Wersja do druku

12 stron: « < 6 7 8 9 10 11 12 >

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
a może my go źle oceniamy:(może on ogrodnik ?i sadził sadzonki? i nie zdążył wydłubać tego czarnego ?.Kurcze aż popatrzyłam na moje bo też sadziłam sadzonki w ogródku ale o dziwo czysto:D mam za pazurkami
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Ojej tam od razu...

Dostosował się. Wybrał się na małą czarną, więc się wystylizował :D

Okropnie się wystylizował zresztą.

Ania
Tylko, ze ta ,,mała czarna" u niego, wcale nie była taka mała!
I jeszcze na pozegnanie podał mi rękę!
Na powitanie zresztą też, ale jeszcze wtedy nie wiedziałam, ze to wydobywca złota...
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
a może my go źle oceniamy:(może on ogrodnik ?i sadził sadzonki? i nie zdążył wydłubać tego czarnego ?.Kurcze aż popatrzyłam na moje bo też sadziłam sadzonki w ogródku ale o dziwo czysto:D mam za pazurkami
Ja tez wczoraj grzebałam w ogródku, ale przeciez ręce się myje i są szczoteczki!
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Ja tez wczoraj grzebałam w ogródku, ale przeciez ręce się myje i są szczoteczki!

Taaak ale nie każdy wie do czego służy szczoteczk i nie kazdy używa wody przecież mamy globalne ocieplenie i trzeba oszczedzać wodę :p
Avatar użytkownika
Stały Bywalec
Co myslicie o tym, jak męzczyzna ma ,,czorne" za paznokciami?
Dzisiaj byłam na kawie z takim jednym i miał.
U mnie mechanicy samochodowi mają cały czas "czorne" za paznokciami. Jednak praca brudzi ręce:)
Avatar użytkownika
Zaaklimatyzowany
Może i praca brudzi ręce, ale też uważam, że po to jest woda i mydło... Zwłaszcza jak się idzie na spotkanie. Nie ma usprawiedliwienia dla flejtuchostwa.
Avatar użytkownika
Stały Bywalec
Może i praca brudzi ręce, ale też uważam, że po to jest woda i mydło... Zwłaszcza jak się idzie na spotkanie. Nie ma usprawiedliwienia dla flejtuchostwa.
To nie flejtuchostwo ( w przypadku mechaników), tylko ciężka praca. Akurat w mojej firmie pracują i napatrzę się na nich. Żeby doprowadzić ich dłonie do stanu "dobrego", zakładam że musieliby przez jakiś czas obejść się bez pracy.
Avatar użytkownika
Zaaklimatyzowany
Oczywiście, że smary i oleje brudzą ręce, a w zasadzie wnikają w naskórek i trzeba by go całkiem zetrzeć, żeby mieć ręce czyste. I dlatego wymyślono rekawice ochronne.i jest wybór, jesli komuś nie przeszkadzają brudne ręce, to ich nie używa. Też miałam do czynienia z mechanikami, jeden z nich zawsze używał rękawiczek, pracował równie wydajnie i sprawnie jak inni, więc mu nie przeszkadzały a ręce były czyste. Jedyny skutek uboczny to zapach gumy, no ale z dwoja złego wolę to :)
Avatar użytkownika
Stały Bywalec
Dzisiaj byłam na kawie z takim jednym i miał.
A to nadal "TE" kawy?:D

--- Ostatnio edytowane 2011-05-18 11:50:26 przez gapa ---
Avatar użytkownika
Administrator
Monik a nie zdradził gdzie pracuje?? Może faktycznie jakiś mechanik samochodowy czy coś. To by wiele wyjaśniało.
________________________________________________________
* eTasiemka.net - tkaniny i pasmanteria :) rabat10 - z tym kodem zakupy tańsze o 10%

* Susanna szyje - mój blog :)

12 stron: « < 6 7 8 9 10 11 12 >

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.