Wersja do druku

31 stron: « < 21 22 23 24 25 26 27 > »

Avatar użytkownika
Stały Bywalec
esencja lata i kobiecości!z jakiej tkaniny szyłaś?
________________________________________________________
Wysz(ż)ywam się:)na http://cantara.pl
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Kora - w formie falbanki jest jedno ramiączko, więcej falbanek na górze nie ma... :)
Obraz zlał mi się i tylko po brzegu widziałam ,że coś tam się falbani :)
Tym ciekawszy model sukienki Xanti.
Cantari doskonale określiła Twoją sukienkę
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
esencja lata i kobiecości!z jakiej tkaniny szyłaś?
w sklepie było napisane wiskoza, ale to jest bawełna (zawsze przed szyciem przeprowadzam test ogniowy) tylko za nic nie potrafię sobie przypomnieć jak się nazywa ten rodzaj... bez żadnych zgrubień, delikatny w dotyku, taki troszkę satynowy, ale nie jest to satyna bawełniana... skleroza rzecz ludzka :angel:

Wyszłam wczoraj na zakupy w nowej sukience i jestem zachwycona. Wspaniale się w niej chodzi, nigdzie się nie ciągnie - cud, miód, malina :D
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Jejciu przepiękny materiał!! Sukienka rewelacyjna!!
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
http://www.cyberbaba.pl/content/view/53/152/1/1/

Wg powyższego i bawełna, i wiskoza palą się tak samo... :-S

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Mistrz Krawiectwa
Fantastyczna sukieneczka, bardzo pomysłowy , niesymetryczny dekolt . Uwielbiam takie sukienki,sama doskonałość, i krój, i deseń materiału, proszę o więcej takich kreacji.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Aniu, ja już mam tyle wątpliwości odnośnie rozpoznawania wiskozy, że założyłam nowy wątek. Mam nadzieję, że znajdą się osoby, które mają wiedzę na ten temat i zechcą się nią podzielić!
Jeśli chodzi o opis w sklepie, w którym kupiłam tkaninę, to wiem od ekspedientki, że nie dostaje składu materiałowego i sama opisuje belki na wyczucie...
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Jeśli chodzi o opis w sklepie, w którym kupiłam tkaninę, to wiem od ekspedientki, że nie dostaje składu materiałowego i sama opisuje belki na wyczucie...
Gratulacje dla tej pani! hehehe ja z resztą bywałam w sklepach, gdzie się sprzedawczynie w ogóle bardzo dziwiły, że pytam o składy tkanin :) Z drugiej strony lady - mnie samą nieczęsto pytali klienci o takie drobiazgi ;)
________________________________________________________
Mój blog o szyciu i rękodziele - zapraszam!
http://brummig.blox.pl/html
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Opisuje tkaniny na wyczucie??? To skandal. Co to znaczy, że nie dostaje składu od producenta??? Jak nie dostaje, to bierze telefon w łapę i dzwoni po informacje i tyle.

________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Aire - to jest sieć sklepów i do poszczególnych punków przywożą już przewinięte na nawoje kilku lub kilkunastometrowe, bez żadnego opisu dotyczącego składu. Nie wiem jakie panują tam układy między szefostwem, a pracownikami, ale dziewczyny chyba raczej nie dzwonią i nie pytają o to... byłam kiedyś w innym sklepie tej sieci i było tak samo... część opisana, a na części tylko cena, bo ekspedientka nie wiedziała co to jest...

31 stron: « < 21 22 23 24 25 26 27 > »

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.