Wersja do druku

59 stron: « < 34 35 36 37 38 39 40 > »

Avatar użytkownika
Świeżynek
dziękuje za odpowiedź.
W maszynie zwróciłem uwagę na te elementy na które narzekano tu na forum, dlatego o nich pisałem. W zasadzie to mam nadzieje, ze maszyna będzie się sprawowała jak poprzedniczka, ponieważ ja chwalicie, jeżeli środek jest taki sam, a poprawiono tylko te elementy o których pisałem byłbym super zadowolony.
Na stronie Lidla jest film ze starą maszyną ale jest też nowy należy dalej szukać w zakładce DOM lub po numerze (nr produktu 74612, wystarczy cyferki wklepać w okienko wyszukiwania). Czekam na dalsze opinie
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
no 11-latka to już spora pannica :) w tym wieku jak najbardziej bym swojej córce ją kupiła :) chyba ze zabrałaby moją ;) gdyby była młodsza to polecałabym jednak taką z osłoniętą igłą, typowo dla dzieci, ale w tym wieku to ja już próbowałam sił na babcinym singerze, takim bez silnika :)
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Witaj Forest,
u mnie filmik się otwiera, oglądnęłam, ale -nie do końca jestem pewna, że jest to ta sama maszyna. Też miałam wrażenie, że jest to maszyna "mini". Mogę się mylić -wszak to tylko króciutki filmik reklamowy. Jeśli szukasz maszyny na prezent dla żony, czy mógłbyś po prostu napisać jak sądzisz -co ona będzie szyła? I wtedy sądzę, że dostaniesz b. rzetelne informacje. Nie ma maszyny idealnej, natomiast ja sama miałam okazję porównać " starego" Silver Cresta z Singerem -w Lidlu w którym byłam obydwie maszyny były jednocześnie w sprzedaży. Zwyciężał zdecydowanie Silver Crest. Dlaczego? Lepsza jakość wykonania samej maszyny, lepsza obudowa -mniej "kanciastych" części; większy zakres ściegów etc. Ale też musisz się liczyć z tym, że są to w gruncie rzeczy najtańsze maszyny. Pewnych rzeczy w takim przedziale cenowym-raczej nie da się zrobić. Nie przykładałabym dużej wagi do chwytacza, moje Berniny mają ten -uznawany tu na forum-gorszy, a są to maszyny z najwyższej półki. Z kolei Brother, którego od czasu do czasu używam, ma ten lepszy, i ...ano nic, maszyna jak maszyna.

dziękuje za odpowiedź.
W maszynie zwróciłem uwagę na te elementy na które narzekano tu na forum, dlatego o nich pisałem. W zasadzie to mam nadzieje, ze maszyna będzie się sprawowała jak poprzedniczka, ponieważ ja chwalicie, jeżeli środek jest taki sam, a poprawiono tylko te elementy o których pisałem byłbym super zadowolony.
Na stronie Lidla jest film ze starą maszyną ale jest też nowy należy dalej szukać w zakładce DOM lub po numerze (nr produktu 74612, wystarczy cyferki wklepać w okienko wyszukiwania). Czekam na dalsze opinie


mtoto: dziękuję, to będę polować, bo urodziny już tuż tuż... Ona ma taką dziecinną -ale właściwie z niej "wyrosła" stąd moje pytanie. Szyła trochę na Brotherze, ale to "nie to"; tzn. to jest elektroniczna maszyna (Brother innovis disney); i ja musiałam jej maszynę za każdym razem "programowac". Tzn. niby jest prosta w obsłudze, ale chyba jednak nie dla aż tak młodziutkiej dziewczyny. Za 2-3 lata sądzę że nie będzie problemu -a ona chciałaby teraz szyć -po sukcesie bluzeczki, i spódniczki uszytej właściwie samej (ale razem kroiłyśmy etc.).

Nb. ja pochodzę ze zdecydowanie "nierobótkowej" rodziny; wyjątkiem jest moja teściowa, ale ona akurat zajmuje się wszelakimi robótkami z wyjątkiem szycia. Tak, że muszę sobie jakoś "sama" tj. z pomocą forum radzić! Jeszcze raz dziękuję, i pozdrawiam,
Anna

--- Ostatnio edytowane 2012-11-27 21:25:42 przez Anna-Maria ---
________________________________________________________
pozdrawiam,
Anna

Avatar użytkownika
Świeżynek
ma to być maszyna do drobnych robótek domowych, w miarę uniwersalna, głównie naprawy, jakieś łaty, zwężanie, skracanie, wymiana zamka itp. wątpię by sama się brała za szycie od podstaw (no może jakaś narzuta czy coś podobnego), chyba ze złapie bakcyla :) czego też ostatecznie nie wykluczam, gdy wpadnie jej w ręce lepsza maszyna, gdzie możliwości więcej i przyjemność szycia inna. Maszyna będzie używana od czasu do czasu, choć wiadomo jak to w domu i to przy małych dzieciach, ciągle coś do zrobienia (przynajmniej teraz tak jest). Obecnie musi biegać to do matki, to do siostry i pożyczać (głównie jakieś stare łuczniki).
Dlatego myślę ze nie ma co inwestować w droższy sprzęt, wystarczy ze będzie miała podstawowe funkcje i będzie solidna z dobrą opinią i oby nie miała problemów z plątaniem nici itp bzdetami :)

