eKrawiectwo.net

Dark, obawiam się, że większość moich kłopotów wynika właśnie z niewiedzy.

Wobec tego trzeba temu zaradzić
Pewnie nie pobrałaś instrukcji z elektrody, tak? (jest za punkty)
Sprawdź, czy ta ma punkty wspólne:
http://lucznik.slomnicki.net/index.html

po przekręceniu pokrętła długości ściegu na ,, 4 '' trzeba jeszcze dźwignię docisnąć do samego dołu ( w stronę ,, + '' )

Dzięki wielkie Myszko! Nie miałam pojęcia!
Dark, mam instrukcję z elektrody, ale nie o wszystkim tam piszą. Rzeczy, które wydają się być oczywiste, dla mnie, laika, są trudne Jak tylko kupię jakieś igły, ponowię próby szycia. Dzięki za wszelkie wsparcie.

myszka67 zna odpowiedzi na Twoje pytania.

Dzień dobry!

Od kilku dni przeczesuję internet w poszukiwaniu informacji o maszynach dla początkujących, gdyż chcę spróbować swoich sił w szyciu. Jestem kompletnie zielona w tym temacie i poszukuję czegoś prostego i uniwersalnego, najlepiej w przystępnej cenie (do 600 zł) - tak na dobry początek Wiadomo, że pierwsze wrażenie jest najważniejsze, chcę uniknąć sprzętu, który zniechęci mnie do szycia…

Przeczytałam cały wątek, zrobiłam notatki… tyle tu nazw producentów i specyfikacji! Łucznik, Elna, Janome, Brother, SilverCrest… Łucznik brzmi najbardziej swojsko (babcia i mama szyły na starych Łucznikach), napisałam więc do tej firmy w prośbą o poradę i otrzymałam odpowiedź, że dla początkujących polecają Gosię 848. Przejrzałam porównanie maszyn, które udostępniają na swojej stronie i nie jestem przekonana, dlatego szukam dalej.
SilverCrest z Lidla ma w internecie całkiem ciekawe opinie, szkoda tylko, że jest już niedostępny w sklepie

Maszynę mam zamiar używać zarówno do prostych prac domowych, drobnych poprawek, jak i do "normalnego" szycia na własny użytek - chodzi mi po głowie fajna torba na lato Słowem - szukam czegoś uniwersalnego.
Z góry dziękuję za porady i sugestie

szczerze mogę Ci powiedzieć, daj sobie spokój z łucznikiem, moja mama chciała maszynę do domu, miała być tania i służyć od czasu do czasu do przeszycia, całe poszukiwanie zeszło do mnie, no i oczywiście łucznik ma być...
HA.... uczepiły się ok, wybrałam tą gosię-pożal się, siostra zamówiła maszynę, maszyna przyszła i pierwsze co zrobiły przywiozły ja do mnie, a tu co za niespodzianka, wyciągam z opakowania szajs jakiego bym się w życiu po łuczniku nie spodziewała, o szyciu nawet mowy nie było, od razu sprzedali niesprawną...
siostra maszynę odesłała a miły pan oddał pieniądze i po gosi tyle zostało...
teraz ma mnie posłuchać, a że chce nie drogą wybrałam tą http://www.szyj.pl/maszyny/janome-920

Witaj w klubie!
Umęczonych pragnieniami, nastraszonych złymi mocami, ograniczonych finansami
Dlaczego ma Ci być lżej niż nam?
Fakt - dziewczyny z życia piszą, wiedzą co mówią.

No i... może Ci się trafić lepiej, niż im.
Kto to wie?

Ostatnio @myszka67 tu u nas myszkował i widać, że sporo wie.
Może uderzaj do niego z pytaniami?
A może ma coś używanego, co sprawdzi dla Ciebie?

Nie mogę znaleźć powyższego...
na pewno ktoś tak napisał???
na naszym forum????

Co mam powiedzieć o moim łuczniczku 451? Choć wygląda wcale zgrabnie