eKrawiectwo.net

Witam,
Planuję zakup maszyny do szycia, jestem początkująca.

Do zakupu maszyny zabierałam się już kilka razy, jednak teraz muszę kupić. Mianowicie muszę wykonać ok 1000 zszyć (zadanie od męża potrzebne mu do pracy) 3 złożonych jedna na drugiej taśm kaletniczych szerokich na 10mm. Szycie własnie powinno być na odcinku 10mm.

Szycie powinno być mocne. Więc nie wiem czy zszyć z jednej strony czy z dwóch stron. A a może da się zrobić szycie na około za jednym szyciem odwracając w trakcie szycia tasmy? Nie wiem czy to jest koniecznie i czy tak się w ogóle robi?

Czy jest jakiś sposób aby te taśmy się nie rozjeżdżały? Muszą być zszyte równo. Może jakieś maszyny posiadają jakąś specjalną funkcję?

Zależy mi na tym aby nie trzeba było zawiązywać końców nitki ręcznie (moja mama kiedyś tak robiła jak jeszcze szyła), tzn aby maszyna sama zakańczała ścieg.

Mam nadzieję, że każda maszyna posiada takie funkcje i mogę kupić najtańszą jak:
http://allegro.pl/nowa-maszyna-do-szycia-lucznik-2014-ewa-gratis-i2067731397.html
http://allegro.pl/maszyna-do-szycia-janome-sew-mini-wysylka-gratis-i2052497099.html
czy może te z Lidla jeśli gdzieś je jeszcze dostanę.

Czy szycie wsteczne i ryglowanie to to samo i czy oznacza że maszyna sama zaczyna ścieg i konczy wykańczając go z każdej tych stron (na tym chyba by mi zależalo)?
Proszę o odpowiedź nawet jeśli dla Państwa to co piszę jest oczywiste i ewentualnie wskazanie modeli, na których mogłabym wykonać 1000 przeszyć a potem używac w domu do prostych przeróbek
Do tej pory jedynie haftowałam ręcznie.

Z góry dziękuję za odpowiedzi.

Pozdrawiam

Maszyny mini nie kupuj. Będziesz miała problemy z szyciem czegoś "normalnego".

Ryglowanie to szycie paru ściegów do przodu, do tyłu i potem - normalne szycie do przodu. To zupełnie wystarczy do porządnego zakończenia szwu.

Co do maszyny... Hmmm... Ja na swoim taniutkim Brotherze szyłam i taśmy - smycze reklamowe, i obrabiałam jeansy, i inne niepokorne materiały. Maszyna ma się dobrze Musisz pamiętać, że szyjąc takie grube tkaniny trzeba się słuchać maszyny, a nie udowadniać jej na siłę, że przeszyje, mimo że nie chce. Stąd łatwo o uszkodzenia. Ale jeśli będziesz dla maszyny dobra - to jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie

Możesz wypróbować różne warianty szycia. Najlepiej takie, żeby wymagało jak najmniej obcinania nitek. Jeśli ma być szczególnie mocny szew - szyłabym gęstym zygzakiem - żeby gotowe przeszycie wyglądało jak litera N - pionowe nóżki zygzakiem, a skos ściegiem prostym, po to tylko, żeby przejść do drugiej nóżki. Oczywiście nóżki litery prostopadłe do długiego brzegu taśmy.

Ryglować na początku i końcu szycia możesz ściegiem prostym.

A może żeby się taśmy nie rozjeżdżały - zaczynaj każde zszywanie od środka taśmy, a nie brzegu? To na pewno pomoże.

Ania

Bardzo dziękuję za szybką odpowiedź.
To właśnie chodzi o zszycie smyczy. Mąż nie widział różnicy między szyciem a haftowaniem i tak dostałam zlecenie na szycie Tylko mam nadzieję, że niczego nie zepsuję i sprostam zadaniu. Za wszelkie wskazówki dziękuję.

Dzisiaj pojawiła się możliwość wykorzystania maszyny mojej mamy, wiec jeśli jeszcze w ogóle działa, to zakup pewnie znowu odłoży się w czasie.

Drogie forumowiczki, witam Was serdecznie i proszę o poradę.
Chciałabym mieć swoją własną maszynę w domu, aby nauczyć się szyć. jeszcze nigdy w życiu tego nie robiłam. Chcę kupić maszynę używaną i dość tanią.
Na allegro widziałam coś takiego:
http://allegro.pl/maszyna-do-szycia-domowa-fif-i2210203283.html
Co o niej sądzicie?
A może ta:
http://allegro.pl/maszyna-do-szycia-domowa-lucznik-739-i2241104076.html
Albo takie cudo?
http://allegro.pl/maszyna-do-szycia-domowa-pfaff-1222-i2240183549.html
Pozdrawiam, Justycha

--- Ostatnio edytowane 2012-03-29 14:37:28 przez justycha ---

--- Ostatnio edytowane 2012-03-29 14:39:15 przez justycha ---

Nie umiem rozsądzić, która będzie dla Ciebie lepsza, więc napiszę tylko o jednej rzeczy, o której wprost często nikt nie pisze.
O możliwości szycia igłą podwójną.
Maszyny mające chwytacze wahadłowe wkładane od boku takiej możliwości nie oferują; od przodu - tak; rotacyjne - nie jestem pewien czy każda.

a mnie z kolei zastanawia sprzedający, który ma w ofercie w tym momencie 8 maszyn
może reperuje i sprzedaje

poza tym to proste maszyny i wszystkie są podobne

Mam nadzieję, że jest to jakiś mechanik. Gorzej, gdyby tylko przywoził maszyny z wystawek...

Można do niego zadzwonić, dowiedzieć się o to, o czym pisał Dark /rodzaj chwytacza/. A ja zapytałabym dodatkowo, czy - jeśli jest mechanikiem - daję jakąś gwarancję oraz - czy do maszyny pasują standardowe, dostępne na rynku igły i szpuleczki do bębenka.

Ania

Pan odpowiedział: Chwytacz jest kaczkowy, wkładany jest od czoła, igły standardowe półpłaskie, szpulki typowe jak do polskich łuczników. Jestem mechanikiem, maszyna pochodzi z Niemiec.
Czy to dobre wieści na temat FIF? Nie mam pojęcia o maszynach!

Jak tak teraz sobie na nią patrzę to widzę, że chyba nie ma regulacji szerokości zygzaka, a tylko "zaprogramowane" ściegi zygzakowe. Tego nie lubię. Chyba żadna z jego maszyn nie ma obu regulacji. Na niektórych zdjęciach trudno wypatrzyć...

Ale z drugiej strony - do nauki szycia wystarczy w 100 %

Ania

--- Ostatnio edytowane 2012-03-29 22:22:04 przez czeremcha ---

Obawiam się tylko, że nie ma do niej instrukcji obsługi