69 stron: « < 21 22 23 24 25 26 27 > »
Szpec od maszyn
![]() |
|
Producenci i sprzedawcy boją się jak ognia dawania gwarancji na sprzęty do wykorzystywania zarobkowego. Wiadomo taki sprzęt jest mocno eksplatowany i łatwo o usterki, rok gwarancji to i tak dużo.
|
|
Stara Gwardia
|
|
Proponuję zasięgnąć rady u Rzecznika Praw Konsumenta. W moim mieście taka osoba jest zatrudniona przez Urząd Miasta, więc tam zaczęłabym szukać. Na pewno pomoże w znalezieniu wyjścia z tak mało komfortowej sytuacji.
|
|
Szpec od maszyn
![]() |
|
To zależy na jakich warunkach jest udzielona gwarancji, a te bywają różne. Dokonując zakupu na określonych warunkach, są one ostateczne, gdyż wyraziliśmy na nie zgodę.
--- Ostatnio edytowane 2014-01-04 20:03:42 przez bogdan --- |
|
Stara Gwardia
|
|
Tego nie wiem, wydaje mi się, że dodatkowe ubezpieczenie działa dopiero jak skończy się okres gwarancji, zajrzyj do polisy i zobacz od jakiego okresu obejmuje ubezpieczenie.
|
|
Stara Gwardia
![]() |
|
To ja może zawrócę temat do pierwotnego tytułu ![]() Zibiaszu, zmroziło mnie, kiedy przeczytałam od Fides, że bluzka z punto to wyzwanie, aż zaczęłam rozważać, czy jej nie porzucić do czasu, kiedy będę miała na koncie przynajmniej jakąkolwiek jedną chociaż bluzkę, ale pomyślałam, że jeśli nie spróbuję, to się nie nauczę ![]() ![]() Bluzka wyszła rewelacyjnie, w życiu bym się nie spodziewała, że taki "straszliwie skomplikowany wykrój" (5/2009, mod. 103 A) pójdzie mi tak dobrze, a wszak była to moja pierwsza bluzka. Polecam ten wykrój paniom chcącym powiększyć biust lub zwrócić na niego uwagę, bo zakładki robią swoje, plisa na wysokości splotu słonecznego wyszczupla, a dół można też swobodnie modyfikować (poszerzać) w celu ewentualnego maskowania, jeśli ktoś ma co tuszować - zanim zszyłam tylny szew dołu, bluzka wyglądała uroczo jako ciążowa tunika. Co jeszcze mogę powiedzieć z pierwszych uwag dot. punto (zaraz skroiłam inny fason z podobnego materiału: 2/2010, mod. 112), to że podklejanie podkroju pach flizelinową taśmą formującą z łańcuszkiem to jakieś nieporozumienie. Nie wiem, jak mogli coś takiego sugerować, nie rozumiem też dlaczego w poprzednim modelu nie było o tym mowy, niemniej pacha straciła całą rozciągliwość, kompletnie nie pracowała i piła jak diabli; trzeba było z flizeliny wydziubać łańcuszek. W dzień zrobię zdjęcia, to się pochwalę ![]() Przy okazji, Evciu, WOW, jestem pod rażeniem sukienki z tymi dzióbkami! O ile dobrze pamiętam, miała adnotację "trudny model" - gratuluję, bo prezentuje się bardzo efektownie. Kojarzy mi się z Batmanem ![]() ________________________________________________________
Magdalena
http://sonata-na-miare.blogspot.com/ |
|
Stara Gwardia
![]() |
|
Meg,
Bardzo się cieszę, że udało się uszyć bluzkę. ![]() Fides --- Ostatnio edytowane 2014-01-10 20:39:18 przez Fides --- |
|
Mistrzyni Krawiectwa
![]() |
|
Nie wiem, jaka dzianina była polecana w oryginale, ale problem pojawił się być może dlatego, że uszyłaś bluzkę z punto. Gdybyś użyła miękkiej, rozciągliwej dzianiny - to usztywnienie szwów pachy byłoby niezauważalne, bo pracowałby i rękaw, i przód, i tył.
Ania ________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.
http://uczeremchypl.shoper.pl/ http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/ |
|
Stara Gwardia
![]() |
|
![]() ![]() |
|
Stara Gwardia
![]() |
|
Otóż obfociłam wreszcie bluzki i mogę zrelacjonować proces szycia. Oczywiście bluzki są tęgie, ciepłe, na zimę czy jesień w sam raz, ale teraz widzę, że wykrój, który wybrałam lepiej sprawdziłby się na miękkiej i cieńszej dzianinie. Chociaż ja się ze sobą umówiłam, że właśnie takie chciałam ![]() Punto szyje się wspaniale. Używałam zwykłego ściegu potrójnego elastycznego, podwinięcia przeszyłam podwójną igłą - wyszło super. Oczywiście jest kilka niedociągnięć, wszak to pierwsze moje bluzki w życiu, jakieś szwy się nie zbiegają w jednym punkcie, jakiś ścieg się nagle omsknął.. ale jestem dumna. Norrrmalnie, aż chyba założę swój wątek ![]() Brązowa była pierwsza, potem kwiecista, na której już nie popełniałam poprzednich błędów, a przede wszystkim zwęziłam plecy o 2 cm i wydłużyłam część górną bluzki, albowiem mam biust usadowiony nieco niżej niż Burda przewiduje. Z tej bluzki, co to z nią miałam problem, bo dekolt odstawał i pachy ciągnęły, i taśma formująca nie pracowała, zrezygnowałam, bo mnie wściekła głównie tym, że wykroiłam ją jak durna o rozmiar za małą. Poszła na dno szafy. ________________________________________________________
Magdalena
http://sonata-na-miare.blogspot.com/ |
|
Świeżynek
![]() |
|
bardzo mi się podoba, szczególnie ta druga - z przyjemnością bym taką założyła
![]() --- Ostatnio edytowane 2014-05-02 14:35:11 przez Dunkirk --- |
69 stron: « < 21 22 23 24 25 26 27 > »
Zaloguj się aby napisać odpowiedź.