Świeżynek
![]() |
|
Mam do Was pytanie. Co może być przyczyną "schodkowania" szwu? Do tej pory zawsze wychodził mi ładnie, prosto. A teraz tak jakby właśnie delikatnie zjeżdżał raz na prawo raz na lewo. Szyłam troszeczkę grubsze tkaniny..Może źle dobrałam igłę..??? Wiecie coś o tym?
--- Ostatnio edytowane 2014-02-07 22:09:43 przez Emez --- |
|
Stara Gwardia
![]() |
|
Emez,
Zaczęłabym od wyczyszczenia maszyny - transporter, chwytacz. Należy rozkręcić, rozebrać, tak, jak jest to opisane w instrukcji (konserwacja). Mam nadzieję, że to rozwiąże problem. ![]() Fides --- Ostatnio edytowane 2014-02-08 00:43:28 przez Fides --- |
|
Stara Gwardia
![]() |
|
I jeszcze coś, może szpuleczka jest nawinięta za luźno lub nierówno. To też może przyczyniać się do takiego ściegu, jak opisałaś.
Fides |
|
Mistrzyni Krawiectwa
![]() |
|
Często jest po prostu tak, że cienka nitka tak się układa, jak jej splot materiału nakazuje... Zwłaszcza, jeśli materiał jest sztywnawy. Spróbuj dobrać grubszą.
Nie wydaje mi się, żeby czyszczenie mogło pomóc. Ania --- Ostatnio edytowane 2014-02-08 18:23:23 przez czeremcha --- ________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.
http://uczeremchypl.shoper.pl/ http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/ |
|
Krawiec-Filozof
![]() |
|
Według mnie to odkształcenie szwu oznacza tylko tyle, że masz idealnie wyregulowaną maszynę (transport i chwytacz). dzięki czemu nie przebija się przez zbyt twarde włókna.
To raczej powód do zadowolenia, a nie stresu! ![]() Nie wszystkie tkaniny dają się szyć na maszynach "domowych". Ja mam co prawda pancerną maszynerię i szyję na niej swobodnie nawet dość grubą skórę, ale z drelichem miałem kiedyś kłopot. Jakoś tam sobie poradziłem, ale to nie było normalne szycie, tylko walka... ________________________________________________________
Maszyna do szycia składa się z:
1. maszyny zasadniczej 2. maszynisty https://www.facebook.com/Zibiasz |
|
Świeżynek
![]() |
|
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi
![]() ![]() dziękuję jeszcze raz za podpowiedzi ![]() |
|
Stara Gwardia
![]() |
|
Ha, dokładnie ten sam problem dotknął mnie dwa dni temu. Szyłam torebkę ze sztywnej, grubej bawełny z IKEI (kojarzy mi się z drelichem lub płótnem, ale się nie znam na splotach) podklejonej camelówką, używałam igły do jeansu. Prowadziłam tkaninę pod stopką bardzo czujnie i uważnie, idealnie równiutko, a ten skubaniec ścieg i tak wychodził taki jakby drżący. Na dodatek rozregulowało mi to przedziwnie naprężenia nitki i co się naustawiałam, to moje. W ogóle coś tajemniczego się działo przy tej kombinacji materiałów, bo skończyło się na tym, że górną nitkę miałam ustawioną na najmniejsze naprężenie, a i tak od wierzchu wyłaziły pętelki dolnej nitki. Koszmar! Ostatecznie uznałam, że i tak nie widać z zewnątrz, że szew nie jest równiutki, bo materiał mi to wybaczył i miłosiernie nie ukazywał z prawej strony niedociągnięć, szew trzyma dobrze, i w ogóle, phi, nie przejmuję się wyglądem wewnętrznym ![]() ________________________________________________________
Magdalena
http://sonata-na-miare.blogspot.com/ |
|
Mistrzyni Krawiectwa
![]() |
|
Po raz setny ![]() Wysoko uniesiona stopka luzuje naprężacz nici. To było już za dużo dla twojej maszyny. Dłuższe szycie takich grubości może uszkodzić naprężacz. Ania ________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.
http://uczeremchypl.shoper.pl/ http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/ |
|
Mistrzyni Krawiectwa
![]() |
|
Usunęłam zdublowane ![]() Ania --- Ostatnio edytowane 2014-03-27 11:17:20 przez czeremcha --- ________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.
http://uczeremchypl.shoper.pl/ http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/ |
|
Stara Gwardia
![]() |
|
Czeremcho, ale to nie były grube warstwy i stopka nie była wysoko podniesiona ![]() ![]() ![]() Mimo to dziękuję za uwagę, bo jest cenna na przyszłość. Wiesz, na forum jest tyle różnych informacji przeplatających się w różnych dyskusjach, że będąc nowa (a przeczytałam prawie wszystkie wątki niemalże od deski do deski!), nie jestem w stanie zapamiętać wszystkiego. Czasem mi coś świta, że czytałam kiedyś o czymś, co wówczas nie było mi potrzebne na etapie, na którym byłam, później spotykam się u siebie z identycznym problemem, ale w natłoku postów nie potrafię znaleźć, gdzie to dokładnie było i przy jakim temacie. Bardzo staram się nie pytać ani nie poruszać tematów, które na pewno były setki razy omawiane, bo wiem, jaką to irytację u stałych bywalców wywołuje, ale czasem wybaczcie, jeśli jednak coś zdubluję ![]() ________________________________________________________
Magdalena
http://sonata-na-miare.blogspot.com/ |
Zaloguj się aby napisać odpowiedź.