Wersja do druku

51 stron: « < 10 11 12 13 14 15 16 > »

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Półgolfik również mi się podoba chociaż osobiście nie lubię gdy mnie uwiera pod szyją ja lubię dekolty B-)
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Fason różowej jest super!! Czy to wykrój z Burdy, czy własna inwencja?
Avatar użytkownika
Administrator
Wspaniałego masz męża - pogratulować :)

Różowa bluzeczka to sam urok! Baaardzo mi się podoba.
No i dzianinowe ciuszki tez niczego sobie, na takie rzeczy w szafie zawsze znajdzie się miejsce :]
________________________________________________________
* eTasiemka.net - tkaniny i pasmanteria :) rabat10 - z tym kodem zakupy tańsze o 10%

* Susanna szyje - mój blog :)

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Xanti, różową bluzkę robiłam sama na podstawie wykroju moich pierwszych (uszytych z Burdy) bluzek koszulowych. To już druga wersja tego kroju, pierwsza miała za wysoko odcięcie (marszenia) na piersiach. Teraz też jeszcze nie jest idealnie, dół przodu tak dziwnie się ciągnie - widać na drugim zdjęciu. Spróbuję tam zrobić delikatną pionową zaszewkę, może to zlikwiduje to "ciągnięcie się"?

--- Ostatnio edytowane 2011-05-19 13:21:12 przez Joasia ---
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Chodzi ci o te fałdy od środka połowy przodu do boków?

Spróbuj nadpruć poziomy szew łączący górę z dołem - i wdać po bokach więcej dołu w ten szew.

Najpierw spróbuj złapać palcami nadmiar materiału pod tym szwem - zobaczysz, że fałdy znikną. Zepnij szpilkami, samą część dolną, żeby zaznaczyć ile trzeba wpuścić w poziomy szew - i dopiero potem pruj.

Ania

--- Ostatnio edytowane 2011-05-19 18:46:22 przez czeremcha ---
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Tak, właśnie o te fałdy chodzi :)
Czeremcho, jutro porobię zdjęcia i jeszcze Cię o coś podpytam (jeśli oczywiście mogę? obiecuję, że będę cierpliwie czekać na odpowiedź :) ), bo tego nadmiaru jest raczej dużo.
Do tej pory nie miałam czasu, bo w nocy ze środy na czwartek byłam akuszerkę przy porodzie mojej kocicy :)
W czwartek byłam nieprzytomna z niewyspania, a dzisiaj też jeszcze nie doszłam do siebie po nieprzespanej nocy. I pomyśleć, że jeszcze parę lat temu, na studiach, można było zarwać kilka nocy pod rząd i człowiek był rześki i pełen energii...
Ech, ale popatrzcie tylko na te słodkie "sześciokociaczki":D

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Gratuluję przychówku! Śliczny!!!

/A bluzkę mierz na sobie, a nie na manekinie, ale to chyba oczywiste! ;-)/

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Kociaki słodziutkie :)
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
I pomyśleć, że jeszcze parę lat temu, na studiach, można było zarwać kilka nocy pod rząd i człowiek był rześki i pełen energii...
Ech, ale popatrzcie tylko na te słodkie "sześciokociaczki":D
to prawda, ciągle to powtarzałam, gdy chodziłam na rzęsach ze zmęczenia, jak chłopaki nie chcieli spać w nocy, bo coś im dolegało...
A kocurki przepiękne.... pamiętam, a było to lat.... dzieści parę temu, moja kocica okociła się na wersalce w kuchni. urodziła kilkoro prześlicznych kociaczków, przeniesionych potem przeze mnie na piec wędzarni w kotłowni. przepiękne, bezradne kluseczki, z przyschniętymi pępowinkami, malutkie jak myszy... pogłaskaj je ode mnie Joasiu, proszę :)
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Sliczne kocieta, ja mam w domu ( a raczej w budzie u piesków) 2 pieski, bo oszczenila mi sie jakies 3 tygodnie temu suczka ktora przygarnelam przed zima. tez sie nad nimi rozczulam.
________________________________________________________

51 stron: « < 10 11 12 13 14 15 16 > »

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.