Wersja do druku

5 stron: < 1 2 3 4 5 >

Avatar użytkownika
Świeżynek
To jest model AB czy C? W modelu C (długa sukienka z rozcięciem) lepiej rozprasować szwy, bo nie będzie kombinowania z wykończeniem samego rozcięcia. Drugi argument przemawiający za rozprasowaniem szwu to nakładana górna część sukienki - ładnie rozprasowane szwy to mniej zgrubień i generalnie tkanina ładniej się układa, przyjrzyj się rysunkowi nr 6, na bokach sukienki będziesz miała 4 warstwy materiału - a jak obrzucisz razem to może wyjść nawet 8.
Może zdjęcia coś Ci powiedzą:

https://www.google.pl/search?q=Pressing+the+seam&client=firefox-b&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwjz-Lati5PUAhVC1SwKHbbxCm0Q_AUICigB&biw=1025&bih=493
To jest model AB ta krótsza sukienunia :) to jednak tak jak myślałam, że te zapasy mają być osobno rozprasowane i obrzucone :)dziękuję bardzo za linka teraz wiem na 100% jak ma to wyglądać :) kurde tylko jak ja obrzucę taką jedną warstwę cienkiego, zwijającego się materiału? :( nie mam owerloka...ale zamówię sobie stopkę do takowego ściegu. Także w załączniku są fotki mojego materiału, zobaczcie jaki on jest cienki i roluje się na brzegu...
Następnie zdjęcie z krokiem nr 3, tutaj jest tak, że ten zapas zaprasowuje, a następnie składam jeszcze na pół i dopiero obszywam? to chyba jest sposób na ten rolujący się materiał? mogę tak te brzegi w ten sposób obrzucić?
Kolejne zdjęcie (krok 5 i 6)Rozumiem, że zakładam tą wierzchnią część na mój prostokąt i przyszywam dookoła? Boże jak ja mam to zrobić żeby nie zszyć wszystkiego ze sobą... :D
Ja chyba rzeczywiście jestem odważna, że taki materiał sobie wybrałam albo głupia ;)

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Twoja pierwsza sukienka, więc się tak nie katuj :) Możesz obrzucić dwa szwy rasem tylko jak będziesz łączyła górę z dołem to zwróć uwagę w którą stronę ułożone są zapasy. No właśnie masz zszyć wszystko ze sobą ;) Mniej więcej tak jakbyś zszywała dwie rury ze sobą.
________________________________________________________
"Inteligencja jest jak nogi, masz za dużo to się potkniesz" Terry Pratchett
Avatar użytkownika
Świeżynek
Twoja pierwsza sukienka, więc się tak nie katuj :) Możesz obrzucić dwa szwy rasem tylko jak będziesz łączyła górę z dołem to zwróć uwagę w którą stronę ułożone są zapasy. No właśnie masz zszyć wszystko ze sobą ;) Mniej więcej tak jakbyś zszywała dwie rury ze sobą.
Agnieszko, a te zapasy same się ułożą czy ja mam je w jakiś specjalny sposób ułożyć? :D skąd będę wiedziała, że jest okej? :)
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Hmm... Spróbuję opisać. Ja zrobiłabym to tak:
zszywam szwy, obrzucam zapasy i zaprasowywuję szew na jedną stronę. Prasowanie też robię w dwóch etapach tak jak pani na filmiku:
https://www.youtube.com/watch?v=9sw5QJr2mGw
Szwy góry sukienki traktuję tak samo tylko zaprasowuję je w drugą stronę a sukienkę spinam tak aby zyskać "mijanie" się zapasów mniej więcej tak jak na zdjęciu w:
http://1.bp.blogspot.com/-e_eFWN_nwjQ/VWHgwxFyIKI/AAAAAAAABa4/zBsViZwqmIA/s1600/IMG_629

Prasowanie raczej ciepłym niż gorącym żelazkiem i najlepiej sprawdzić na kawałku tkaniny jak reaguje na rożne temperatury i żelazko w ogóle. Niektóre tkaniny deformują się nawet przy niskiej temperaturze.

