eKrawiectwo.net

Nie oglądałam Diany całe lata świetlne, myślałam nawet, że już nie jest wydawana. A Ty niespodzianka bo przyjaciółka przywiozła do mnie najnowszy numer Diany, ponieważ bardzo spodobała się jej tuniczka, którą oczywiście muszę uszyć

I tu pytanie do osób, które szyły/szyją z Diany. Zauważyłam, że nie ma podziału na poszczególne rozmiary tylko 36/38, 40/42 itd.
Z tabeli wymiarów wynika, że pomiędzy każdym rozmiarem są 4 cm różnicy. Ja będę szyć z 36/38. Jak faktycznie wychodzą rozmiary? Nie są "przyduże"??

Proszę o wszelkie sugestie, na co zwrócić uwagę.

W ogóle to ten numer jest całkiem przyjemny, nie ma tu zbyt skomplikowanych wykrojów, raczej proste fasony, luźne.

Susanna rozmiary są przyduze, najlepiej zmierzyć wykrój pod pachami np i porównać z pomiarami w obwodzie biustu i pod biustem i będziesz mniej więcej wiedziała który rozmiar kroić

Moje doświadczenie składa się z szycia całego jednego modelu.
Wyszedł sporo za szeroki, niestety. Ale-daje się nosić...
Przy czym, problem polegał też na tym,że ja -jak zwykle-nie mieściłam się w standardowych rozmiarach Diany, tylko w po środku, i uszyłam w/g tego większego.
Czyli 36/38 i 40/42; ja miałam wymiar biustu w/g 42; a resztę 38.Wygląda na to, że trzeba było spokojnie wybrać MNIEJSZY rozmiar. Szyłam bluzkę.
Co do modeli, w Niemczech, jak na ten temat rozmawiałam, to mówiono mi że, Diana jest jakby taką "przeciwwagą" dla Burdy, tzn. proponuje modele klasyczne, "spokojne". Takie, które mogą być podstawą garderoby, a nie ekstrawagancję na jeden sezon, w której zaczęła się specjalizować, jeśli to tak można nazwać Burda; zwłaszcza po śmierci załoźycielki...

Susanna napisał w dniu 2012-04-27 08:18:03:

Nie oglądałam Diany całe lata świetlne, myślałam nawet, że już nie jest wydawana. A Ty niespodzianka bo przyjaciółka przywiozła do mnie najnowszy numer Diany, ponieważ bardzo spodobała się jej tuniczka, którą oczywiście muszę uszyć

I tu pytanie do osób, które szyły/szyją z Diany. Zauważyłam, że nie ma podziału na poszczególne rozmiary tylko 36/38, 40/42 itd.
Z tabeli wymiarów wynika, że pomiędzy każdym rozmiarem są 4 cm różnicy. Ja będę szyć z 36/38. Jak faktycznie wychodzą rozmiary? Nie są "przyduże"??

Proszę o wszelkie sugestie, na co zwrócić uwagę.

W ogóle to ten numer jest całkiem przyjemny, nie ma tu zbyt skomplikowanych wykrojów, raczej proste fasony, luźne.

ja na formie odmierzam pod pachami, tył i przód dodaje i wychodzi mi rzeczywisty obwód biustu. To samo robię z talia i biodrami i w tedy dopasowuje do potrzebnych mi wymiarów rozmiar formy. Jeśli wychodzi i tak za duża forma to nie dodaje na szew
Z resztę to samo robię z Burdą

Wiem, Aniu, że to nie twoje zdanie, ale nazwanie Burdy ekstrawagancką to moim zdaniem mocne nadużycie

Ania

Swoje wymiary znam na pamięć ale póki co mogłam je porównać tylko z tabelką bo wykroju jeszcze nie przekopiowywałam.
W każdym razie napewno porównam biust, talię i biodra z tym co ukaże się moim oczom. Ale coś czuję że będzie toto sporo za duże :/ Mam jakiś wewnętrzny uraz do rozmiarów łamanych.

Czeremcho: ale dziewczyny z którymi rozmawiałam, nie powiedziały źe Burda jako taka jest ekstrawagancka,
tylko źe są w niej modele, które są ekstrawaganckie.
I szczerze mówiąc sporo prawdy w tym jest. To chodziło konkretnie o porównanie dwu czasopism. Diany i Burdy. Nie wiem, jak to lepiej napisać.
Po prostu w Dianie, modele są stonowane (żeby nie powiedzieć: nudnawe). Ale przecież...takie modele to- podstawa -tak na prawdę garderoby na co dzień.
Może odwołując się do kulinariów: przepis na homary jest wspaniały; co nie zmienia faktu, że na co dzień żywimy się raczej... sztuką mięsa z sałatką warzywną

Ach, chodzi o dwa albo trzy modele z każdego numeru...

Nieee, nie szukałabym głębszych podtekstów. Każdy szuka swojego miejsca na rynku. Są Diana i Burda, tak jak jest 10 różnych czasopism z niczym więcej, a tylko programem telewizyjnym

Szkoda, że moja mama zrobiła czystkę w Neue Mode... Powyrzucała kolorowe magazyny i zostawiła tylko wkładki... Tak twierdzi, że zostawiła, bo aż boję się sprawdzić... A tam dopiero królowała fantazja i odwaga!

Ania

Dokładnie. Czyli w Dianie, masz takie po prostu "codzienne " modele, i nic innego; a w Burdzie-czasami coś....bardzo, ale to bardzo nietypowego.

czeremcha napisał w dniu 2012-04-27 11:02:08:

Szkoda, że moja mama zrobiła czystkę w Neue Mode... Powyrzucała kolorowe magazyny i zostawiła tylko wkładki... Tak twierdzi, że zostawiła, bo aż boję się sprawdzić... A tam dopiero królowała fantazja i odwaga!

Ania

A próbowałaś szukać na niemieckim ebay'u?
Czasami tam są oferowane całe roczniki za 1 euro !
Jeśli ktoś by oferował kilka, to przesyłka (hermes) nie jest droga; tzn. jeśli nikt nie podbije ceny, i zapłacisz to jedno euro+koszt przesyłki.

Nie chce kupować starych, a Neue Mode już nie wychodzi, zdaje się... Za ekstrawagancka była...

Ania