Wersja do druku

28 stron: « < 2 3 4 5 6 7 8 > »

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
u mnie z wykrojami jest tak: mam dwa rodzaje klientów panie o nie typowej figurze i dla nich robię konstrukcję wykroju od początku i drugi rodzaj klientek to te które chcą coś modnego na które nie stać je na zakup w markowym sklepie i tutaj większością wykorzystuje wykroje Burdy.
Książki takie można kupić najlepiej przez internet lub w księgarniach gdzie jest blisko taka szkoła:D
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Świeżynek
Witam jestem w trakcje szycia spodni (wykrój Burda).Moje wymiary jednak nie są takie jak w tabeli Burdy (niestety)więc do bioder dobrałam rozmiar 38 a w pasie musiał być dużo większy,więc linie od bioder do pasa poprowadziłam tak aby obwód pasa odpowiadał moim wymiarom no i niestety w trakcie przymiarki okazało się że pas jest dużo za szeroki(pomimo że przecież go dobrałam do ilości moich centymetrów).Spodnie zwęziłam i po problemie ale odpadło kilka dobrych cm. więc pomimo że rozmiar 38 w pasie (według Burdy)powinien mieć około 70 cm. a ja mam ich ponad 80 to jednak się zmieściłam w tym rozmiarze, jak to jest z tymi wykrojami że w tabeli jest 70, ja mam 83 i się mieszczę.
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Taka różnica to trochę za dużo...

Niewielka - parocentymetrowa różnica może wynikać z różnicy wzrostu lub proporcji budowy. Ja jestem za niska do rozmiaru standardowego i np. odległość od kroku do pasa jest u mnie mniejsza. Spodnie zwężają się od bioder do pasa, ale moje najszczuplejsze miejsce /czyli talia/ nie wypada w najwęższym miejscu wykroju /ta z wykroju wypada wyżej. Jeśli utnę skrojone spodnie od góry o 2 cm, to te około 2 cm wystarczą, żeby spodnie były dla mnie za luźne w pasie o 3-4 cm czy coś koło tego.

To samo ze spódnicami typu ołówek.

Jeśli natomiast zamiast obcinać górny brzeg po przymiarce zadbam o dopasowanie wykroju przed skrojeniem i skrócę szablon robiąc centymetrową zakładkę wzdłuż obwodu spodni czy spódnicy ok 3 cm od góry - sprawa wygląda zupełnie inaczej.

Tak samo robię z talią w sukienkach czy dopasowanych bluzkach, z rękawami i nogawkami.

Nie wiem, czy tak wygląda to w twoim przypadku, ale może komuś pomoże ;-)

W Burdzie, na pierwszej - drugiej stronie wkładki z opisami, jest podany sposób brania miary na spodnie i jeden z wymiarów to głębokość siedzenia, drugi - wysokość bioder. Oba mają znaczenie w sprawie, o której piszę. Niestety, nie są umieszczone w tabeli rozmiarów, a porównywanie własnych wymiarów z wielkościami na szablonie też nie do końca się sprawdza, bo teraz większość spodni nie ma pasa w pasie, a niżej. ;-)

W każdym razie - po poznaniu swojej budowy pod względem krawieckim :) można od razu zmieniać proporcje na szablonach, żebykroić od razu prawidłowo.

Ania

--- Ostatnio edytowane 2011-02-27 23:30:18 przez czeremcha ---
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Świeżynek
U mnie problemem jest to że w pasie mam prawie tyle samo co w biodrach:(
Jak się mierzyłam przed rozpoczęciem krojenia tych właśnie spodni to wedle rozmiarówki Burdy biodra były w rozmiarze 38 a talia 46 (mała rozbieżność co ????:()
Niestety nie mam takiego sprytu żeby sobie opracować taki system jak Ty (może kiedyś mi się to uda).
Wracając do moich nieszczęsnych spodni to zwężałam je do momentu aż pasowały i stwierdzam że spokojnie mogłam korzystać z szablonu w rozmiarze 38 bo tyle je musiałam zwężać, więc jak to jest z tymi wykrojami???
Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
W moim przypadku zwykle było tak, że rozmiar z Burdy był zawsze za duzy,/Niemki inaczej zbudowane czy co?.../ a jeszcze dodajac do tego /kiedyś 30cm róznicy w obwodzie teraz 25/ zawsze było cos nie tak i trzeba wyliczać szerokosci podanych wykrojów, a potem dostosowywać do własnych wymiarów. Wolałam zatem albo robic konstrukcje sama przy klasycznych spodniach, albo / i to było czesto stosowane i chyba nadal będzie:) / zniszczone juz spodnie,które dobrze leżały, rozcinałam i potem robiłam formę według nich. zawsze troche zabawy jest z kieszeniami, bo już robiłam według siebie ale z efektu zwykle byłam zadowolona:).Swoja droga chyba mało kto ma takie wymiary jak w tabelach.
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Mam znajomą której szyję często, nosi rozmiar 46, według burdy kroję rozmiar 44 i nie dodaje na szwy i w tedy wychodzi jak ulał :D
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Świeżynek
Ja już nie pierwszy raz tak mam z tymi spodniami i dlatego się czasem zniechęcam :(
Najlepiej mieć idealne wymiary :D:D:D:D
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
taaaaaa:)
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
/Niemki inaczej zbudowane czy co?.../
Oczywiście, że tak.

I wracając do Burdy:

Mieszkając i szyjąc w Polsce przyzwyczaiłam się do Burdy i proporcji modeli. Chociaż nigdy nie mogłam strawić "niemieckiego", jak go w żartach nazywałam, fasonu spodni - zwężające się do dołu nogawki o długości do kostki. No ale przyzwyczaiłam się, bo większość się podobnie, "burdowo" nosiła.

No i wyjechałam do Irlandii.

W moich ubraniach bardzo szybko poczułam się jak w workach. Tu wszyscy noszą bardzo opięte ciuchy. Wygląda to w większości okropnie, ale luźne, nie podkreślające kształtów modele rodem z Burdy wyglądają tu dziwacznie.

Zaczęłam nosić rzeczy bardziej dopasowane, bliżej ciała. Kiedy - z rzadka - zdarza mi się uszyć coś z Burdy, muszę wszystko dość mocno zwężać. No i burdowe fasony w dużych rozmiarach, bo takie niestety muszę sobie sprawiać B-) w porównaniu z tym, co tu można zobaczyć w sklepach, są po prostu brzydkie i bezkształtne. A przecież nawet bardziej rozłożysta pani ma to i owo do pokazania - czy musi się chować w namiocie?

No cóż - dla Niemki liczy się przede wszystkim praktyczność i wygoda, a na podkreślaniu kształtów w ogóle jej nie zależy.

Ania

________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Świeżynek
Moze kogos zainteresuje Zloty Kroj (Lutterloh Custom Pattern Making System).
http://www.youtube.com/watch?v=XaAExvKdTSA&NR=1

28 stron: « < 2 3 4 5 6 7 8 > »

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.