acebook
|
Mistrzyni Krawiectwa
 |
Mistrzyni Krawiectwa
|
|
Jeszcze jedna podpowiedź, z którą gdzieś się spotkałam... Żebym to kojarzyła, gdzie...  Batysty i inne cienkie bawełny oraz jedwabie może szyć się lepiej nićmi do haftu /np. Madeira/. W sumie - to tez logiczne, bo cienki materiał wymaga użycia cieńszej igły. Cieńsza igła to z kolei mniejsza dziurka w materiale - i nić spotyka większy opór, trudniej przechodzi przez materiał i może się gorzej "rozprowadzać" i przez to ściągać. Nici do haftu są śliskie...
Ale sama tego jeszcze nie próbowałam
Ania ________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.
http://uczeremchypl.shoper.pl/ http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/ |
|
|
Mistrzyni Krawiectwa
|
Mistrzyni Krawiectwa
|
U mnie w instrukcji tez tego nie ma, ale to nie znaczy, że się nie da
Masz pewnie maszynę z chwytaczem rotacyjnym. Zdejmij płytkę ściegową /pewnie będziesz musiała odkręcić śrubki/ i wyjmij koszyczek ze szpuleczką z bębenka. Z boku ma śrubkę do regulacji naprężenia dolnej nitki. Trzeba regulować na oko, nie da się zrobić "próby upuszczeniowej", jak z bębenkiem z maszyny o chwytaczu wahadłowym. Ania ________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.
http://uczeremchypl.shoper.pl/ http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/ |
|
|
Szpec od maszyn
 |
Szpec od maszyn
|
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem, ale jak pętelki są na dole, czyli pod materialem, to naprężenie nici górnej jest zbyt małe.
Ściąganie materiału na górze może oznaczać zbyt duże naprężenie nici dolnej, lub jak pisała czeremcha zbyt długi ścieg przy cienkim wiotkim materiale. --- Ostatnio edytowane 2013-05-03 22:19:50 przez bogdan --- |
|
|
Stara Gwardia
 |
Stara Gwardia
|
|
A ja ślepa, patrzę, czy mi kto odpowiedział,a to na innej stronie
 |
|
|
Stara Gwardia
|
Stara Gwardia
|
Na górze jest nitka nieprzeciągnięta w dół, czyli wg obrazka z instrukcji górna ma za duże naprężenie, a nie za małe. Próbowałam zresztą w obie strony zmieniać.
Zmieniłam jeszcze jedną rzecz, o której pisali w instrukcji, trzymak szpulki, ale nie pomogło. Pokręciłam śrubką, góra lepiej, dół gorzej 
Co za beznadziejna maszyna, wrrr  żeby trzeba było tyle rozkręcać do zwyczajnego materiału, porażka
Odkręciłam też górną pokrywę, ale nie było widać talerzyków, a bałam się dalej rozkręcać. --- Ostatnio edytowane 2013-05-04 12:51:56 przez AgaM --- |
|
|
Szpec od maszyn
|
Szpec od maszyn
|
Ta czynność była zbędna (przy sprawnym naprężaczu), jeżeli problemy z pętelkowaniem występują na górze materiału, a regulacja naprężaczem nici gornej nie przynosi efektu, to problem jest związany z napreżeniem nici dolnej. Czeremcha wspomniała wcześniej o regulacji nici dolnej, dla jasności przypomne:
- część maszyny do której wkładamy szpuleczkę nici dolnej nosi nazwe bębenek - bebenek może być metalowy, lub z tworzywa sztucznego, ale każdy posiada regulacje napreżenia nici - z boku bębenka znajduje się mały metalowy wkręt, wkręcając go zwiększamy naprężenie nici, wykręcając zmniejszamy naprężenie - w przypadku pętelkowania na górze materiału i braku poprawy przy zmniejszeniu naprężenia nici gornej, należy zwiększyć napręzenie nici dolnej - w przypadku pętelkowania pod materiałem i braku poprawy przy zwiekszeniu naprężenia nici górnej na max . należy zmniejszyć naprężenie nici dolnej - regulację nici dolnej przeprowadza się bardzo rzadko, czasami problemy z naprężeniem nici dolnej wynikają z jakiegoś uszkodzenia np. bębenka - metalowy bebenek naprawiamy, bębenek z tworzywa sztucznego przeważnie należy womienić na nowy. |
|
|
Stara Gwardia
|
Stara Gwardia
|
|
Dopiero co maszyna była w naprawie z okazji plastikowego koszyczka - przeszyłam go... Miał być zeszlifowany albo wymieniony. Jest zeszlifowany, te dwie dziurki. Może to przyczyna. ALe przecież facet musiał sprawdzać czy dobrze szyje. Chyba do niego zadzwonię w pn.
Jak nie ustawię górnej, jest źle. Dolną podkręciłam. Czytam, co piszesz, Bogdan, i albo inaczej rozumiemy pętelkowanie albo nie wiem, bo z tego, co kapuję, to piszesz na opak niż w instrukcji i niż mi się zdaje. Pętelki są jak jest za luźno, a gdy prosta nitka po jednej stronie, nieprzeciągnięta, to za mocno. |
|
|
Szpec od maszyn
|
Szpec od maszyn
|
|
Podejrzewam, że zaistniał problem nierozwjązywalny na odległość. Co do pętelkowania, to instrukcje sa ogólnikowe, nie wyczerpują tematu, można mylnie zasugerować się. Aby powstał prawidlowy ścieg, wiązanie nici górnej z dolną nastapuje wewnątrz materiału, aby tak się stało musi być równowaga w naprężeniu obydwu nici. Jezeli jedna z nici jest bardziej naprężona od drugiej przeciaga nić na swoją strone i powstaja petelki - ta sama nić mniej napreżona od drugiej "poddaje się" i powstają pętelki z przeciwnej strony materiału. W przypadku sprawnego naprężacza nici górnej i opuszczonej stopce, brak reakcji na regulacje nici górnej i dalsze powstawanie pętelek, przyczyn należy poszukiwac w nici dolnej.
|
|
|
Stara Gwardia
|
Stara Gwardia
|
|
Instrukcja jest bardzo ogólnikowa, wielu informacji mi w niej brakuje, choć ma 160 stron.
Zwiększenie napręzenia górnej nitki na ściegu do obrzucania zrobiło kompeltne pętelki, na minimum było w miarę ok. Czyli co, pewnie jak zadzwonię, to każe przyjechać, ani mi to po drodze i ani sama tego nie załątwię, maszyna jest za ciężka dla mnei do noszenia. Ach...po co mi nowa maszyna była |
|
|
Stara Gwardia
|
Stara Gwardia
|
|
Problem jest nadal. Dzwoniłam do mechanika, który mi ją sprzedawał i ostatnio naprawiał, powiedział, żeby wyczyścić naprężacz szpilką. Coś próbowałam, ale nie jestem pewna gdzie on jest, takie to zabudowane. W każdym razie nie pomogło
 |
Zaloguj się aby napisać odpowiedź.