Wersja do druku

10 stron: < 1 2 3 4 5 6 7 > »

Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Chodziło mi bardziej o to, że obostrzeń jest wiele a gdyby tylko człowiekowi się noga powinęła na duże wsparcie liczyć nie może. Znam ten temat z autopsji... a może po prostu trafiłam na nieodpowiednich ludzi?? Różnie to bywa.
Nie bardzo wiem , na czym miałoby polegać to powinięcie nogi... Decydując się na otwarcie działalności zastanowiłam się, czy będzie mnie stać na opłacanie obniżonego ZUSu - bo tak naprawdę jest dla mnie jedynym poważnym kosztem. Działalność prowadzę w domu, sklepy internetowe opłacone na rok z dotacji, do towaru dołożyłam jak dotąd z własnych funduszy niewiele...

Oczywiście, wszystko zależy od typu prowadzonej działalności, ale chyba moją mogłabym porównać z tym, co chce robić Paula - jeśli chodzi o koszty...

Gdybym otwierała firmę bez wsparcia dotacją - na pewno wydałabym mniej na start, ale wiem też, że przez dłuższy czas trudno byłoby mi zdecydować się na kupienie tego wszystkiego, co kupiłam dzięki dotacji ;-) A tak - mam i mogę korzystać ;-) Poza tym - to był też dodatkowy bodziec na zasadzie - no rusz się wreszcie i rób coś.

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Zaaklimatyzowany
czeremcha dodałaś mi odwagi :)
Sama nie wiem jak na to wszystko spojrzeć. Muszę iść na to umówione spotkanie i usłyszeć wszystkie za i przeciw a to dopiero w marcu. Moim najgorszym zmartwieniem jest tylko i wyłącznie brak wsparcia finansowego w życiu codziennym. I tak z resztką pieniędzy na koncie czekam
-albo do otwarcia działalności (ponieważ status bezrobotnego jest warunkiem) i wtedy szukania drugiej pracy,
-albo do znalezienia pracy i dzałania z szyciem na własną rękę.

czuję,że ta druga opcja jest wobec mojej sytuacji życiowej bardziej praktyczna, ale z drugiej strony fajnie byłoby kupić dobrą maszynę, overlok czy laptopa. Działam na kompletnych grechotach w dosłownym tego słowa znaczeniu. Nie mam też gwarancji, że pracę znajdę ponieważ szukam już rok a bez tego nie wiem czy zdołam zarobić nawet te 400zł na ZUS.
________________________________________________________
paulastoys.blogspot.com/
www.facebook.com/paulastoyshandmade
Avatar użytkownika
Świeżynek
Jeśli chodzi o datacje 40tys.z UE to dają wsparcie pomostowe na pół roku albo rok i będziesz miała na zus. W moim urzędzie jest to 1000zł co miesiąc przez pół roku, są programy gdzie jest nawet 1100 przez cały rok.
Avatar użytkownika
Zaaklimatyzowany
hmm nie słyszałam nigdzie o takim wsparciu pomostowym z UE by móc płacić ZUS
________________________________________________________
paulastoys.blogspot.com/
www.facebook.com/paulastoyshandmade
Avatar użytkownika
Świeżynek
U mnie są dwa rodzaje dotacji na działalność, jedne z Wojewódzkiego Urzędu Pracy druga z Powiatowego Urzędu Pracy. Wojewódzki daje 40 tys i wsparcie pomostowe w wysokości 1000zł przez pół roku, czasem są też programy ze wsparciem na rok. Z powiatowego dostaje się 18 tys i żadnego wsparcia pomostowego. O jaką dotację się ubiegasz z unii czy z urzędu powiatowego?
Avatar użytkownika
Zaaklimatyzowany
z UE u nas do 20tys, nie wiedziałam że są też inne dotacje na otworzenie działalności
jakie warunki musiałaś spełnić by ją otworzyć?


--- Ostatnio edytowane 2014-02-27 16:54:11 przez Paulas_toys ---
________________________________________________________
paulastoys.blogspot.com/
www.facebook.com/paulastoyshandmade
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Poszukaj tu:

http://www.funduszeeuropejskie.gov.pl/Strony/glowna.aspx

Poza tym - na pierwszym spotkaniu dostaliśmy sporo materiałów wskazujących, gdzie i o jakie fundusze można się starać.

Funduszami - oprócz Urzędów Pracy - dysponują także starostowie i wojewodowie, miejsc gdzie można starać się je uzyskać jest sporo...

A odnośnie wypełniania samego wniosku - nie takie to straszne, tylko trzeba bardzo dużo czasu poświęcić na przemyślenie wielu aspektów, zanim się do pisania siądzie, bo wypytają cię o wszystko - o przewidywane koszty, zbyt, sposoby reklamy, konkurencyjność na rynku...

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Świeżynek
Witaj Paula. Odwagi, warto zawalczyć o dotację. Bo w moim przypadku była to walka... ale wygrana:). Duża konkurencja była. Z prawie 300 osób wybierano 26 osób.Wyposażyłam pracownię haftu. Ponadto przez pół roku otrzymywaliśmy ok. 1100 zł na opłaty i takie tam... Biurokracja powala na kolana, ale i tak warto. To wszytko zależy od tego jaki jest program i jakie warunki przyznania. Zasadniczo można otrzymać na rozpoczęcie działalności do 40 tys. zł. Trzeba mieć dobry pomysł i przekonać, że da się na tym zarobić , no i napisać biznesplan. Ale spoko, dasz radę :). Dużo łatwiej jest otrzymać dotację z Urzędu pracy, ale to o połowę.
mniej. W razie pytań służę pomocą. A więc głowa do góry i rozmawiać tak jakbyś miała najlepszy pomysł na świecie i była przekonana, że się uda. Wtedy się uda ! Powodzenia, trzymam kciuki :)
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Zaaklimatyzowany
Hej Hana

Dziękuję za wsparcie :) napisałam do Ciebie na fb z zapytaniem bo widziałam że zerkałaś. Jeśli możesz odpisać:) To byłas chyba Ty?
Tak masz rację, dotacja o którą się staram to z UE czyli do 20tys. Nie wiem tylko czy szycie takich rzeczy jak moje będą przekonywać do przyznania mi takiej dotacji. W tym programi minusem jest to że chyba nie dają pieniędzy początkowo na ZUS. Zobaczymy jak to będzie. Naczytałam się tez już jak przykładają się do przyznawania środków. Nie wiem w jakim województwie, ale podobno komisja nie czytając co, kto i jak wzięła 3 pierwsze wnioski które dostarczono i już. Jeżeli to tak ma wyglądać... :/

--- Ostatnio edytowane 2014-03-01 18:47:12 przez Paulas_toys ---
________________________________________________________
paulastoys.blogspot.com/
www.facebook.com/paulastoyshandmade
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Paula nie wiem skąd jesteś, ale właśnie czytałam,że w Poznaniu Urząd Pracy miał fundusze na dofinansowanie 430 osób, a do połowy miesiąca złożono ok 200 wniosków. Piszę miał bo wnioski można było składać do 25 lutego. Jest mniejsze zainteresowanie dzięki dużym wymogom formalnym np. 2 żyrantów.

10 stron: < 1 2 3 4 5 6 7 > »

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.