Wersja do druku

37 stron: « < 31 32 33 34 35 36 37 >

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Witaj aoine,
Możesz wrzucić zdjęcie, na którym będzie widać górny chwytacz mijający obie igły?
Avatar użytkownika
Świeżynek
nie wiem czy dobrze sfotografowałam, dzięki za odpowiedź

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
Załączniki
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Według mnie to lewa igła nie jest do samego oporu w uchwycie dociśnięta.
Avatar użytkownika
Świeżynek
Dokladnie lewa igła powinna być wyżej (krótsza od prawej)
Avatar użytkownika
Świeżynek
Dzięki za poradę, przepraszam, że dopiero teraz, ale "wyjechana" byłam - jutro spróbuję coś z tą igłą zadziałać i dam znać :-).
Avatar użytkownika
Świeżynek
niestety, nie da rady igły inaczej jej umieścić - wyjęłam, włożyłam i to samo.....w sumie szyć szyje tylko inaczej
Avatar użytkownika
Zaaklimatyzowany
Może przy szyciu wcześniej była wyjęta i w puste miejsce nawchodziły paprochy. Dlatego nie chce wejść do końca.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
A czy włożyłaś tę samą igłę którą wyjęłaś? Bo jeśli singer potrzebuje specjalnych igieł do owerloka a włożyłaś pólpłaską do maszyny do szycia.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Te na zdjęciach i na filmie to dwie igły Singera, poznaję po niebieskim ubranku, są we właściwą stronę włożone.
Jeśli nie zalega w otworze lewej igły jakiś brud, to być może za mocno dokręciłaś prawą śrubkę. Poluzuj obie śrubki, potem dociśnij lewą igłę i z uczuciem dokręć śrubki, nie za mocno, nie za lekko.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Przejrzałam ten wątek od pierwszej strony - i odnoszę wrażenie że wcześniejsze opinie o owerloku z lidla są lepsze, czy tylko tak mi się wydaje? No a jak przeczytałam że chwytacze to po prostu wygięte blaszki a nie metalowe odlewy - to już całkiem straciłam chęć na tego owerloka. Ale z drugiej strony - kilka osób wyraziło się o nim pozytywnie więc może nie jest taki najgorszy? Nie potrzebuję pancernej maszyny do zadań specjalnych tylko do użytku domowego, do korzystania nie częściej niż 2-3 razy w miesiącu. Po to, by - jak ktoś wcześniej napisał - moje "uszytki" były wykończone jak te ze sklepu. Bo zygzakiem to jednak nie to samo, zwłaszcza przy dzianinie. Chyba się zdecyduję:) Przecież jeśli mi się nie spodoba to mogę oddać do sklepu... No i mam pytanie - czy ktoś wie kiedy będą w lidlu? Jeśli wie - to bardzo proszę by podzielił się ta radosną wieścią:):)

37 stron: « < 31 32 33 34 35 36 37 >

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.