Wersja do druku

18 stron: < 1 2 3 4 5 6 7 > »

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Facet w koszuli zawsze wygląda pociągająco. Jaka by ona nie była. Nawet w zwykłej domowej koszuli :)

--- Ostatnio edytowane 2011-05-06 03:39:58 przez Manuskrypt1 ---
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Fox - buty, które pokazałeś to jedyne (chociaż nie tej firmy) jakie posiadam do chodzenia po górach :D
A jeśli chodzi o modę męską, to ostatnio uszyłam pierwszą w moim życiu koszulę męską (bawełna z lnem) na specjalne zamówienie syna :D
Avatar użytkownika
Administrator
Mój ma taki sam Susanko dzinsy i koszulki a jak ostatnio miał założyć garnitur bo szliśmy na chrzest to ile się nagadał
Haha skąd ja to znam :D Mój jak ubierze garnitur to go wszystko "pije", jest mu straszliwie niewygodnie - tragedia. Ale czasem ubierze i aż miło popatrzeć :D A jaka tragedia była z sesją po-ślubną... w końcu marynarkę zdjął i został w spodniach i białej koszuli, zły na mnie i na cały świat ale wyglądał świetnie i fajnie fotki wyszły :D KLIK, KLIK, KLIK
Dobra, przepraszam, już się nie chwalę :)
________________________________________________________
* eTasiemka.net - tkaniny i pasmanteria :) rabat10 - z tym kodem zakupy tańsze o 10%

* Susanna szyje - mój blog :)

Avatar użytkownika
Stały Bywalec
U mnie to samo:) Jeansy i koszulka.. najlepsza polo. Koszula to na wielkie święto...
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Śliczne Susanno, mój na co dzień to thishert (nie wiem czy dobrze napisałam) i spodnie dresowe,do pracy dżinsy, za to jak jest niedziela,święto czy wyjazd na zwykłe imieniny to garnitur obowiązkowo, w ogóle lubi się stroić, butelka perfum aż do auta nie da się wsiąść bo oddychać nie można :D więcej czasu spędza w łazience jak gdzieś wychodzimy niż ja :-S
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stały Bywalec
To u mnie to samo... zawsze ja czekam przy drzwiach na Hrabiego, a on lata po mieszkaniu i dopieszcza swój wygląd żeby "bosko" wyglądać:))
Avatar użytkownika
Administrator
Hahah dziewczyny położyłyście mnie na łopatki :D Super macie mężów :D
Mój butelkę perfum będzie zużywał chyba z 5 lat. jest zadbany, czyściutki i pachnący ale nie lubi się stroić. Pielęgnacja - minimum, tylko to co trzeba (żel do golenia, krem po goleniu, dezodorant, czasem jakiś fajny zapaszek, krem do rąk). Ostatnio kupiłam mu krem dla facetów z nowej serii Ziaji to się nawet ucieszył ;)

Może powinnam zacząć dla niego szyć? Jak myślicie??!!
________________________________________________________
* eTasiemka.net - tkaniny i pasmanteria :) rabat10 - z tym kodem zakupy tańsze o 10%

* Susanna szyje - mój blog :)

Avatar użytkownika
Stały Bywalec
Hahah dziewczyny położyłyście mnie na łopatki :D Super macie mężów :D
Mój butelkę perfum będzie zużywał chyba z 5 lat. jest zadbany, czyściutki i pachnący ale nie lubi się stroić. Pielęgnacja - minimum, tylko to co trzeba (żel do golenia, krem po goleniu, dezodorant, czasem jakiś fajny zapaszek, krem do rąk). Ostatnio kupiłam mu krem dla facetów z nowej serii Ziaji to się nawet ucieszył ;)

Może powinnam zacząć dla niego szyć? Jak myślicie??!!
O to masz się dobrze:) Przynajmniej nikt nie zajmuje Ci miejsca przed lustrem:)
Ja pierwsze co uszyłam na mojej maszynie to koszulki (takie zwykłe najzwyklejsze- z rękawem reglanowym) dla Pięknego- ale to z racji jego niestandardowych wymiarów raczej:)
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Mój mąż za to odwrotnie - codziennie do pracy w koszuli, i zazwyczaj marynarka do tego (kierownicze stanowisko) i spodnie zwykłe materiałowe a'la dzinsowe i buty trampkowate - taka niby sportowa elegancja. Ostatnio mówił że się go ktoś w pracy zapytał gdzie zostawił deskorolkę :)
A w domu to właśnie polo/t-shirt i spodnie rybaczki.
A rano - łazienkę zajmuje na około 2,5 minuty, ogólnie wstaje tak 15 min przed wyjściem do pracy - a je śniadanie i robi sobie kanapki do pracy :) A fryzurę zazwyczaj układa w windzie i po drodze do pracy w lusterku wstecznym :) Udało mi się go kiedyś namówić na używanie kremu bo strasznie suchą skórę ma, na początku protestował, ale potem wcisnęłam mu jakiś krem z avona w niebieskim opakowaniu i powiedziałam że to taki męski krem :D Teraz używa i lepiej się czuje psychicznie używając "męskiego kremu".
Jak na razie uszyłam mu - a raczej wszyłam zamek do spodni, i zaszyłam to co się popruło na szwie, ale jak będzie coś w burdzie męskiego to może spróbuję :)
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
a ja swojego wysłałabym do Trinny i Susanny; bo tylko dżinsy i t-shirty :). a w domu - znowu koszulki i stare spodenki od koszykówki ;) :D te spodenki są bardzo trwałe, od lat próbuję je zniszczyć ;) przeżyły chyba nawet gotowanie :p
Od wielkiego dzwonu założy garnitur, namówiłam go na jeden, czarny; jak na razie; chciałabym jeszcze lniany, szary i granatowy - oraz - kolorowe koszule. Szanowny uznaje tylko białe ;) :D
a jak ubierze się w garnitur - od razu wygląda jak BCBG - jak to mówią Francuzi.
A krem do rąk? użyje w ilości śladowej, jak mu skóra na palcach popęka! brrr!!! chyba skorzystam z patentu na męski krem ;) :D

--- Ostatnio edytowane 2011-05-06 09:38:06 przez pajesia ---

18 stron: < 1 2 3 4 5 6 7 > »

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.