Wersja do druku

21 stron: « < 2 3 4 5 6 7 8 > »

Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
No więc właśnie... Satyna chyba nie lubi ręcznych szwów...

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
A jak szyłaś ten kołnierz, bo nie widzę? Mogłabyś pokazać zbliżenie na zdjęcie, gdzie widać co Twoim zdaniem wygląda w tym kołnierzu brzydko? Jeśli plisa się zwija, to mogłaś ją przeszyć z mnóstwa krótkich odcinków szytych ze skosu - u mnie to się świetnie sprawdza.


Ja się dzisiaj załamałam okropnie, bo najpierw pomyliłam się przy szyciu i źle zszyłam: byłam dumna jak skończyłam, a jak przewróciłam na prawo, to wyszło, że źle spięłam i aby uzyskać uzyskany efekt mogłam podszewkę i warstwę wierzchnią przeszyć po prostu po prawej stronie.

Rzuciłam sukienkę na podłogę i przyszyłam zamek kryty do spódnicy w kratę. A potem się rozpłakałam, bo ta durna krata się rozjechała. I na dole się schodzi, a w górze się rozjeżdża o jakiś centymetr. Mam taki podły humor, że myślałam o rzuceniu szycia, bo ewidentnie mi coś nie wychodzi. Ale policzyłam na spokojnie ile mam pieniędzy "zamrożonych" w materiałach (argument zdroworozsądkowy), uspokoiłam się, na filmie sprułam mnóstwo ściegów. A właśnie skończyłam poprawiać sukienkę - a zaczęłam szyć zaraz po wstaniu z łóżka, miałam jedynie wykończyć odszycia, rękawki, poprawić koło zamka i podszyć dół sukienki... Przydałaby się jakaś wyżalnia, bo taki problem, to nie problem :(:(:( A teraz czeka mnie poprawianie spódnicy, pewnie będę pruć zamek i potem spróbuję jakoś ustawić ten wzór. Pewnie czeka mnie też DUŻO fastrygowania ;(

Wybacz Koro za śmiecenie w Twoim wątku problematycznym i takie podczepianie się na chama, ale dołujące by było, gdybym założyła swój wątek wyżaleniowy, a potem było w nim pusto. A tu przynajmniej są inne posty.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Mrufko - wątek służy do rozmów,wymiany poglądów więc wszystko jest ok.:)
Piszmy,dyskutujmy.
Tym bardziej,że Twoje wynurzenia - o dziwo- podniosły mnie na duchu,że nie tylko ja tak emocjonalnie reaguję na niepowodzenia w szyciu.:p
Dekolt podszyłam plisą ze skosu ,tylko potem podszyłam ją ręcznie i to mnie wkurza...
Edyto - nie chciałabym przeszywać maszyną wykończenia dekoltu ale jak nie będzie wyjścia to trzeba będzie tak zrobić.
Z wyraźnego braku materiału wymyśliłam wykończenie dołu szeroką wiązaną na boku plisą i tu przeszycie maszyną uważam za jedynie słuszne rozwiązanie tak samo wykończenie rękawów.
Ale ten dekolt?!
Zrobię zdjęcie...Aniu.
Materiału mam jeszcze ociupinkę,starczy na wąską spódnicę,sztukowaną na boku, czego nie będzie widać przy tym wzorze z pasów. Już szyłam te kawałki:p
Być może, że skończy się wszystko na spódnicy.
Zobaczymy,pokombinuję ...jak nie wpadnę w furię
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
a może przyłóż lamówkę do tego dekoltu i zobacz, czy nie byłoby to jakieś rozwiązanie... czasem się sprawdza, ale nie we wszystkim....
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Witam serdecznie. Jestem nowa na tym portalu , ale nie w krawiectwie. Maj już "trochę" lat praktyki. Mogę podzielić się moją wiedzą nie tylko teoretyczną a więcej praktyczną. Jeśli chodzi o wykończenie dekoltu w satynowej sukience bądź bluzce radziłabym wykrojenie listwy 2,5-3 cm w kształcie dekoltu , usztywnienie jej flizeliną i odszycie dekoltu ok 0,5cm od brzegu. Dla mniej wprawionych w "bojach" krawcowych poradziłabym przyfastrygowanie przed odszyciem listwy do dekoltu.Fastrygując dekolt wskazane jest lekkie naddanie materiału bluzki do listwy- nie będzie nam sie falował dekolt. Pamiętać trzeba też o ponadcinaniu na ewentualnych zaokrągleniach dekoltu tkaniny tak by po odwinięciu listwy dekolt nie ciągnął się w tych miejscach. Aby uniknąć szwów na wierzchu po po przełożeniu listwy na lewą stronę bluzki powinnyśmy ją przeprasować - najlepiej przez ściereczkę wilgotną, a następnie odstębnować ok 1-2 mm od brzegu jedynie listwę po lewej stronie dla trwałości jej samej - nie będzie się ona wywijała. Dla większej pewności przymocowuję brzeg listwy na ramionach do szwów. Ta rada dotyczy satyny , która nie jest tkaniną przezroczystą. Pozdrawiam i mam nadzieję że choć trochę pomogłam

--- Ostatnio edytowane 2011-04-10 11:01:13 przez jolka68 ---
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
ja też wykończyłabym dekolt pliską tak jak pisała jolka 68, jeśli masz mało materiału możesz wykonac ją z innego materiału.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Kora, jak szyła Ci maszyna. Pytam, żeby wiedzieć czy moja też dałaby radę z satyną, bo jeszcze chyba nie szyłam. NIe ściągało szwów?
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Bardzo dziękuję za wszelkie wypowiedzi i podpowiedzi.
Zmierzałam w kierunku pomysłu Jolki,wykroiłam listwę o kształcie dekoltu,trochę zboczyłam bo nie pokleiłam fizeliną ale czy nie byłoby za grubo z nią?
No i podszyłam,widzicie na zdjęciu ślady po szyciu,po zaciągnięciu - na czarnym pasku no i ogólnie
kiepski wygląd wykończenia.

Nie zrozumiem tylko tego
Aby uniknąć szwów na wierzchu po po przełożeniu listwy na lewą stronę bluzki powinnyśmy ją przeprasować .... a następnie odstębnować ok 1-2 mm od brzegu jedynie listwę po lewej stronie .

Stębnować po lewej ,tylko wywiniętą listwę?

Moniko szycie nie było katorgą,poszło gładko ale delikatnie naciągałam materiał pod stopką z obydwu stron. Potem szwy obrzuciłam zygzakiem.

Sprułam wszystko i czekam na natchnienie by zrobić drugie podejście.
Wcześniej chyba podejmę inną robotę.


________________________________________________________

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
jeśli chodzi o stębnowanie po lewej stronie, to wydaje mi się, że razem z zapasem na szew, bo inaczej będzie niestabilne...
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Aaaaa to o to chodzi...
Dziękuję Xanti:)
________________________________________________________

21 stron: « < 2 3 4 5 6 7 8 > »

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.