eKrawiectwo.net

Dziewczyny, to super że jesteście, tak raźniej od razu Coś jest z tą torbą nie teges, bo ja tu w domu też co chwilę na nia patrzę i mój mąż stwierdził, że to kolor tak działa. Właśnie Mmstycha miałam go w ostatniej dostawie, taki mały kawałek niestety. To jest fason żółtej, ale trochę dopracowany, ze szwem z boku na zewnątrz. Teraz się boję, że już żadną torbą tej nie przebiję

Rawka - Kidsme?
no przecież. Ja też jestem u Ciebie i powiem Ci, że masz dar do pisania! Najpierw się uśmieję zanim zalajkuję

--- Ostatnio edytowane 2015-03-15 21:59:25 przez rojkowa ---

no ja
Dzięki

Nooo, przyciągająca niesamowicie ta błękitna. Ty już torby naprodukowałaś, a ja czyszczę. Same białe płachty dostałam i ze dwa małe kawałki zieleni i brązu, to mi je Młody zwinął. Do testowania wystarczy . Nie bardzo mi to w maszynie idzie, ale pomalutku coś może udłubię na domowy użytek. Albo wypróbuje patent Młodego- zszywaczem mamo i "bedzie" .

Haha, zszywaczem, a jak Mmstycha, ja dużo więcej zamówiłam, to i wybór był większy, ale też najwięcej zawsze białych i kremowych. Jak zaczne same białe torby szyć, to znaczy, że dobrałam się do największych zapasów Po tej błękitnej jestem zawalona zamówieniami na takie same, tylko inne kolory, i to już nie jest fajne, takie powielanie coś mnie jakieś kryzyso dopadło...

Rojkowa, ciesz się, bo to znaczy, że super model Ci się udał A jak będziesz potrzebowała kreatywności, to zatrudnisz kogoś do szycia tych sprawdzonych modeli

Ale na lato jasne kolorki i białe jak znalazł

--- Ostatnio edytowane 2015-03-16 18:25:00 przez mmstycha ---

Cieszę się, i to bardzo. Po prostu ostatnio szyję bez dnia przerwy i zmęczenie mnie dopadło. Postanowiłam wprowadzić zasadę, że w weekendy do maszyny nie siadam. Mmstycha, ja ciągle na te jasne skaje szukam zastosowania i nic wymyślić nie mogę. torby by się szybko brudziły. Poupychane mam w szafach gdzie się da, masakira normalnie

Szczerze powiedziawszy to uciągłam (bo to nie szycie ) sobie pierwszą, na razie- białą na próbę. Najzwyklejszą i najprostszą, jaką się da -prostokąt z uszami. Dałam dwa cienkie, ciemne paski na przodzie i bardzo elegancuśno to wyglądało z tą bielą. Poszła w świat od razu, w prezencie( szwagierka się nawinęła i zwinęła). Chociaż testowa i niezbyt idealna- tzn. ciut krzywa i przytopiona żelazkiem (w niezbyt widocznym miejscu, ale ciii ) To pierwsza moja "skórowa". Test robiłam na prasowanie- nooo muuusiaaałam się przekonać, czy się da. Da się, przez ściereczkę, delikatnie wygładzić; ale nie przez siatkę do prasowania- ta mi się właśnie przykleiła . - Nawet zdjęcia nie mam tej mojej torbusi całosobotniej.
I tak z czymś pomieszany ten biały całkiem fajnie wygląda. Żeby jeszcze mi to maszyna chciała jakoś lepiej szyć, po tej prawej stronie. Z lewą nie jest źle. Też starego mojego łucznika wydarłam. No i mam tą stopkę z górnym transportem. Tylko, że jak jest grubiej(3 warstwy już), to nie mogę w ogóle pod stopkę wepchać tego






--- Ostatnio edytowane 2015-03-16 20:07:07 przez mmstycha ---

A że się pobrudzą, no to co. Jak Twoja, to wiesz jak to wyczyścić. A jak czyjaś to niech ten ktoś uważa, żeby nie pobrudzić- albo porady udzielić jak wyczyścić.