Wersja do druku

6 stron: < 1 2 3 4 5 6 >

Avatar użytkownika
Stały Bywalec
ja trzymam kciuki
________________________________________________________
szycieeli
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Biedna Krystynka... Nie wyobrażam sobie rozstania z maszyną :O

*****
http://anecioweszycie.blogspot.com
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Nic tak źle nie wpływa na maszyny jak filc... :yyyy:

Ania

________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Świeżynek
Aż mi się głupio przyznać, ale winną problemu z szyciem moją nową SINGER 4411 byłam ja sama. Okazało się, że maszyna jest całkowicie sprawna, a ja przeoczyłam mały szczegół w bębenku, który nawet nie rzucił mi się w oczy. Tak więc maszyna odbyła podróż do Radomia, a ja zyskałam nowego "przyjaciela" w postaci pana Mechanika z serwisu.

Człowiek uczy się na własnej głupocie, eh... dobrze, że tak się skończyło, a nie inaczej...

Trudne początki już za nami. Maszyna i ja współgramy ze sobą niemalże doskonale. Pierwsza torebka za nami i mam nadzieję, że nie ostatnia. Teraz czas na kolejną z dodatkiem skóry. Zobaczymy jak sobie poradzi maleństwo z tym zadaniem.

Pozdrawiam i dziękuję. Fajnie, że jest ktoś z kim można porozmawiać o szyciu :)
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Grunt, że maszyna jest ok. ;-) A serwis w Radomiu naprawdę fajny, prawda? :D

I tylko nie wiem czemu niektórzy się obrażają jak piszę, że większość problemów z maszyną prokurujemy my sami ;-)

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Świeżynek
Aniu, ja się nie obrażę. Wiadome jest, że trzeba się dotrzeć, a że czasem to bywa bolesne lub kosztowne, to inna rzecz :)

P.S.
serwis super! Mężczyźni znający się na rzeczy. Polecam, nawet rozmawiając przez telefon można czegoś się nauczyć nowego :)

--- Ostatnio edytowane 2013-01-11 23:16:00 przez Krystynka ---
Avatar użytkownika
Świeżynek
Jakieś 8 miesięcy temu miałam identyczną sytuację: niezależnie od ustawienia naprężenia nici każdy ścieg był nieprawidłowy, do tego jeszcze ze dwa razy wypadł mi bębenek. Zadzwoniłam do serwisu, miły pan telefonicznie instruował mnie jak prawidłowo nawlec nitkę, przy okazji dowiedziałam się, że nitkę nawleka się ZAWSZE przy podniesionej stopce. Niestety nic to nie dało, więc odesłałam maszynę z reklamacją. I też wróciła do mnie z informacją, że jest sprawna. Kilka dni było ok, po czym znowu zaczęła szaleć. Okazało się, że po czyszczeniu bębenka, źle go włożyłam!!!Na obudowie bębenka i na samym bębenku są malutkie znaczniki, które muszą po założeniu go leżeć na przeciwko siebie. Tak to jest jak się człowiekowi wydaje, że już wszystko wie :)No i trzeba czytać dokładnie instrukcję :)
________________________________________________________
http://czasemtrzeba.com.pl/

"Błogosławieni, którzy potrafią śmiać się sami z siebie, albowiem będą mieć ubaw do końca:)"
Avatar użytkownika
Świeżynek
Jakieś 8 miesięcy temu miałam identyczną sytuację: niezależnie od ustawienia naprężenia nici każdy ścieg był nieprawidłowy, do tego jeszcze ze dwa razy wypadł mi bębenek. Zadzwoniłam do serwisu, miły pan telefonicznie instruował mnie jak prawidłowo nawlec nitkę, przy okazji dowiedziałam się, że nitkę nawleka się ZAWSZE przy podniesionej stopce. Niestety nic to nie dało, więc odesłałam maszynę z reklamacją. I też wróciła do mnie z informacją, że jest sprawna. Kilka dni było ok, po czym znowu zaczęła szaleć. Okazało się, że po czyszczeniu bębenka, źle go włożyłam!!!Na obudowie bębenka i na samym bębenku są malutkie znaczniki, które muszą po założeniu go leżeć na przeciwko siebie. Tak to jest jak się człowiekowi wydaje, że już wszystko wie :)No i trzeba czytać dokładnie instrukcję :)
Miałam dokładnie taką sytuację. Nitka pod tkaniną mi się plątała strasznie, nie mogłam sobie z tym dać rady. Aż w końcu pojechaliśmy do serwisu, a w serwisie wszystko działa. Do dzisiaj dokładnie nie wiem co i jak.

Za drugim razem jak mi się tak popsuło, okazało się, że źle nawijałam górną nitkę. Jak w pewnym momencie trzeba zrobić taki pionowy slalomik i zahaczyć nitkę o dzyngiel metalowy w środku obudowy (przynajmniej w mojej maszynie), to ten dzyngiel się przesunął w lewo i nie chwytał nitki w ogóle, a ja zauważyłam dopiero po paru godzinach walki :)
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Ta drobna informacja o podnoszeniu stopki...

My ją tu piszemy wielkimi literami, podkreślamy, ;-) a w instrukcjach tak tylko po tym "przelatują"... Bez tej niewinnej czynności nie da się dobrze rozpocząć szycia...

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Stały Bywalec
Pociągnę temat dotyczący naprężenia nici, bo właśnie moja maszyna (Łucznik Amelia II 2005) zaczęła coś szwankować pod tym względem. Mam chyba problem z naprężeniem górnej nici. Szyłam z jednej tkaniny 3 ubrania i przy trzecim górna nić po zszyciu była bardzo naprężona i pojawiły się wiązania. Nie zmieniałam ustawień, tkanina ciągle ta sama. Jedyne co to wymieniłam szpulkę na nową, ale tego samego producenta i ten sam rodzaj (kolor też :P). Problem pozostał. Zmiana naprężenia nici powodowała albo pętelki w ściegu na dole (u góry wszystko ok), albo takie naprężenie nici tak duże, że się tkanina sama marszczyła.

Sprawdziłam na innych nitkach i tkaninach, pozmieniałam wszystkie ustawienia, nawet z rozpędu wyczyściłam maszynę jak w instrukcji przykazali i dalej to samo :(. Maszyna pracuje jak zawsze, nic nie stuka, po założeniu górnej nici i jej pociągnięciu wszystko jest ok, nie czuję żadnych oporów. Ale jak już zaczynam szyć, to nitka jest zbytnio naprężona. I tak się zastanawiam, czy mogę coś jeszcze zrobić czyli doregulować, sprawdzić, dokręcić? Czy to już wszystko i pozostaje mi wizyta w serwisie?


--- Ostatnio edytowane 2013-03-09 21:00:53 przez Agnieszka ---
________________________________________________________
Moda w praktyce - senczyna.com

6 stron: < 1 2 3 4 5 6 >

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.