Stały Bywalec
|
|
Zainspirowała mnie Twoja czerwona, koronkowa sukienka, jest śliczna! A że niedługo czekają mnie dwa wesela, to szukam jakiegoś tropu ________________________________________________________
|
|
Krawiec-Filozof
|
|
Super uszyte kiecusie!
Co prawda kompletnie nie w moim guście, ale podziwiam staranność i - jak się domyślam - determinację przy ich szyciu! ________________________________________________________
Maszyna do szycia składa się z:
1. maszyny zasadniczej 2. maszynisty https://www.facebook.com/Zibiasz |
|
Stara Gwardia
|
|
A dziękuję
Co do gustu to ja bardzo podobnie jak opisywana przez Pana kiedyś "Łucja" ( mam nadzieję, że nie pomyliłam imienia). Myślę, że wiek i sytuacje zmuszają człowieka do zmian w wyglądzie. . Kiecusie tylko na wyjątkowe okazje, na szczęście baaaaardzoooo rzadko. Ale szyć lubię, nosić niekoniecznie. Najczęściej szyję i nie noszę, z tych pokazanych tylko dwie "poużywałam". Ja to ramoneskę często jeszcze na siebie "wwlekam", ciężkie buciory i portki i tak najwygodniej. Zwłaszcza jak się ma samych facetów w domu. --- Ostatnio edytowane 2015-01-24 13:27:52 przez mmstycha --- --- Ostatnio edytowane 2015-01-24 15:26:03 przez mmstycha --- ________________________________________________________
Anielska cierpliwość wymaga diabelskiej siły...Dla niektórych osób trzeba uzbroić się w cierpliwość, wyrozumiałość....ewentualnie dobrą patelnię... |
|
Krawiec-Filozof
|
|
Błagam! Nie "pana"!!! ________________________________________________________
Maszyna do szycia składa się z:
1. maszyny zasadniczej 2. maszynisty https://www.facebook.com/Zibiasz |
|
Stara Gwardia
|
|
Nie ma sprawy ________________________________________________________
Anielska cierpliwość wymaga diabelskiej siły...Dla niektórych osób trzeba uzbroić się w cierpliwość, wyrozumiałość....ewentualnie dobrą patelnię... |
|
Stara Gwardia
|
|
Piękne rzeczy - widać niesamowity warsztat - też tak chcę już umieć Te czerwona koronkowa sukienka jest genialna w swojej prostocie - bardzo mi się podoba. I kurteczki dla dzieci. ________________________________________________________
http://magdiczka.blogspot.com - moje zmagania z blogowaniem i szyciem |
|
Stara Gwardia
|
|
Wszystkie rzeczy uszyte bardzo profesjonalnie.
mmstycha, ja też tak mam, coś sobie uszyję a potem to wisi w szafie ,i nie może się doczekać kiedy to założę. Najbardziej podoba mi się ten popielaty płaszczyk, piękny. |
|
Stara Gwardia
|
|
Dzięki dziewczyny
Do profesjonalizmu to mi daleko. Często coś szurnę w kąt ze złości jak nie wychodzi.. Nie mam na przykład pojęcia zielonego o szyciu męskich rzeczy. Ze szkoły to wyniosłam szycie bistorowych pokrowców na siedzenia do autobusu, wykroje z burdy (sama potrafię tylko spódnicę podstawową), no i czasem szyło się jeszcze ubrania robocze ( skrojone już przynosili). W pracy szyłam jedną operację - zszywałam kołnierze. Także takie to moje szycie " profesjonalne". Ale metodą prób i błędów (często więcej tych błędów) czasem coś uszyję. I cieszę się, że się podoba ________________________________________________________
Anielska cierpliwość wymaga diabelskiej siły...Dla niektórych osób trzeba uzbroić się w cierpliwość, wyrozumiałość....ewentualnie dobrą patelnię... |
|
Stara Gwardia
|
|
Mmstycha, jedna moja ciocia uczyła się dokładnie tego samego , co ty, w szkole.
Do tej pory żadnego wykroju nie zrobi, nawet burdy się boi! Druga: elektryk z zawodu, odkąd pamiętam pracowała w szwalni. ale ona też głównie szyje/zszywa. Teraz, na emeryturze, głównie wykroje przygotowane wcześniej z burdy przez jej córkę (mgr ekonomii!!) |
|
Zaaklimatyzowany
|
|
O mamusiu, co to za szkoły wspominacie To już lepiej być samoukiem. Mmstycha, twoje kreacje są chyba po innej szkole, bo ładnie odszyte
|
Zaloguj się aby napisać odpowiedź.