Wersja do druku

7 stron: < 1 2 3 4 5 6 7 >

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Z "nitek" kupionych na straganie u Kory. Druga część jutro.

--- Ostatnio edytowane 2014-12-04 19:49:45 przez violina64 ---

--- Ostatnio edytowane 2014-12-04 19:57:57 przez violina64 ---

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
Tak  + - wygląda na oknie
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
A tu komplet "na życzenie" mojej (byłej niestety) stażystki, Agaty. Teraz robię dla syna. Zdjęcie "w trakcie" jutro.

--- Ostatnio edytowane 2014-12-05 11:00:36 przez violina64 ---

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
Gotowe W trakcie pracy
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Aaaa to te twory :)mitenki są też fajne, choruje na nie, ale z braku czasu nie nauczę si. Ta poducha też fajna :)Zaciekawiłaś mnie ą bluzką robioną :)
________________________________________________________
Praca rozumna i wytrwała, która nie myśli o zbieraniu owoców w tydzień po siewie, nad przepaściami przerzuca mosty. B. Prus
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Obiecana reszta zdjęć. Znalazłam też dwa z wielu aniołków, które robiłam co najmniej siedem lat temu. Nie było dwóch równych, różniły się skrzydłami, sukienkami. Ta para nie jest idealna, wymaga świeżego krochmalenia...
Zielona bluzka też nie jest idealna. Ściągacz jest luźny. Trudno. Zawsze mogę spruć i przed następnym sezonem zrobić nowy...

--- Ostatnio edytowane 2014-12-05 19:48:23 przez violina64 ---

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
Ozdóbka z tyłu Wzór Bawełniana  ażurowa bluzka
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Następne.
Na pierwszym zdjęciu macie dowód na to, jak odwdzięcza się roślinka za uratowanie życia. Taką sierotę przyniosłam do domu, a po dwóch tygodniach zakwitła.

Oczywiście pod drugim zdjęciem miało być "powstaje". Nie wiem jak to zmienić.

--- Ostatnio edytowane 2014-12-05 19:45:28 przez violina64 ---

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
Powastaje twór na szyję dla syna.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Bardzo ładne wzorki tworzysz z włóczek. Szkoda że mam mało czasu, też bym sie pobawiła :)
________________________________________________________
Praca rozumna i wytrwała, która nie myśli o zbieraniu owoców w tydzień po siewie, nad przepaściami przerzuca mosty. B. Prus
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Witajcie dziewczyny :buzki:
Zwabiłyście mnie tymi rozmówkami.
Jednak tu,w tym wątku dzieje się najwięcej z tego co mnie pociąga,cieszy i raduje.

Vilinko śliczne wyczarowujesz urobki:oklasky:
Wszystko jest doskonale i budzio chęc posiadania podobnych rzeczy. Torebki na lato sa boskie!
Poduchy wspaniałe sama bym chciała takie mieć...
ale skoro czytam ,że niektóre rzeczy posżły w świat to niewątpliwie pora umówić się z Tobą :)
Ja ubolewem nad totalnym pogubieniem sie i rozmijaniem z czasem.
Serce się rwie a oczy i ręce nie pozwalają nawet niczego zacząc...
Z przyjemnością bęe podgklądała kolejne Twoje urobki - świetny neologizm swoją drogą:papa:
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
DZielny kwiatek ;)
________________________________________________________
Praca rozumna i wytrwała, która nie myśli o zbieraniu owoców w tydzień po siewie, nad przepaściami przerzuca mosty. B. Prus
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
To mnie w roślinach zadziwia: nieprawdopodobna moc, siła i chęć przetrwania.
Bardzo dziękuję za miłe słowa.:buzki: Ja niestety widzę braki w tym, co robię z nitek (w uszytkach jeszcze więcej, dlatego m.in. nie ośmielam się ich pokazać), rzadko który wytwór moich rąk uważam za udany "bez uwag". Lubię robić dla siebie, bo od razu wiem, czy mi się podoba, czy nie (czasem niestety jest tak, że robótka mi się podoba, ale efekt końcowy nie bardzo...:beczy: ), Bardzo dobrze robiło mi się komplet dla Agaty, bo pokazała mi na zdjęciu jaka ma być czapka, a otulacz na szyję miał być "taki najzwyklejszy, jak w sklepach". Zgubiłam "gdzieś w czasie" wyczucie włóczek, zapomniałam jakie właściwości mają wyroby z ich poszczególnych rodzajów i m. in. dlatego bawełniana ażurowa bluzka nie do końca mnie zadowala. Wiem, że to kwestia wprawy, wyrobienia, z czasem i ilością wykonanych tworów te wiadomości wrócą. Robię m.in. dlatego, że sprawia mi to przyjemność. Szkoda mi czasu na "bezowocne" oglądanie TV. Czasem myślę, że mam jakieś palcowe ADHD. Staram się nie marnować czasu i robić, póki oczy i ręce pozwalają. Czasem się rozpędzę, robię po kilka godzin (tylko wieczorami, bo przecież pracuję "zawodowo")i dłonie mnie bolą. Muszę wtedy zrobić przerwę, ale już wypróbowałam, że nie może trwać dłużej niż dwa dni, bo mnie nosi. W tym czasie zwijam sprute włóczki, albo ratuję jakieś stare obrusy, serwetki. Lubię takie zajęcia, uspokajają mnie, wyciszają.
Kora: jeśli podasz mi wymiary i podeślesz włóczkę, z której chcesz mieć poduszkę, to nie widzę problemu. Tylko musisz uzbroić się w cierpliwość, bo do moich najbliższych dotarło, że "robię w ludzi" a im też by się przydały np. nowe swetry. No i ustawili się w kolejce: syn, mąż, córka...
Wygląda mi na to, że najpierw obserwowali moje poczynania, nic nie mówili, że robię dla "krewnych i znajomych Królika" a teraz, gdy już przekonali się, że umiem robić różne rzeczy (nie tylko przekładać oczka z drutu na drut), to stwierdzili, że dla nich też mogą coś zrobić.

--- Ostatnio edytowane 2014-12-06 13:07:57 przez violina64 ---

--- Ostatnio edytowane 2014-12-06 13:10:54 przez violina64 ---

--- Ostatnio edytowane 2014-12-06 13:23:12 przez violina64 ---
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Kochani! Potrzebuję pomocy. Robię sweter dla męża i zaczęłam się obawiać, że zabraknie mi włóczki. Robię drutami nr 6, podwójną nitką wełny zgrzebnej w kolorze kremowym (Zibiasz - przepraszam za brak poezji w tym określeniu). Dokupienie normalnym sposobem nie wchodzi w grę, "ponieważ albowiem" wyrabiam tradycyjnie włóczkę z zapasów. Z tego, co pamiętam włóczka nazywała się "wełna zgrzebna". Może zdjęcia pomogą. Jedna nitka jest na 100% pruta, druga chyba nie, różnią się nieco odcieniem, ale nie przeszkadza mi to. Może jest tu ktoś, kto ma taką w swoich zbiorach i zgodzi się odsprzedać? Myślę, że wystarczy 200 gram, ale to kwestia do omówienia.

Dodaję zdjęcia robione w świetle dziennym. Wszystko wygląda na jaśniejsze, prawie białe. Kurcze, mogę mieć problem z ewentualnym doborem koloru...

--- Ostatnio edytowane 2015-01-17 15:11:21 przez violina64 ---

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!

7 stron: < 1 2 3 4 5 6 7 >

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.