Wersja do druku

20 stron: < 1 2 3 4 5 6 7 > »

Avatar użytkownika
Świeżynek
:angel: Chciałabym wam się pochwalić moją nowiną:D,
wczoraj zostałam najszczęśliwszą osobą pod słońcem,
będę miała upragnioną córeczkę:):):), (mam już 2 chłopców).
a oto zdjęcia bluzki, którą chcę uszyć i sukienki dla córeczki:)ale jeszcze nie wiem - która?
a ostatnie zdjęcia są mojej ulubionej sukienki, którą już nosiłam z chłopcami, bardzo wdzięczna, rozciągliwa, i ma fajne zapięcia przydatne do końca ciąży;), przy 1 ciąży nosiłam ją ja długa sukienka a potem skróciłam i czułam się bardziej młodzieżowo. :angel:

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
Załączniki
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Wielkie gratulacje:rotfl::rotfl::buzki::hura::hura::hura::hura:
________________________________________________________
Mowa szczera trwa wiecznie,
lecz fałszywa tylko chwilę.
-Salomon-
Avatar użytkownika
Administrator
Gratuluję! MI się podoba ta w marynarskim stylu.
________________________________________________________
* eTasiemka.net - tkaniny i pasmanteria :) rabat10 - z tym kodem zakupy tańsze o 10%

* Susanna szyje - mój blog :)

Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Gratulacje :oklasky::oklasky: i dużo zdrówka :)
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Zaaklimatyzowany
Gratuluję :)
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stały Bywalec
Jeszcze ja dorzucę jedną sukienkę. To jest ta wspomniana sukienka, którą szyłam inspirując się sukienkami z Asosa. Co prawda z propozycjami w Asos się rozminęłam ;) i przez przypadek wyszło mi trochę retro. Szyjąc tą sukienkę sama siebie zaskoczyłam, że mi wyszła, bo wykrój góry robiłam sama i myślałam, że cały pójdzie do kosza ;). Dorzucam zdjęcia z etapu produkcji + krótki opis. Pełny opis na blogu wkrótce ;).

Wykonanie sukienki:
Dół - zmarszczyłam prostokątny kawałek tkaniny, tak by szerokość dołu dopasować do góry. Całe marszczenie jest na brzuszku.
Góra - odrysowałam przód i tył z koszuli bez rękawów. Następnie rozszerzyłam wykrój tak by materiału było trochę więcej ;), a modelując dołożyłam zaszewki. Wykończenie rękawów i dekoltu to lamówka, żeby nie było za skromnie.
Połączenie góry i dołu - klasycznie tunel i gumka.



Pozdrawiam mamy i przyszłe mamy :)




--- Ostatnio edytowane 2013-03-16 12:13:18 przez Agnieszka ---
________________________________________________________
Moda w praktyce - senczyna.com

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
ciążowa sukienka ciążowa sukienka ciążowa sukienka ciążowa sukienka
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
No proszę, jaka inwencja twórcza. Fajna sukienka. Musi być bardzo komfortowa. Z mojej pierwszej ciąży pozostało mi wspomnienie, że wszystkie ciuchy mnie gniotły. Dorobiłam sie 22 kg+ :szok: Chodziłam w bluzie męża. W drugiej już byłam mądrzejsza. Muszę poszukać zdjęć.
Pozdrowionka dla wszystkich oczekujących, chociaż raz nie trzeba wciągać brzuszka:oczko:
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Ja sobie szyłam mnóstwo ciuchów "swego czasu". Dodatkowe 27 kilogramów nie było łatwo przykryć, a luźne ciuchy zaczęłam nosić bardzo wcześnie, bo bardzo źle znosiłam początek ciąży i nic nie mogło dotykać mojego żołądka. Dlatego sąsiadom wydawało się, że chodzę w jednej ciąży 2 lata ;-)

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Świeżynek
dziewczyny, a jak u was było z bielizną, jaką byście poleciły?, głównie chodzi mi o staniki, może któraś z was ma sprawdzony patent na stanik własnej roboty np. do karmienia?:zawstydzony::zawstydzony:
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Miałam staniki rozpinane z przodu i była to dla mnie porażka ;-)

Najlepiej karmiło mi się nosząc normalny, miękki, nie usztywniany stanik, w którym mogłam po prostu wyjąć pierś górą, bez żadnego zdejmowania i rozpinania. A druga miseczka utrzymywała na miejscu wkładkę laktacyjną, bo mało kto zdaje sobie sprawę /w pierwszej ciąży/, że podczas karmienia jedna piersią - z drugiej mleko tez kapie ;-)Przynajmniej w pierwszym miesiącu - dwóch ;-)

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

20 stron: < 1 2 3 4 5 6 7 > »

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.