eKrawiectwo.net

No rewelacja! Wypada? To kwestia mody, tego co się nosi. Nosili mężczyźni dawniej, a teraz moda powraca. Uważam, że na jakąś uroczystość bardzo wypada. Musisz fajnie wyglądać.

Droga Jagódko, pobudowałaś mnie w tym problemie , mnie osobiście podobają się takie koszule, jest to coś odmiennego od szarego dnia. Więc może za namową małżonki zdecyduję się na uszycie dówch następnych, ale żabocik będzie w formie małej falbanki.

A może zrobisz odpinany żabot i wtedy w zależności od nastroju możesz iść z żabotem lub bez.

Ja tez uważam, że wypada i powiem Ci Wojtku, że super mężczyzna wygląda w takiej koszuli tańcząc np. flamenco

Na szczupłym facecie falbanki są bardzo ciekawe - tęższy może wyglądać jak beza. Wzbudzają nostalgię za czasami u nas sarmackimi, a we Francji czasami muszkieterów i dworu Ludwika...

Dzięki, dziewczyny , za pozytywne opinie. Koleżankom z pracowni też podobają się wizytiwe koszule z falbanką, więc zafunduję sobie jeszcze dwie koszulki, ale falbanka będzie drobna , wzdłuż guziczków.
Jestem szczupły,ale tańczyć flamenco nie umiem, ale żle to nie powinno wyglądać.
Przy okazji bieżące szycie , taki komplecik, to jest sukienka i żakiecik, ładne, prawda ?

Typowo chanel'owski. Ładny!

Moje pierwsze skojarzenie było identyczne Prześliczny!

Wojtku, czy Wasza pracownia zatrudnia profesjonalne modelki i fotografów?

Jagódko, trochę odgadłaś. Co prawda moja szefowa nie zatrudnia modelek, ale współpracuje przynajmniej z dwoma stylistkami, zresztą i sama projektuje ciuchy i nieraz do naszej pracowni trafiają zlecenia na uszycie paru sukienek do jakiejś kolekcji. Wówczas pojawiają się do przymiarek dziewczyny, dorabiające sobie jako takie modelki-amatorki. Chociaż niektóre z nich, wiem że trafiają do różnych domów mody na Zachodzie. I jak jest taka akcja to korzysta się z okazji i robi się parę fotek. Może już to pisałem, ale jedna z koleżanek z pracowni zajmuje się fotografią i ona obrabia zdjęcia, a Fotoshop daje olbrzymie możliwości i nieraz te zdjęcia wychodzą profesjonalnie.
Poza tym te moje dwie koleżanki z pracowni są ładnymi, szczupłymi dziewczynami i one nieraz robią za modelki. Mam sporo zdjęć sukienek, bluzek, które przeszły szycie w naszej pracowni, od czasu do czasu coś wyciągnę, ale publikować większe ilości fotek trochę się obawiam (prawa autorskie itp). Dlatego trzymam się tej pracy, bo w zwykłej osiedlowej pracowni nie miałbym takich szans szyć tyle ciekawych sukienek czy innych ciuszków.
Jako dodatek fotka takiej sukieneczki , którą szyłem na zewnątrz.( taka ciekawa tkaninka-gnieciona tafta/kresz).

--- Ostatnio edytowane 2010-03-23 22:31:24 przez Wojtek ---

--- Ostatnio edytowane 2010-03-24 01:12:48 przez Wojtek ---