Zaaklimatyzowany
|
|
Choć dopiero wszystko się zaczyna, choć w posiadaniu żadnego wyposażenia nie mam... to w imię "podtrzymania opętania" tą pasją jaką jest szycie... zamieszczam, i jednocześnie rozpoczynam, pierwszą własnoręczną pracę
Nakrycie głowy Całość szyta igłą ręcznie, konstrukcja góry wykonana z drobnych drutów, forma i wielkość kształtowana ręcznie. Niestety brak dokładnych wymiarów modelki i wykonywanie tego bez możliwości wcześniejszej przymiarki (pierwsze założenie na głowę nastąpiło w dniu sesji) spowodował błędne wykrojenie koronki co przejawia się jak widać na zdjęciu z sesji zbyt niskim usytuowaniem otworów na oczy oraz zbyt długą koronką sięgającą prawie do dolnej szczęki ;/ Zamiar był troszkę inny bo miała ona sięgać końca nosa. Błąd ten wyniknął ze zbyt szerokiego obwodu kapelusza co spowodowało, że głowa modelki zbyt mocno wpadła w jego głębię. |
|
Mistrzyni Krawiectwa
|
|
Intrygujące! Podoba mi się!
Teraz już wiesz, że jeśli coś trzeba tylko wyciąć - można to zrobić w ostatniej chwili No i że działania nożyczek nie da się cofnąć. Ta świadomość bardzo się przydaje szyjąc... Ania ________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.
http://uczeremchypl.shoper.pl/ http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/ |
|
Zaaklimatyzowany
|
|
Niestety zbyt mocno sobie zaufałem... i zbyt mocno byłem naiwny co do szczęścia w poprawności zamierzonego obwodu
|
|
Mistrzyni Krawiectwa
|
|
Cały czas mam wielką pokorę wobec szycia... Moment "zachłystu" swoimi umiejętnościami przychodzi szybko. Im szybciej, tym większa gorycz porażki. Ja byłam dumna ze swojego szycia jakieś 20 lat temu. Teraz już znacznie mniej... Pokora rośnie... Tyle jeszcze przede mną, tylu rzeczy nie umiem albo nie chce mi się próbować...
Twórczy mężczyźni są w cenie, Robercie. Mają więcej uporu... Walcz, bo warto! Ania ________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.
http://uczeremchypl.shoper.pl/ http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/ |
|
Zaaklimatyzowany
|
|
Ja dziękuję bardzo za te słowa otuchy... ale trzeba to jednak brać trochę na chłodno... bo pierwsze próby to bardzo dobitnie zweryfikują! )
PS. i zazdroszczę przebycia już tak wielkiego doświadczenia... 20 lat?? Podziwiam |
|
Mistrzyni Krawiectwa
|
|
Cóż, jestem tu jedną z najstarszych... Szyję mniej więcej 35 lat Pierwsze 5 - ze zdziwieniem, następne 15 - z zachłystem , od 15 - z pokorą
Ania ________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.
http://uczeremchypl.shoper.pl/ http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/ |
|
Zaaklimatyzowany
|
|
robertdaz, ten kapelusz mógłby się nazywać kucharz śmierci, albo jakoś tak W każdym razie ładny, taka koronka dodaje twarzy mnóstwo uroku.
czeremcha, 35 lat szycia? Szok. Zazdroszczę ci tego, masz w rękach mega narzędzie. ________________________________________________________
Uwielbiam patchworki! |
|
Stara Gwardia
|
|
Kapelusz mnie zachwycił, jest w nim coś tajemniczego coś co przyciąga uwagę. Brawo, piękna praca ________________________________________________________
|
|
Mistrzyni Krawiectwa
|
|
Niesamowite okrycie głowy!!!!Brakuje słów....
|
|
Zaaklimatyzowany
|
|
Dzięki... ale chyba aż taki dobry to on nie jest
ps. kucharz śmierci? hmmm... a to skojarzenie nasuwa mi skojarzenie i pomysł na sesję |
Zaloguj się aby napisać odpowiedź.