--- Ostatnio edytowane 2017-05-29 13:23:35 przez Agniecha ---
________________________________________________________
"Inteligencja jest jak nogi, masz za dużo to się potkniesz" Terry Pratchett
Avatar użytkownika
Świeżynek
Hmm... Spróbuję opisać. Ja zrobiłabym to tak:
zszywam szwy, obrzucam zapasy i zaprasowywuję szew na jedną stronę. Prasowanie też robię w dwóch etapach tak jak pani na filmiku:
https://www.youtube.com/watch?v=9sw5QJr2mGw
Szwy góry sukienki traktuję tak samo tylko zaprasowuję je w drugą stronę a sukienkę spinam tak aby zyskać "mijanie" się zapasów mniej więcej tak jak na zdjęciu w:
http://1.bp.blogspot.com/-e_eFWN_nwjQ/VWHgwxFyIKI/AAAAAAAABa4/zBsViZwqmIA/s1600/IMG_629

Prasowanie raczej ciepłym niż gorącym żelazkiem i najlepiej sprawdzić na kawałku tkaniny jak reaguje na rożne temperatury i żelazko w ogóle. Niektóre tkaniny deformują się nawet przy niskiej temperaturze.

--- Ostatnio edytowane 2017-05-29 13:23:35 przez Agniecha ---
O dziękuję Ci bardzo Agnieszko za tak profesjonalne wytłumaczenie, dzięki zdjęciu i filmikowi wiem o co chodzi :buzki:
Zastanawiam się jeszcze nad zdekatyzowaniem mojej tkaniny...jest to w 90% bawełna i można ją prać max w 40 stopniach.
Nie wiem czy jak zamoczę ją w misce z gorącą wodą to będzie okej? Bo boję się dekatyzować żelazkiem, gdyż nie mam takiego ze stacją pary...co do pralki też mam jakoś wątpliwości... tylko skąd będę wiedziała jak bardzo ma być gorąca ta woda?

Ps.1 dzisiaj w "Pytaniu na śniadanie" był temat że szycie wraca do łask :D było o dziewczynach, które szyją różności na maszynach :D
Ps.2 zagraniczne strony są skarbnicą wiedzy nt. szycia, warto z nich korzystać :)
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Jeśli chodzi o dekatyzowanie tkanin, to po zakupie wrzucam je do pralki na taką temperaturę w jakiej normalnie piorę (40 stopni) i jeszcze wrzucam chusteczkę "zapobiegającą" farbowaniu i wtedy mam pewność, że nic się nie stanie z ubraniem w normalnym praniu i wiem czy materiał farbuje czy nie.
________________________________________________________
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam.
Avatar użytkownika
Świeżynek
Trochę boję się o tą swoją tkaninę bo ona taka delikatna mi się wydaje, te oczka i łatwo się zaciąga...a mogę zamoczyć ją w misce z gorącą wodą i płynem do płukania? tylko może być problem z ręcznym "odwirowaniem" bo jeszcze ją porozciągam ech...
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Z reguły z materiałem postąpuję w taki sam sposób w jaki będę postępować z gotowym wyrobem. Ostatnio wrzuciłam kilka czarnych tkanin w worek do prania i wyprałam z innymi czarnymi rzeczami.
________________________________________________________
"Inteligencja jest jak nogi, masz za dużo to się potkniesz" Terry Pratchett
Avatar użytkownika
Świeżynek
A jeśli chodzi o rozmiar wykroju i rodzaj tkaniny? rzecz w tym, że ta moja dzianina jest elastyczna i zastanawiam się czy nie wziąć rozmiaru wykroju mniejszego niż mój?
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
A jeśli chodzi o rozmiar wykroju i rodzaj tkaniny? rzecz w tym, że ta moja dzianina jest elastyczna i zastanawiam się czy nie wziąć rozmiaru wykroju mniejszego niż mój?
Nie, ponieważ w zapotrzebowaniu uwzględniona jest tkanina elastyczna i odpowiednie luzy są prawdopodobnie uwzględnione. Poza tym zawsze można potem trochę zwęzić sukienkę. Z poszerzeniem bywa trudniej.
________________________________________________________
"Inteligencja jest jak nogi, masz za dużo to się potkniesz" Terry Pratchett

5 stron: < 1 2 3 4 5 >

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.