Wersja do druku

33 strony: « < 11 12 13 14 15 16 17 > »

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
To mam nadzieję, że po powrocie maszyn zaprezentujesz nam coś uszytego przez Ciebie:) Cieszę się, że znowu pojawiłaś się na forum, często wypatrywałam czy jesteś. Nie znikaj już więcej bo brakowało mi Ciebie:buzki:
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
To mam nadzieję, że po powrocie maszyn zaprezentujesz nam coś uszytego przez Ciebie:) Cieszę się, że znowu pojawiłaś się na forum, często wypatrywałam czy jesteś. Nie znikaj już więcej bo brakowało mi Ciebie:buzki:
Bardzo mi miło, że ktoś zauważył moją nieobecność na forum. A już mi się wydawało, że nikogo to nie obchodziło:):) Dziękuję, nawet nie wiesz jak bardzo mi miło. Cały czas coś tam szyję. przyszywam i podszywam a nawet łatam:)
Do szycia mam jeszcze Silverkę i jestem z niej bardzo zadowolona.
Singerkę to będę miała do jeansów bo to stara dobra maszyna.

Pozdrawiam :):):)
________________________________________________________
Mowa szczera trwa wiecznie,
lecz fałszywa tylko chwilę.
-Salomon-
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Jestem pewna, że wiele osób zauważyło Twoją nieobecność nie tylko ja, Niteczka też o Tym pisała. Też jestem właścicielką Silverki i do tego bardzo zadowoloną ze współpracy z maszyną.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
:kwiatek::kwiatek::kwiatek:
Niteczka to taki dobry duch. :):):)
________________________________________________________
Mowa szczera trwa wiecznie,
lecz fałszywa tylko chwilę.
-Salomon-
Avatar użytkownika
Świeżynek
Ja posiadam maszynkę:
Arka Radom 653 - jak na początkującego jak na razie nie narzekam :D
Żonka już mi zapowiedziała, że zasłonki mnie czekają :)
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
No i wreszcie oddałam swojego Pfaffa 422 do regulacji bo przepuszczała ścieg a Singerkę 833 do naprawy.
Trochę się niepokoję bo nie wiem co ten mechanik potrafi.
Wszystko okaże się w praniu. Jak dobrze się sprawi, to dam mu jeszcze staruszkę Gritznerkę do regulacji.:):):)
Odebrałam Pfaffa po regulacji i zapłaciłam 83PLN. Niestety maszyna jest jeszcze gorzej rozregulowana i szyje jak chce. To znaczy
gubi ścieg a na dodatek zygzak to nie zygzak. Dosłownie koszmar. A szmatka pod stopkę włożona przeszyta była idealnumi ściegami.
Tylko, że na pewno nie na mojej maszynie ściegi były przeszyte.
Jadę w tym tygodniu z reklamacją tym bardziej, że w naprawie u niego został jeszcze mój Singer 833 a naprawa ma kosztować grubo ponad sto złotych.:zly::zly::zly::zly:




________________________________________________________
Mowa szczera trwa wiecznie,
lecz fałszywa tylko chwilę.
-Salomon-
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
:zly:
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Mamamarta, strasznie mi przykro z powodu maszyny. Trzymam kciuki za dogadanie się...
________________________________________________________
Praca rozumna i wytrwała, która nie myśli o zbieraniu owoców w tydzień po siewie, nad przepaściami przerzuca mosty. B. Prus
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Mamamarta, strasznie mi przykro z powodu maszyny. Trzymam kciuki za dogadanie się...
Ja też mam taką nadzieję. Gdybym na niej nie szyła wcześniej to mogłabym mieć wątpliwości, ale ja szyłam. Pięknie szyła dopóki ie rozregulowałam jej łatając jeansy syna.

Teraz to pojadę z nićmi i kawałkiem płótna. Pokażę mu co i jak tym bardziej, że wystawił mi fakturę VAT z trzymiesięczną gwarancją.:bezradny::zly:
________________________________________________________
Mowa szczera trwa wiecznie,
lecz fałszywa tylko chwilę.
-Salomon-
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
No i dzisiaj był:):):okok::okok:am z reklamacją. Maszyna na poczekaniu została wyregulowana.
Mój pfaff 422 znów szyje pięknie, równo i nie opuszcza ściegu.
________________________________________________________
Mowa szczera trwa wiecznie,
lecz fałszywa tylko chwilę.
-Salomon-

33 strony: « < 11 12 13 14 15 16 17 > »

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.