--- Ostatnio edytowane 2012-11-27 22:11:12 przez Forest ---
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
no zwężanie to wcale nie jest taka drobna sprawa - mi do dzisiaj nie zawsze wychodzi :D

a stary łucznik bywa lepszy od niejednej nówki sztuki nawet z Lidla :angel: spora część z nas szyje właśnie na starych Łucznikach, bo żadna inna maszyna nie da sobie rady np. z przeszyciem plastiku :rotfl:

ale jeśli to ma być maszyna ładna, zgrabna i bajerkiem, żeby się żonci przypodobać, to Silverka się do tego w zupełności nadaje, chociaż z grubym jeansem radzi sobie dość przeciętnie (zwłaszcza przy kilku wartwach jak to ma miejsce na szwie)

Mnie się nadal nie otwiera ten filmik, więc mogę tylko na podstawie fotek oceniać. I tak na marginesie: ja nie miałam w moim egzemplarzu od nowości zadnego problemu z pokrętłem, o czym pisali inni. To kwestia wyłącznie trafienia na dany egzemplarz

edit: jak się nici plączą, to po prostu trzeba wyregulować maszynę

--- Ostatnio edytowane 2012-11-27 22:08:47 przez mtoto ---
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Świeżynek
no oczywiście ze trzeba wyregulować, tylko ta regulacja trwa czasem dłużej niż samo szycie :)
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
a mechanika nie ma gdzies w okolicy? Takiego Pana Maszynę? po serwisie zazwyczaj długo maszyna działa bez problemów
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Z tego co piszesz, wynika że Silver jak najbardziej się w Twoim przypadku sprawdzi.
To, co będziesz musiał dokupić to: kilka zestawów igieł (kup porządne, igły są uniwersalne [jeśli chodzi o montowanie, tzw. półpłaskie], i tu nie należy raczej oszczędzać); przykładowo: inne używane są do dżinsu, inne do dżerseju etc. Dobre nici -te z Lidla są raczej kiepskie (wypróbowałam).
Być może w dalszej kolejności dokupisz potem jakieś specjalistyczne stopki (typu: teflonowe, czy z rolkami, to w momencie szycia tzw. trudnych materiałów typu skóra, gruby jeans); w sumie to są na prawdę groszowe sprawy. Do łat- być może potrzebne będą fizeliny (klejonki dwustronne); znowu to nie są drogie rzeczy.
Maszyny raczej same z siebie nie plączą nici, to kwestia wyregulowania naprężenia nici górnej/dolnej; prawidłowego ustawienia nacisku stopki etc. Tego typu rzeczy wymagają pewnej wprawy -ale to drobiazgi. Natomiast kiepskie igły -łamią się lub wyginają, podobnie jak kiepskie nici-mogą się rwać, rozwarstwiać -dla tego napisałam, że nie warto tu oszczędzać.
Myślę, że to-na początek- wszystko:zakupy:.
NB.Stare łuczniki nie są złe np. 834 lub 884, mechaniczny i prawie nie do zdarcia. Jeśli miałbyś kupować coś używanego (wiem, nie zakładasz, to po prostu dodatkowa informacja) to te modele są na prawdę dobre.
pozdrawiam,
Anna
ma to być maszyna do drobnych robótek domowych, w miarę uniwersalna, głównie naprawy, jakieś łaty, zwężanie, skracanie, wymiana zamka itp. wątpię by sama się brała za szycie od podstaw (no może jakaś narzuta czy coś podobnego), chyba ze złapie bakcyla :) czego też ostatecznie nie wykluczam, gdy wpadnie jej w ręce lepsza maszyna, gdzie możliwości więcej i przyjemność szycia inna. Maszyna będzie używana od czasu do czasu, choć wiadomo jak to w domu i to przy małych dzieciach, ciągle coś do zrobienia (przynajmniej teraz tak jest). Obecnie musi biegać to do matki, to do siostry i pożyczać (głównie jakieś stare łuczniki).
Dlatego myślę ze nie ma co inwestować w droższy sprzęt, wystarczy ze będzie miała podstawowe funkcje i będzie solidna z dobrą opinią i oby nie miała problemów z plątaniem nici itp bzdetami :)

--- Ostatnio edytowane 2012-11-27 22:11:12 przez Forest ---

________________________________________________________
pozdrawiam,
Anna

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
884
boshe, moja miłość :D
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Świeżynek
no i nasuwa sie pytanie, polować na tą już sprawdzoną, czy ryzykować i brać nowy model jak sie pojawi w sklepie, mając nadzieje ze nic w nim nie zepsuli (a moze nawet coś poprawili)?

59 stron: « < 34 35 36 37 38 39 40 > »

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.