Wersja do druku

12 stron: 1 2 3 4 5 6 7 > »

Avatar użytkownika
Administrator
Aby "oczyścić" inne tematy z postów zakładam ten wątek. Wiadomo o co chodzi ;)
________________________________________________________
* eTasiemka.net - tkaniny i pasmanteria :) rabat10 - z tym kodem zakupy tańsze o 10%

* Susanna szyje - mój blog :)

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Ha ha ha, ale już ujawniłam wcześniej swój wiek, więc chyba wiesz, ila mam lat :) A nie dalej, jak dzisiaj, rozmawiałam ze znajomą, rok starszą ode mnie, o tym, co u niej słychac. Mówiła, że znalazła świetną partię, ale jakoś nie moze się do niego przywiązać. Nie ciągnie ją do niego. Ale ze względu na nasz wiek, doszłyśmy do wniosku, ze nie mamy czasu wybierać (wybrzydzać), tylko czas już brać, co leci :) Problem w tym, że u mnie nic nie leci :) :)

--- Ostatnio edytowane 2011-04-27 21:25:09 przez Manuskrypt1 ---
Wiadomość skomentowana przez Susanna :
Ta wiadomość została przeniesiona z wątku Szycie, czy zakupy?.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Manuskrypt, nie przesadzaj :D Moja chrzestna mieszkająca w kompletnej dziurze też miała łatkę "starej panny" (na wsi się łatwo przyczepia do kobiet w wieku ok 30 lat). Tuż przed 40-stką znalazła kandydata na męża, wzięła ślub i ma teraz dwójkę dzieciaków. Jak będziesz podchodziła do tego na zasadzie "jestem stara, skazana na samotność, muszą brać jak leci", to naprawdę staniesz się starą panną ;) Gdybyś miała 42 lata, to wtedy Twoje narzekania byłyby bardziej uzasadnione ;)
Wiadomość skomentowana przez Susanna :
Ta wiadomość została przeniesiona z wątku Szycie, czy zakupy?.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Mówiła, że znalazła świetną partię, ale jakoś nie moze się do niego przywiązać. Nie ciągnie ją do niego. Ale ze względu na nasz wiek, doszłyśmy do wniosku, ze nie mamy czasu wybierać (wybrzydzać), tylko czas już brać, co leci :) Problem w tym, że u mnie nic nie leci :) :)
To tym bardziej nie należy brać "choć o jednym roku, byleby w tym roku". Naprawdę nie warto. Weźmiesz byle jakiego, to po paru miesiącach patrzeć na niego nie będziesz mogła. ;)
Wiadomość skomentowana przez Susanna :
Ta wiadomość została przeniesiona z wątku Szycie, czy zakupy?.
Avatar użytkownika
Administrator
Mówiła, że znalazła świetną partię, ale jakoś nie moze się do niego przywiązać. Nie ciągnie ją do niego. Ale ze względu na nasz wiek, doszłyśmy do wniosku, ze nie mamy czasu wybierać (wybrzydzać), tylko czas już brać, co leci :) Problem w tym, że u mnie nic nie leci :) :)
To tym bardziej nie należy brać "choć o jednym roku, byleby w tym roku". Naprawdę nie warto. Weźmiesz byle jakiego, to po paru miesiącach patrzeć na niego nie będziesz mogła. ;)
Pajesiu KOCHAM Twoje "przysłowia" :D Znowu rozłożyłas mnie na łopatki :D
________________________________________________________
* eTasiemka.net - tkaniny i pasmanteria :) rabat10 - z tym kodem zakupy tańsze o 10%

* Susanna szyje - mój blog :)

Wiadomość skomentowana przez Susanna :
Ta wiadomość została przeniesiona z wątku Szycie, czy zakupy?.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Manu, a Ty znowu swoje. Ja też jestem w Twoim wieku, pamiętasz? I wcale nie czuję, że powinnam brać, co popadnie, tylko dlatego, zeby zdążyć przez 40-stką się rozmnożyć!

A co do twojej koleżanki, to ja bym jej radziła, zeby dała sobie i temu związkowi troche czasu. Ja po sobie moge powiedzieć, że nigdy jeszcze nie zakochałam się od pierwszego wejrzenia. Człowieka trzeba poznać, spędzić z nim trochę czasu, poznać go w różnych sytuacjach. I po jakimś czasie okaże się ,,czy to jest przyjaźń, czy to jest kochanie?"jak mawiał wieszcz.
________________________________________________________
Wiadomość skomentowana przez Susanna :
Ta wiadomość została przeniesiona z wątku Szycie, czy zakupy?.
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Nawiązując do wieku, panna młoda dla której szyję sukienkę skończy w tym roku 37 lat, a jej przyszły mąż 52. Co nagle to po diable, na wszystko przyjdzie czas (tak sądzę);-)
________________________________________________________
Wiadomość skomentowana przez Susanna :
Ta wiadomość została przeniesiona z wątku Szycie, czy zakupy?.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
"choć o jednym roku, byleby w tym roku"
Pajesiu KOCHAM Twoje "przysłowia" :D Znowu rozłożyłas mnie na łopatki :D

dzięki za słowa uznania :D. To akurat jest wzięte z literatury - tylko nie pamiętam autora - stawiam na pozytywistów ;);)
Moja Śp. Babcia była kopalnią przysłów, na każdy temat. Zresztą też szyła na maszynie - ubrania dla dzieci i siebie (w czasach wojny i po)
Wiadomość skomentowana przez Susanna :
Ta wiadomość została przeniesiona z wątku Szycie, czy zakupy?.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Nawiązując do wieku, panna młoda dla której szyję sukienkę skończy w tym roku 37 lat, a jej przyszły mąż 52. Co nagle to po diable, na wszystko przyjdzie czas (tak sądzę);-)
Ojej, mam nadzieję, ze u mnie tak nie będzie, mąz który ma 52 lata? Toż to emeryt...
Magda, dałaś mi do myslenia, muszę się brac do dzieła!
________________________________________________________
Wiadomość skomentowana przez Susanna :
Ta wiadomość została przeniesiona z wątku Szycie, czy zakupy?.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Faktycznie, emeryt. Ale podobno jeszcze może. Mimo wszystko nie chciałabym takiej różnicy wieku. Też muszę się ogarnąć i ruszać na polowanie, jak w czasach kamienia :) :)

--- Ostatnio edytowane 2011-05-04 09:42:20 przez Manuskrypt1 ---
Wiadomość skomentowana przez Susanna :
Ta wiadomość została przeniesiona z wątku Szycie, czy zakupy?.

12 stron: 1 2 3 4 5 6 7 > »

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.