Wersja do druku

10 stron: « < 4 5 6 7 8 9 10

Avatar użytkownika
Pogromca spamerów
ja nie lubię kołnierzyków i doszywać podszewek
ale niestety w pracy trzeba
Avatar użytkownika
Administrator
Tez nie lubię szyć ani wszywać podszewek. Reszta ujdzie :) I jak mi się zamek krzywo wszyje - ooo to mnie bardzo denerwuje :/
________________________________________________________
* eTasiemka.net - tkaniny i pasmanteria :) rabat10 - z tym kodem zakupy tańsze o 10%

* Susanna szyje - mój blog :)

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
To ja jeszcze dodam, ze nie znosze przerysowywania wykrojow np. z Burdy... najpierw trzeba ogarnac ten chaos na ich arkuszach, pozniej to odpowiednio przerysowac... Za wykrajaniem tez nie przepadam, to dodawanie zapasow na szwy, zeby wszedzie bylo tyle samo... Za obiema czynnosciami zdecydowanie nie przepadam, w dodatku sporo czasu mnie to kosztuje :/

--- Ostatnio edytowane 2011-06-13 13:53:51 przez helen ---
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Helen kup sobie cyrkiel (albo taki na dwa ołówki) i szpicem (albo tym jednym ołówkiem) przejeżdżasz po narysowanym wykroju, a obok rysuje Ci się zapas na szwy 1-1,5 lub 2 cm. Wycinasz papierową formę z zapasami i tniesz materiał już równo z tą formą :)

--- Ostatnio edytowane 2011-06-13 21:29:20 przez Wiola99 ---
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Pomyslowe :) Nie ma jak doswiadczona szyjaca :) dziekuje, Wiolu, za pomysl :*
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Taaa, doświadczona, ale tylko w teorii :P

10 stron: « < 4 5 6 7 8 9 10

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.