Wersja do druku

30 stron: « < 24 25 26 27 28 29 30 >

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Ja już nie wiem co pisać,po prostu cudna.Widać ile pracy kosztowała.Czlowiek szyje coś takiego ,namęczy się,nawyzywa,że już nigdy więej takich zleceń nie weżmie i w tedy przychodzi klientka po odbiór sukienki,oczka jej się błyszczą,buzia się nie zamyka(same pochwały och! i ach!),i co wtedy robimy? po prostu stwierdzamy,że najbardziej lubimy takie wyzwnia i szyjemy następną sukienkę,i następną i znów się zarzekamy ,że nigdy więcej i tak w koło...ale ja to uwielbiam.:D:D
Avatar użytkownika
Mistrz Krawiectwa
Honia , bardzo trafnie to opisałaś !! W moim przypadku dochodzą jeszcze nerwy, szczególnie przy pierwszej przymiarce sukienki. Ale kiedy widzę ,że wszystko jest w miarę dobrze , to jest taka ulga i chęć do dalszej pracy. A rzeczywiście największą nagrodą jest zadowolona i uradowana klientka i widok uszytej sukienki.... Człowiek ma wtedy wewnętrzną satysfakcję, że "oto tymi ręcami" wyczarowałem z kawałka materiału fajną kieckę i chce się szyć następne.
Avatar użytkownika
Niespodzianka
A ja powiem wszysto jest brrrzydkie fuj...





żartowałem:D
Wojtek dobijasz mnie tą perfekcją, reszta opini to na telefon
Pozdrawiam
________________________________________________________
  
Artur


Avatar użytkownika
Mistrz Krawiectwa
A ja miałem szycie w ekspresowym tempie dla klientki, która wyjeżdżała na urlop. Taka szyfonowa sukieneczka, akurat na obecne upały, gdzieś na wieczorne wyjście. Prawda, że słodka !!
Avatar użytkownika
Niespodzianka
świetne super bomba cudowne....
Piękny zestaw chromatyczny-kolory ziemi
To mi sie naprawdę podobaB-)
________________________________________________________
  
Artur


Avatar użytkownika
Mistrz Krawiectwa
Cieszy mnie, Arturze, że podoba Ci się ta sukieneczka, mnie też, nawet baaardzo ! Takie ciuszki szyję z wielką przyjemnością.
A poniżej świeże szycie, taka kolorowa sukienka dla klientki w średnim wieku. Był spór co do koloru tej szarfy w talii, ja chciałem pod kolor sukieneczki paseczek różowy , ale dziewczyny przegłosowały mnie i jest biały, według mnie taki sobie. I jeszcze jedno, klientka chciała sukienkę wąską typu ołówkowego, ja się uparłem na szeroką, wykroiłem z półklosza. Niech ta spódnica faluje, niech tego materiału będzie dużo, bo moim zdaniem jest ładny i tak chyba lepiej.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Masz rację, pasek w talii wyglądałby lepiej w kolorze sukienki. I z falującą spódnicą też masz rację :)
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Niespodzianka
...wieś tańczy i śpiewa...
pasek okropny i do tego potęguje wrażenie jakby nie było biustu, do tego optycznie skraca talię i strasznie wydłuża dół
dla mnie jeśli już musi być pasek to tylko i wyłącznie z tej samej zasadniczej tkaniny
dół spódnicy nie za bardzo- tu zgodziłbym się z "ołówkową" i długości do kolan
ogólne wrażenie nie za bardzo, ale to tylko moja opinia
Pozdrawiam
________________________________________________________
  
Artur


Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Przyjemne kolorki na tej sukieneczce.Olowkowa też była by fajna, Artur jak to Artur,mozna przywyknąć do sposobu jego wypowiedzi,jednak ja czekam na wielki pokaz autorstwa Artura.:)
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
A mnie podobałby się pasek na przykład czarny :D

30 stron: « < 24 25 26 27 28 29 30 >

Wątek jest zablokowany.