodne). Jest jedno ale. Chodzi o to, że te Elny obrzucają nierówno dziurki. Jedna strona obszycia (prawa) jest widocznie rzadsza. Zjawisko to pokazała Suzi na swoim blogu:http://suzospiracje.blogspot.com/2013/09/moja-nowa-maszyna-elna-340-ex-recenzja.html Jest tam widoczna dziurka z nierównym obszyciem zrobiona przy użyciu Elny 340. Podobną sytuację sam na oczy widziałem przy testowaniu Elny 220 lub 240. Tyle, że tam było o wiele gorzej bo z lewej obszycie, owszem, podlegało regulacji, a z prawej każdorazowo miało minimetr.
Rozważałem też pewne modele Bernina/Bernette (Milan 5), ale dowiedziałem się, że ciężko o części w serwisie.
Możecie mi drogie panie i panowie polecić coś stricte pod koszule z precyzyjną regulacją szerokości obszycia dziurki?

Jestem w stanie przeznaczyć do 1000 zł.

Pozdrawiam serdecznie,

Krzysztof
Avatar użytkownika
Świeżynek
Witam,

Poszukuje maszyny do rozpoczęcia mojej przygody z krawiectwem. Budżet jakim dysponuje to 600PLN. Maszyna ma służyć do szycia ubrań. Modele jakie rozważam to:
1) Singer 4411 - solidna obudowa, wystarczające funkcje oraz spora moc.
2) Singer 6180 - czy aby nie za zaawansowana jak na początek?
3) Elna 1000
4) Singer 3323
5) JANOME E1015
6) SilverCrest LIDLowy - jest jeden na allegro za 550PLN

Prosze o rade, która maszyna i dlaczego na początek będzie najlepsza.
Dzieki,
Pozdrawiam.
Avatar użytkownika
Pogromca spamerów
zdecyduj sie na gora 2 i dopiero pytaj
co chwila ktos zadaje to samo pytanie i robi liste jak Ty
napisze to za Anie,bo z pewnoscia by to napisala,ze szkoda nam czasu na szperanie w necie,zeby wszystkie maszyny przegladnac i napisac Wam recenzje
Avatar użytkownika
Świeżynek
Hej' odpowiem ci tak
Lidlowa za te pieniądze na allegro to zdzierstwo, kupowalam w grudniu za 380 zł w lidlu i nawet za taka cenę uważam ze jest do niczego, jestem juz po naprawie iglicy, chwytacza i jeszcze czegoś koszt 120zl. Koleżanka ma singeran4411 i dokładnie to samo naprawiala objawiało się to gubieniem nitki podczas szycia zyg ZAK stawał się ścięgien prostym itd. Co do reszty nie pomoge. Nie znam ich a niestety kupowanie maszyny trzeba przełknąć samemu albo wertowac 192,strony nforum, doświadczone osoby juz się wypowiedziały w temacie. A najlepiej wybrać się do sklepu i wypróbować maszynę.
Avatar użytkownika
Świeżynek
Jeżeli miałabym ograniczyć wybór to myśle że wybierałabym spośród:
1) Singer 4411 bo solidna i mocna
lub
2) Jenome 1015 - z tego co czyatłem marka solidna, do tego gwarancja d2d

Nie jest prawdą że podaje 6 pozycji i czekam na gotowe (może faktycznie za dużo ich wrzuciłam). Czytałam trochę o tych maszynach i myslałem, że może ktoś dorzuci coś z własnego doświadczenia, tak jak zrobiła czarna_milosc za co dziekuje. Nawiązując do Singera 4411, to czy poza wspomnianym incydentem jesteś zadowolona z maszyny?

Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Ha, a cóż takiego się stało, że rozsypała się iglica i chwytacz? :-P

Odpowiedź będzie bardzo prosta i dla mechanika, i dla wielu innych osób...

To jak mieć pretensje do samochodu, że się nie zatrzymał na czas i przywalił w znak drogowy :-)

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

294 strony: « < 189 190 191 192 193 194 195 > »

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.