Wersja do druku

43 strony: « < 15 16 17 18 19 20 21 > »

Avatar użytkownika
Zaaklimatyzowany
przeprowadzam nitkę następująco:
od prawej strony ciągnę dołem, żeby wskoczyła w naprężacz, i w ten drucik po prawej stronie.





mam pytanie, czy nitka powinna jakoś zaczepiać się o oczko z prawej strony drucika? oczko mi na moment ugrzęzło jakoś i nie odstawało, ale po poluznieniu naprężacza wyszło znów i wygląda jak zawsze. czy ten haczyk powinien być gdzieś doczepiony, czy tak własnie luzno dyndać?




tu mi się gdzieś zblokowało niechcący, nawet nie wiem jakim cudem, i nie dyndała ta końcowka z haczykiem


bardzo bardzo dziekuję za pomoc!
obserwowałam wczoraj zachowanie nitki przy ręcznym kręceniu. czasem jakby nitka górna nie zbierała nitki dolnej i przepuszczała szew. do pewnego momentu jest napięta, a później, przy wychodzeniu igły w górę, zabiera górną nitkę bez zaczepienia o dolną i wtedy jest jej nadmiar, bo nie została tam gdzie zostać powinna. ustawienie naprężacza na 4-4,5 nie pomaga.
Avatar użytkownika
Szpec od maszyn
Na nowych zdjęciach lepiej widać nieprawidłowe prowadzenie nici w naprężaczu. Nić kieruje się do sprężynki od dołu w górę, tak nie może być. Przy prawidłowym poprowadzeniu nici kieruje się ona do sprężynki z góry naprężacza z prawej na lewo {na górze naprężacza nad talerzykami jest zaczep który umożliwja takie poprowadzenie nici). W starych łucznikach występował jeszcze inny naprężacz, tam nić prowadzi się inaczej.
Avatar użytkownika
Zaaklimatyzowany
czy chodzi o ten zaczep na którym opiera się tu nitka, czy zaczep na górze, taki haczykowaty?
zdjęłam pokrętło, tak wygląda prowadzenie nici




nić trzymałam ręką po lewej stronie, żeby była napięta.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Dziękuję Panu Bogdanowi i gratuluję oka. Dla mojego błąd był niewidoczny.

W załączniku zdjęcie naprężacza z poprowadzoną nitką przez haczyk.

Fides

--- Ostatnio edytowane 2013-09-22 12:01:07 przez Fides ---

--- Ostatnio edytowane 2013-10-18 05:18:36 przez Fides ---

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
Haczyk w naprężaczu
Avatar użytkownika
Zaaklimatyzowany
dziękuję! jak tylko rozwiążę nowopowstały kłopot z igłą, zmienię ustawienie blaszki!

wcześniej było pytanie o igłę. przepraszam, pomyliłam się, rowek jest z tyłu. mąż kupił mi igły abra (akra?). rowek był z tyłu, ścięta część u góry z tyłu. (próbowałam wymienić teraz igłę ponownie i niestety kolejny kłopot, igła nie chce się trzymać, mimo skręcenia śrubki wypada - ściętą częścią do tyłu. gdy próbuję ściętą częścią do przodu, ustawia mi igłę pod kątem, z dziurką skierowaną mocniej w prawo, więc wnioskuję, że ścieta część ma być z tyłu. igłę maksymalnie dopycham do góry, jak napisano w instrukcji, ale nie chce się blokować, można wsadzić ją całą, nie tylko zgrubienie do montażu)

--- Ostatnio edytowane 2013-09-22 12:15:58 przez Aileris ---
Avatar użytkownika
Pogromca spamerów
plaskie z tylu,rowek i dziurka z przodu
Avatar użytkownika
Zaaklimatyzowany
zmontowałam na nowo naprężacz, jest tak jak na zdjęciu, zmieniłam igłę (80, standard, akra), nawinęłam nową nić na bębenek.

przez chwilę szyła ładnie i już się ucieszyłam. po chwili zaczęła bardzo bardzo gęsto tkać,mimo ustawienia pokrętła na maksymalną długość ściegu. ścieg zygzakowy jest bardzo gesty i w dotyku gruby, ścieg stebnówkowy to sztywne pikowanie, szalenie gęste. ponownie napiełam nici, zluzowałam nacisk stopki, niestety maszyna zaczęła znów pikować w miejscu, nie idzie dalej. pociągnięty materiał zrywa nić, mimo zmian w naprężaczu.
Avatar użytkownika
Świeżynek
lepiej kupić dobra, solidną maszynę używaną, niż tanią lichotę, Fakt, że na początkowe szycie powinna ta ostatnia wystarczyć, ale jak zacznie Ci plątać,łamać igły itd, to nic się nie nauczysz. Szybciej ją zepsujesz. Jestem za dobrą- używaną maszyną, bez elektroniki i z solidnym mechanizmem, takim, jaki miały stare Łuczniki- nie do zdarcia. Mam na stanie stare Privilegi- to też były super maszyny domowe, z mega mocnym silnikiem. Teraz szyję na Elna-ch i jestem zadowolona. Maszyny nowe lepiej kupować w sklepach do tego przeznaczonych, nie w marketach.
Pozdrawiam :):)
Avatar użytkownika
Świeżynek
w niektórych maszynach jest tak, że igłę zakłada się bokiem, czyli plaską częścią w prawą stronę, do maszyny, są to jednak wyjątki. Nie odkręcaj za mocno śróbki, bo wtedy właśnie wchodzi niepotrzebnie cała igła.
Avatar użytkownika
Zaaklimatyzowany
igłę dało się założyc poprawnie, ścięciem do tyłu.

ale szyje szalenie gęsto, czesto bije w jednym miejscu i skonczyły mi sie pomysły dlaczego... :(

kapryśny ten mój łucznik ;)

43 strony: « < 15 16 17 18 19 20 21 > »

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.